Zamęczę T-Mobile zgłoszeniami problemu technicznego, a następnie pójdę z nimi do sądu.

Pozostałe zagadnienia (sprzętowe i programowe), które nie pasują do powyższych kategorii np. optymalizacja łącza, liczniki danych, bezpieczeństwo w sieci, informacje podstawowe.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
anacron
Użytkownik forum
Posty: 28
Rejestracja: 2017-02-25, 20:57

Zamęczę T-Mobile zgłoszeniami problemu technicznego, a następnie pójdę z nimi do sądu.

Post autor: anacron »

Mam to nieszczęście, że skazany jestem na T-Mobile (przynajmniej na tę chwilę). Pacjent to Huawei B528 z anteną zewnętrzną MIMO umiejscowioną na dachu. W zasięgu dwa BTS, czasami trzy, ale ten trzeci jest na granicy słyszalności. Problem to oczywiście drastycznie spadający transfer, czego T-Mobile oczywiście nie gwarantuje, więc można im naskoczyć, ale na szczęście są inne parametry, za które można ich zamęczyć. Np. Jitter skaczący do ~500ms i straty pakietów często do 20%, rzadziej do 60% a czasami nawet 99% (to sporadycznie) oraz SINR spadający często do poziomu 0-2dB. A za te można już ich gnębić. Od strony prawnej i "marketingowej" mam już pismo skonsultowane. Teraz potrzebuję pomocy odnośnie kwestii technicznych. Wspomniane nadajniki w zasięgu to:

LTE800 HManager Screenshot LTE800 - Kalisz, ul. Częstochowska 140
odległość od anteny do nadajnika 3,12km
DL od 0,4Mbps do 27,4Mbps, UL od 4,8Mbps do 23,1Mbps
Jitter od 3ms do 230ms

LTE1800 HManager Screenshot LTE1800 - Kalisz, ul. Obozowa 32/34
odległość od anteny do nadajnika 3,69km
DL od 1,1Mbps do 15,6Mbps, UL od 5Mbps do 19,6Mbps
Jitter od 5ms do 194ms

LTE2600 HManager Screenshot LTE2600 - Kalisz, ul. Podmiejska 25
odległość od anteny do nadajnika 5,24km
DL od 3,1Mbps do 13,1Mbps, UL od 5,3Mbps do 11,1Mbps
Jitter od 9ms do 417ms
[ten BTS "pojawia się" i "znika"]

Zacznę od tego, że podane wartości są wynikami z długoterminowego cyklicznego badania, co najmniej po 200 pomiarów na każdy w czasie całej doby, a wartości maksymalne DL w każdym przypadku osiągane są praktycznie tylko pomiędzy 1:00 a 6:00 w nocy. UL jest stabilniejszy.

Problem 1.
To oczywiście wysycenie BTS i jak już pisałem o ile do transferów doczepić się nie mogę, bo T-Mobile nic nie gwarantuje o tyle wiem już, że do parametrów takich jak Jitter i Loss owocujących zrywaniem sesji VPN, RDP, VNC czy brakiem możliwości korzystania z internetu często przez kilka godzin dziennie już tak. Docelowo pójdę z nimi do sądu, aby udowodnić że się da coś ugrać, tak jak zrobiłem to wielokrotnie z Policją w kwestii pomiarów prędkości (i wielokrotnie wygrałem, choć nikt nie dawał mi szansy).

Problem 2.
O ile dobrze widzę SINR wskazuje na dość duże interferencje, a to już problem T-Mobile. Patrząc na parametry podawane przez HManager, do czego Waszym zdaniem mogę się jeszcze doczepić? Każdego dnia, dostaną (już dostają) mail ze zgłoszeniem problemu (automat jeśli tylko w czasie jednego badania na dobę pojawią się straty lub jitter za bardzo podskoczy), czyli praktycznie dostają codziennie (o co się już zresztą burzą i mi sądami grożą, ale nie wiedzę że na tej płaszczyźnie mogą pocałować mnie w <font color="#FF0000"><b>***Cenzura***</b></font> bo np. podmiot profesjonalny nie może "skarżyć się" na nękanie ze strony klienta).

