Internet LTE 2w1 pytanie/opinie

[matek451]

@rafor4 a składałeś reklamację zgodnie z zasadami składania reklamacji usług telekomunikacyjnych? https://www.legalus.pl/poradnik/reklama ... kacyjnych/

[rafor4]

Zrestartowałem router o 23:58 dnia 3.04 oraz po ostatnim zużyciu danych w nocy (koło 2) jak kładłem się spać. Transfery te zostały rozliczone prawidłowo zarówno te w ramach szczęśliwych godzin jak dzisiaj przez cały dzień. Dzisiejsze zużycie "Mój orange" pokazuje 3,3gb co w stosunku do pozostałego tygodnia przy zużyciu codziennie po 20gb jest śmieszną ilością. Zacznę restartować router koło 5 rano codziennie. Jeśli jeszcze raz zostanie naliczony źle transfer złożę reklamację z wymaganiami tak jak podałeś w linku pisemnie - tak czy inaczej wypisanie tego wszystkiego przy reklamacji elektronicznej do BOK jest niewykonalne. Jeśli zostanie odrzucona i dostanę w końcu ten magiczny lejek skończy się na zgłoszeniach do UKE i będę jakoś walczył. Napsują ludziom tylko krwi...

[MarcinNS]

Zrestartowałem router o 23:58 dnia 3.04 oraz po ostatnim zużyciu danych w nocy (koło 2) jak kładłem się spać. Transfery te zostały rozliczone prawidłowo zarówno te w ramach szczęśliwych godzin jak dzisiaj przez cały dzień.

No to widzisz Ale tak jak mówiłem najbezpieczniej będzie robić reconnect klika/kilkanaście minut po północy(twój zegarek może być trochę inaczej niż ich czas systemowy). I najpóźniej kilka/kilkanaście minut przed 8 rano.

Tak czy inaczej to ich system powinien to wyłapywać bez konieczności manualnego restartu urządzenia.

[astrin]

Dzisiaj przekonałem się, że rozłączenie i ponowne nawiązanie połączenia nie wystarczy i konieczny jest restart routera.

[rafor4]

Trzeba restartować router. Dzisiaj niestety o tym zapomniałem i 1.83gb naliczone podwójnie... Niestety ale router nie ma przewidzianego automatycznego restartu, więc będzie trzeba założyć jakiś timer żeby wyłączał się automatycznie. Swoją drogą może to doprowadzić do zmniejszenia żywotności urządzenia.

[onken]

Ale dlaczego restartować router ?

Jeśli IP się zmieni czyli nowa sesja to jest to samo co restart ( ale to zalezy jak działa Twoj router )

IMHO ten ich system jest o kant tyłka potłuc...

[astrin]

Sprawdziłem jak to jest z przydzielaniem IP. Restart połączenia nie powoduje zmiany adresu IP. Aby się zmienił, nie licząc restartu routera, konieczne jest ponowne (ręczne) zalogowanie do sieci albo zmiana z LTE na 3G lub odwrotnie. Może router (B593s-22) tak naprawdę nie rozłącza sesji tylko odcina dostęp do netu urządzeniom podłączonym do niego. Dziwiłem się do tej pory, że mimo rozłączania połączenia, na Mój Orange nie pojawia się wkrótce zużycie z ostatniej sesji, tylko dane są rozliczane o 8:00 i o północy, a wychodzi na to, że była to tak naprawdę wciąż ta sama sesja. Dzisiaj, po ręcznym wyszukiwaniu sieci oraz zmianie z LTE na 3G i z powrotem, na Mój Orange pojawiły się dane o zużyciu z dzisiejszego dnia po 8:00.

Kolejne błędnie naliczone szczęśliwe godziny spowodowały u mnie wczoraj wykorzystanie całego limitu strefy domowej oraz pakietu wspólnego. Na razie nie założono mi lejka, ale wg regulaminu, Orange ma prawo do ograniczenia prędkości, więc nie wiem czy brak lejka jest spowodowany prawidłowym rozliczaniem pod tym kątem, czy nierygorystycznym podejściem Orange w tej kwestii.

