Czy Era faktycznie tnie transfery?

[Szadzik]

Era wbrew pozorom nie jest wczale taka zła. Czasem mnie nerwy ponoszą ale zwykle nie ma problemów (poza tym k**** transferem 8kbps)

Nic do Ery nie mam, ale fakt że nie można wykupić publicznego ip to kompletna klapa.

[Selvis]

@Szadzik - Niestety to smutna prawda.
A publiczne IP to byłoby super.

@Suzan - w sprawie tego zapychania (i gubienia pakietów)
Pobawiłam się ostatnio w poszukiwania gdzie giną pakiety.
Przesył do bramy ERY idzie bez problemów. Straty zaczynaja się dopiero poza nia
Możesz sam sobie to prześledzic. Straty są zarówna przy normalnym transferze jak i przy przyciętym.
Jednak zdarzają się coraz rzadziej.

[Selvis]

Szczerze mowiac jeszcze nic nie napisalem bede sie musial zmobilizowac i do nich napisac

Oj kolego - wstyd!
A poważnie...
Samo narzekanie do niczego nie prowadzi, jeśli nie idą za tym konkretne działania.
Na początek wysłanie reklamacji.
W chwili obecnej (przynajmniej ja jeszcze nie wiem) nie wiadomo jak odpowiedzą, jednak coś konkretnego musza odpowiedzieć.
Użytkownik usługi ma prawo do składania reklamacji (nawet i bezzasadnej ) a usługodawca musi się do niej ustosunkować w ciągu (zdaje się) 30 dni.
W przypadku braku odpowiedzi reklamacja po tym czasie uznawana jest za zasadną.
(nie jestem prawnikiem i pisze to trochę po swojemu ale tak, żeby mniej więcej pokazać o co chodzi)
Jeżeli Usługodawca zgodzi sie z naszymi argumentami to wszystko OK.
Jeśli nie to mając podkładkę w postaci ich odpowiedzi możemy się jeszcze zwrócić do Federacji Konsumentów.
Dal zainteresowanych:
Strona http://www.federacja-konsumentow.org.pl/
E-mail [email protected]

Ja czekam na odpowiedź z ERY na moją reklamację i w przypadku negatywnej odpowiedzi właśnie taką dalszą drogę zastosuję.

[etranger]

Rozumiem dear Selvis ze reklamacja dotyczy przycietego transferu. Podejrzewam ze poczekasz sobie te 30 dni, na dwa miesiace nie beda Ci przycinac i na tym sie skonczy. Gdyby kazdego mieli indywidualnie rozpatrywac to musieliby specjalny dzial w tym celu utworzyc Dane do systemu i spadaj mala/maly.
A zamowienie rachunku szczegolowego (oj dawno tu nie zagladalem na forum) przez i-boa wymaga i tak uprzedniej aktywacji telefonicznej i rozmowy z baranem/baranica, oczywiscie nie bezplatnej. Pal licho ta zlotowke ale momentami calosc mnie totalnie dobija. Mi wciaz (od stycznia) nie chca przycinac transferu wiec nie mam jak sie stawiac, ale pierwsze ciecie i bedzie sie dzialo

[Selvis]

Rozumiem dear Selvis ze reklamacja dotyczy przycietego transferu.

Nie tylko transferu.
Ale o tym jak już będę miała odpowiedź w ręku.

Nie jestem głupią blondynką, która nie zdaje sobie sobie sprawy ile można wywnioskować z czyjejś wypowiedzi i na tej podstawie zidentyfikować konkretnego człowieka.
A że czasem żurawia zapuszczają tu ludzie z Ery to wiem na 100%.
U jednego ze znajomych pracowników tej szanownej instytucji na prywatnym kompie bez-kabli.pl jest w ulubionych.

A zamowienie rachunku szczegolowego [...] przez i-boa wymaga i tak uprzedniej aktywacji telefonicznej i rozmowy z baranem/baranica, oczywiscie nie bezplatnej.

Daj komuś z rodzinki hasło i niech zadzwoni.
Mnie też wk***** rozmowa z BOA. Zawsze zwalam to na męża.
Do czegoś te chłopy przecież muszą się przydać.
Jak juz będziesz miał aktywne I-BOA to juz nie ma żadnego problemu.

Pozdrawiam i spokojnych świąt życzę!

[zDaleKi]

..A że czasem żurawia zapuszczają tu ludzie z Ery to wiem na 100%.

Tak jest jak piszesz Ja mogę tylko potwierdzić.
Zresztą tak samo czytają nas w Plusie i Orange