Problem 3.
Nie zestawia się LTE+ pomiędzy LTE800 i 1800. Możliwe jest zestawienie (wymuszenie) LTE-A w przypadku 800+2600 i 800+1800 ale po kilku minutach plusik znika a router łączy się tylko do tych z silniejszym sygnałem. Czy mogę domagać się, aby poprawili to by 800+1800 się zestawiało?

Kwestii technicznych już nie zmienię, żadnych nowych anten, żadnego nowego sprzętu. Zamierzam udowodnić jedynie, że Kowalski ma szansę w starciu z gigantem i albo wymusić usunięcie problemów albo wywalczyć odszkodowanie (umowa na firmę). Tym bardziej, że był na miejscu w zeszłym roku u mnie tzw. inżynier T-Mobile i nie mógł nic lepszego zaproponować, ponieważ żadna zmiana w sprzęcie jego zdaniem nic już nie da.

Pomożecie?
Awatar użytkownika
wojteks
*** Administrator ***
Posty: 26132
Rejestracja: 2007-12-02, 11:51
Lokalizacja: PL

Re: Zamęczę T-Mobile zgłoszeniami problemu technicznego, a następnie pójdę z nimi do sądu.

Post autor: wojteks »

Nic nie ugrasz, rozwiążą umowę i ich winy, znane przypadki.
Nie pomagam na PW!
anacron
Użytkownik forum
Posty: 28
Rejestracja: 2017-02-25, 20:57

Re: Zamęczę T-Mobile zgłoszeniami problemu technicznego, a następnie pójdę z nimi do sądu.

Post autor: anacron »

Wybacz, ale spróbuję.
tomekwwa
Stary wyga bezprzewodowy
Posty: 590
Rejestracja: 2019-03-11, 20:48

Re: Zamęczę T-Mobile zgłoszeniami problemu technicznego, a następnie pójdę z nimi do sądu.

Post autor: tomekwwa »

Niestety T-Mobile nie gwarantuje w umowie kompletnie nic, więc nie ma ich o co pozwać. Pokażą logi, że ich sprzęt działa, a Twój odbiór to Twój problem. To tak w kwestii prawnej. Ale... w sądach jest czynnik ludzki w postaci sędziego. Jak trafi Ci się taki bezstronny sędzia, któremu T-Mobile wcześniej podpadł to możesz ugrać odszkodowanie. Natomiast nie da się prawnie zmusić T-M do świadczenia tej usługi w inny sposób. Nikt nie postawi nowego BTSa dla Ciebie. A skoro bywasz w sądach to powinieneś zdawać sobie sprawę z tego co pewnie usłyszysz. Coś w stylu: Panie, ja nie jestem inżynierem i nie mam pojęcia co to SINR, jitter i jak to dziala i nie zawracaj Pan głowy, T-M mówi, że działa to ja daję temu wiarę i do widzenia. Taka to rzeczywistość czeka Cię na sali. Ale jak masz ochotę i determinację to walcz, czasem warto dla zasady.
Awatar użytkownika
Tinkas
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 255
Rejestracja: 2016-12-03, 11:54

Re: Zamęczę T-Mobile zgłoszeniami problemu technicznego, a następnie pójdę z nimi do sądu.

Post autor: Tinkas »

Piszesz z doświadczenia czy z zasłyszanych opinii? Serio pytam, bez ataku. Bo jednak jest coś takiego jak biegły, który może się wypowiedzieć, dzięki czemu sąd nie musi opierać się na informacjach od obu stron. Przy odpowiedniej ilości pieniędzy i dobrej papudze, sprawa nie jest przesądzona. Teraz umowa nie jest już rzeczą świętą, co pokazały już sądy nie raz, nawet w przypadku telekomów. Ja tam czekam na info od autora postu. Jeśli ma środki i ochotę na boksowanie się, to ja mu dopinguję. Chociaż jak pójdzie pozew, to pewnie zaraz skończy się ugodą.
Awatar użytkownika
wojteks
*** Administrator ***
Posty: 26132
Rejestracja: 2007-12-02, 11:51
Lokalizacja: PL

Re: Zamęczę T-Mobile zgłoszeniami problemu technicznego, a następnie pójdę z nimi do sądu.

