orange - nie chcą usuwać ograniczeń prędkości?

[Reklama] Telefony satelitarne wszystkich sieci Thuraya, Iridium, Inmarsat https://ts2.shop/pl/3-telefony-satelitarne

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Łukasz

orange - nie chcą usuwać ograniczeń prędkości?

Post autor: Łukasz »

Nie wiem czy tylko mnie w orange tak traktują czy także innych, ale już drugi miesiąc z rzędu po zakończeniu okresu rozliczeniowego sam muszę dzwonić do biura obsługi w celu "przypomnienia" im, że należy zdjąć blogadę ograniczenia prędkości. Fakt, przekraczam w ciągu miesiąca te 500MB, ale po okresie rozliczeniowym są zobowiązani zwiększać mi prędkość, łaski nie robią. Czy ma ktoś jeszcze podobne problemy jak ja? Za miesiąc to mi chyba nerwy puszczą i powiem im kilka "gorzkich" słów...
Awatar użytkownika
kemott1
Specjalista bezprzewodowy-senior
Posty: 451
Rejestracja: 2006-01-07, 18:39

Re: orange - nie chcą usuwać ograniczeń prędkości?

Post autor: kemott1 »

Łukasz pisze:Nie wiem czy tylko mnie w orange tak traktują czy także innych, ale już drugi miesiąc z rzędu po zakończeniu okresu rozliczeniowego sam muszę dzwonić do biura obsługi w celu "przypomnienia" im, że należy zdjąć blogadę ograniczenia prędkości. Fakt, przekraczam w ciągu miesiąca te 500MB, ale po okresie rozliczeniowym są zobowiązani zwiększać mi prędkość, łaski nie robią. Czy ma ktoś jeszcze podobne problemy jak ja? Za miesiąc to mi chyba nerwy puszczą i powiem im kilka "gorzkich" słów...
Z tego co piszesz to łamią regulamin, złóż wniosek o zerwanie umowy z ich winy. Lub w razie co niech kasę zwracają za miesiać. :D

pozdrawiam


P.S: Mam już ponad rok internet od IDEI (orange) i nie mam w umowie żadnych limitów :D
zDaleKi
Stary bywalec bezprzewodowy
Posty: 11508
Rejestracja: 2005-10-12, 11:18
Lokalizacja: Wrocław

Re: orange - nie chcą usuwać ograniczeń prędkości?

Post autor: zDaleKi »

kemott1 pisze:Z tego co piszesz to łamią regulamin, złóż wniosek o zerwanie umowy z ich winy. Lub w razie co niech kasę zwracają za miesiać. :D
Dokładnie to samo sugeruje, napisz oficjalne pismo najlepiej gdzieś do jakiegoś dyrektora.
Pozdr, (R) BliSki. (tm)
Pytania dotyczące kwestii technicznych tylko na forum. Pamiętaj PW to nie helpdesk.
Awatar użytkownika
gawith
Użytkownik forum
Posty: 29
Rejestracja: 2006-01-02, 01:54
Lokalizacja: Danzing

Re: orange - nie chcą usuwać ograniczeń prędkości?

Post autor: gawith »

Mozna powiedziec ze mialem to samo, w dzien kiedy zaczal sie nowy okres rozliczeniowy, przedkos byla ograniczona i odrazu zadzwonilem ich opierniczyc... :evil: powiedzieli ze oni sami wylanczaja ograniczenia... nie wiem ile to im zajmuje?

Mam wiec pytanie: Czy na takiej podstawie moge zerwac umowe z nimi z ich winy?? I czy moge to uczynic na podstawie jednego takiego zdazenia? I ile czekac godzin , lub dni z ich zwloka???
Awatar użytkownika
gawith
Użytkownik forum
Posty: 29
Rejestracja: 2006-01-02, 01:54
Lokalizacja: Danzing

Re: orange - nie chcą usuwać ograniczeń prędkości?

Post autor: gawith »

I jeszcze kolejne pytanko co do zerwania umowy: Czy trzeba oddawac modek ktory sie kupilo? Czy nie, bo byl by problem bo modem opylilem zeby kupic z EDGE :?:
Szadzik
Mistrz bezprzewodowy
Posty: 1227
Rejestracja: 2005-11-24, 23:29
Lokalizacja: Flatland

Re: orange - nie chcą usuwać ograniczeń prędkości?

Post autor: Szadzik »

Uważajcie z tym rozwiązaniem umowy, prosta sprawa to to nie jest i jeśli ją źle rozegracie to może się okazać, że 1. musicie zpłacić karę a do tego jeszcze oddać część ceny rynkowej za modem.
Na Waszym miejscu skonsultowałbym taki krok z kimś kto się na takich rzeczach zna.
Polecam usenet i grupę pl.misc.telefonia.gsm.
Back to the Future ;)
Awatar użytkownika
gawith
Użytkownik forum
Posty: 29
Rejestracja: 2006-01-02, 01:54
Lokalizacja: Danzing

Re: orange - nie chcą usuwać ograniczeń prędkości?

Post autor: gawith »

Dzieki za ostrzezenie :wink:

Oczywiscie nikt tego nie rozegra na lapu capu, trzeba sprawdzic co i jak ....
No i nikt nie chce placic zadnej kary bo i z jakiej razji ?? to oni nie dotrzymuja warunkow umowy :evil:

Czy ktos ma jeszcze jakies rady lub doswiadczenie w podobnej sprawie?
Szadzik
Mistrz bezprzewodowy
Posty: 1227
Rejestracja: 2005-11-24, 23:29
Lokalizacja: Flatland

Re: orange - nie chcą usuwać ograniczeń prędkości?