Post autor: wojteks »

Zwykle sądy z biegłymi ciągną się latami i kosztują a internet jest potrzebny tu i teraz. Zresztą jak pisałem, są znane przypadki rozwiązania umowy z winy TM i to dla nich zwykle jest najtańsze/najprostsze rozwiązane a użytkownik musi sobie znaleźć innego dostawcę.
Nie pomagam na PW!
tomekwwa
Stary wyga bezprzewodowy
Posty: 590
Rejestracja: 2019-03-11, 20:48

Re: Zamęczę T-Mobile zgłoszeniami problemu technicznego, a następnie pójdę z nimi do sądu.

Post autor: tomekwwa »

Bez względu na opinię biegłego, bez względu na stronę wygrywającą, jaki jest oczekiwany efekt? Bo jedynym będzie rozwiązanie umowy. Po co płacić 3 czy 4 tysiące za opinię, która do niczego nie prowadzi?
rethas
Stały użytkownik forum
Posty: 84
Rejestracja: 2012-05-14, 20:00
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Zamęczę T-Mobile zgłoszeniami problemu technicznego, a następnie pójdę z nimi do sądu.

Post autor: rethas »

"Zamierzam udowodnić jedynie, że Kowalski ma szansę w starciu z gigantem i albo wymusić usunięcie problemów albo wywalczyć odszkodowanie (umowa na firmę)."
Nic nie wskórasz.To jest usługa radiowa gdzie nic nie jest gwarantowane.Lata temu pisałem reklamacje na kiepsko działający internet i nic to nie dało.Co więcej do dziś jest to najgorszy operator w moim rejonie,pomimo zmian infrastruktury.Jak masz zdrowie,nerwy,kasę i dużo cierpliwości to życzę powodzenia.
Awatar użytkownika
Tinkas
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 255
Rejestracja: 2016-12-03, 11:54

Re: Zamęczę T-Mobile zgłoszeniami problemu technicznego, a następnie pójdę z nimi do sądu.

Post autor: Tinkas »

No ja zrozumiałem, że Kolega chce powalczyć, żeby ich pognębić, więc nie wiem czemu mu udowadniacie, że to się nie uda. Jak ma środki i ochotę, to życzę mu powodzenia, bo siedzeniem i stękaniem nic w traktowaniu klienta nie zmienimy.
Większość machnie ręką i dla spokoju zapłaci mandat, ale wielu walczy w sądach z gównianymi pomiarami, gównianym sprzętem. I między innymi dzięki takim osobom wycofywana jest większość gównianego sprzętu.
tomekwwa
Stary wyga bezprzewodowy
Posty: 590
Rejestracja: 2019-03-11, 20:48

Re: Zamęczę T-Mobile zgłoszeniami problemu technicznego, a następnie pójdę z nimi do sądu.

Post autor: tomekwwa »

Jego walka z mandatem ma o tyle sens, że nie zapłaci mandatu. W sensie ogólnym wszyscy wiedzą, że 95% używanych radarów to elektrozłom, niezgodny z prawem (!), a władza i tak dalej sadzi mandaty. Z LTE jest podobnie. Sieć zbudowana jest najtańszym kosztem, ale również w oparciu o nonsensowne normy PEM i często lepiej się nie da. I podobnie jak w przypadku mandatu można od operatora wyrwać kilka złotych, czy zwrot abonamentu i rozwiazanie umowy, a tak globalnie nic się nie zmieni. Oczywiście wspieramy, tylko sensu brak.
ODPOWIEDZ