Post autor: Szadzik »

gawith pisze:Dzieki za ostrzezenie :wink:

Oczywiscie nikt tego nie rozegra na lapu capu, trzeba sprawdzic co i jak ....
No i nikt nie chce placic zadnej kary bo i z jakiej razji ?? to oni nie dotrzymuja warunkow umowy :evil:

Czy ktos ma jeszcze jakies rady lub doswiadczenie w podobnej sprawie?
Pamiętajcie jednak, że zrywając umowę tracicie dostęp do neta, który zakładam że jest Wam potrzebny.
Zmusza Was to do podpisania kolejnej umowy, z innym operatorem i wydłuża czas do kiedy umowa bedzie obowiązywać.
Ja bym tego nie robil z jednego powodu, technologie jakie mogą być dostępne np. za rok. Wy będziecie mieli jeszcze daleko do końca umowy a w kraju juz będą dużo lepsze usługi o lepszych parametrach i może tańsze, bedziecie żałować, że tak daleko macie jeszcze do końca umowy.
Takie jest moje zdanie.
Back to the Future ;)
Awatar użytkownika
gawith
Użytkownik forum
Posty: 29
Rejestracja: 2006-01-02, 01:54
Lokalizacja: Danzing

Re: orange - nie chcą usuwać ograniczeń prędkości?

Post autor: gawith »

Mi osobiscie bardziej podoba sie oferta iPlus niz Orange i gdybym nie podpisal umowy z Orangutanem to 2 tygodnie wszedl iPlus .
1) iPlus ma 1 Giga do pobrania a tu mam o,5 Giga
2) kupowalem net do Sony Ericssona P8oo nie majac komputera, teraz mam i pozbycie sie tego szajsu poprawilo by mi humor bo mial bym stalke bez ogtaniczen za ta sama cene.
3) a internet w terenie u mnie to zadkosc, zawsze mozna <font color="#FF00FF"><b>»»wziąć««</b></font> SimDate ... :wink:
ssaq
Początkujący użytkownik forum
Posty: 7
Rejestracja: 2006-01-29, 23:08

Re: orange - nie chcą usuwać ograniczeń prędkości?

Post autor: ssaq »

Oni przeginaja pale!! Mam stara licencje GPRS (te bez ograniczen). Juz dosyc dawno zauwazylem, ze sa dni kiedy transfer spada do max 2 KB/s. Po przeczytaniu kilku watkow na tym forum pomyslalem sobie, ze moze oni i mi nakladaja ograniczenie. Naszczescie mieszkam 300 m ob BTS-a wiec predkosci mam zadowalajace (jako mademu uzywam SE P900) tak do 5,6 KB/s. Od wczoraj momentalnie predkosc spadla do 2KB/s. Zadzwonilem na *800 i co? Szczena mi opadla! Konsultant poinformowal mnie, ze system ograniczyl mi transfer bo przekroczylem limit!! Jaki limit? O co chodzi? - zapytalem w uniesieniu. Zaczal cos krecic, potem mnie przeprosil za utrudnienia i obiecal, ze za 2 minuty wszystko wroci do normy. I tak bylo ale do wieczora. I mam znow 2KB/s. Zadzwonilem znowu i powiedzieli ze jak do jutra sie nie poprawi, to mam kontaktowac sie z dzialem technicznym.
Przegiecie! Mam sie prosic o cos, co teoretycznie gwarantuje mi regulamin uslugi. Nie zapomne tego co odpowiedzial mi konsultant na moje pytanie: Czy to ogrniczenie zniesione bedzie juz na zawsze, czy bede musial za kazdym razem dzwonic i o to prosic? Odpowiedzial ze: Nie gwarantuje, ze system nie ogrniczy mi transferu ponownie!

Mam ich gleboko w .... . Minely 23 miesiace od podpisania umowy, wypowiedzenie juz za wczasu zlozylem wiec zegnaj Orangutanie! Nie bedziesz mi gral na nerwach i marnowal mi czasu na uzeranie sie z toba!
Teraz dylemat BC czy iPlus?
ssaq
Początkujący użytkownik forum
Posty: 7
Rejestracja: 2006-01-29, 23:08

Re: orange - nie chcą usuwać ograniczeń prędkości?

Post autor: ssaq »

Wracajac do tematu, to nie znalazlem topiku, ktory poruszalby sprawe ograniczen nakladanych przez operatorow po przekroczeniu limitow. Moze przydaloby sie zrobic o tym osbny temat i zebrac w nim doswiadczenia i uwagi uzytkownikow poszczegolnych ofert. Nie chce sie sam z tym wyrywac, bo moze cos przeoczylem.
Gość

Re: orange - nie chcą usuwać ograniczeń prędkości?

Post autor: Gość »

Mi też Orange opuznia przywrócenie poprawnego transferu! mam tego dość czemu tylko orange robi ludziom pod górkę- co za złodzijska sieć! Niech kończy mi się ta umowa i kończe z tymi złodziejami!
Musimy wymyśleć pomysł na uzasadnione zrywanie umowy z tymi oszustami!
W jednym z tematów kolega dał fajny pomysł na zasypywanie BOK raklamacjami - ruszmy do działania może coś pomożę, z bynajmiaj zwrócą nam część kasy bo nie wyrobią się z odpisywaniem na reklamację! Pozdro
ODPOWIEDZ