Aktualnie czekam od piątku na rozpatrzenie drugiej reklamacji. Tu też Orange ma bałagan, bo w serwisie Mój Orange jest informacja o nieprzyjęciu zgłoszenia do realizacji oraz możliwość jego anulowania, a sms-em otrzymałem potwierdzenie jego przyjęcia.

[rafor4]

Ale dlaczego restartować router ?

Jeśli IP się zmieni czyli nowa sesja to jest to samo co restart ( ale to zalezy jak działa Twoj router )

IMHO ten ich system jest o kant tyłka potłuc...

Nie wiem jaki ma wpływ restart routera na ich system ale wiem, że jest to jedyny sposób żeby uniknąć podwójnego, czy skumulowanego naliczania. Po restarcie routera codziennie o godzinie 23:58 i 7:30 (mniej więcej) wykorzystanie dzienne z 20gb spadło do 3-4gb. Te kumulacje są niesamowite.

Ip przydzielone przez router zmienia się tylko przy jego restarcie. Restart urządzenia powoduje naliczenie wykorzystanego transferu (pojawia się na Mój Orange po 15 minutach). Skutecznie kończy to sesje.

Swoją drogą to czy nie wydaje wam się, że wspomniany zabieg jest zrobiony z premedytacją? Skoro transfer się nalicza dobrze np. przy przejściu między godzinami w strefie domowej, a szczęśliwymi godzinami i jest on wpisywany jako sesja 8:00 (licząc, że nie było innych sesji) to czy system na prawdę jest tak tępy, że przy braku zmiany ip liczy ponownie od wykorzystanego transferu danego dnia, a nie od 0? Naprawienie takiego systemu to kwestia pomysłu i kilka dni, a nie miesiąca. Ewidentnie ich wina, ale przecież jest im to na rękę. Moim zdaniem nadaje się ta sprawa do UKE to może oni by wzięli nad nich nadzór.

[astrin]

No i mam lejek 1 Mb/s, w połowie okresu rozliczeniowego, przy faktycznym zużyciu 50 GB w strefie domowej. Miałbym wcześniej, gdyby nie szybkie (2 dni) i pozytywne rozpatrzenie 1. reklamacji i zwrocie 70 GB limitu. Ale to było jeszcze w czasie, gdy mogłem odstąpić od umowy, ciekawe jak teraz będą rozpatrywane zgłoszenia.

[rafor4]

Faktyczne zużycie 50gb. A ile naliczyło ci orange na strefę domową? Jak minie okres odstąpienia od umowy to nie odpisują już nawet na zgłoszenia

[astrin]

Błędnie zostało naliczone 230 GB w strefie domowej oraz cały wspólny pakiet GB na konto (20GB).

[MarcinNS]

Błędnie zostało naliczone 230 GB w strefie domowej oraz cały wspólny pakiet GB na konto (20GB).

W takiej sytuacji to można spokojnie wypowiedzieć umowę z winy operatora. Warto tylko zachować logi routera i opcjonalnych programów pomiarowych.
Tak czy inaczej z tego co wiem to w umowie jest zapis że abonent może wypowiedzieć umowę z miesięcznym wyprzedzeniem względem okresu rozliczeniowego.
Nie widzę jakoś zapisu o jakiś karach itp. Jeśli jestem w błędzie to dajcie znać.
Ja zamierzałem wypowiedzieć umowę Orange z powodu spadku wydajności, zrobiłbym to tylko że...u konkurencji nie miałbym lepiej.

[onken]

Przez spadek wydajnosci w INTERNECIE MOBILNYM chciales wypowiedziec umowe ? Myslisz ze by to przeszlo ?? Masz poczucie humoru :-) :-)

[jarek7714]

Przez spadek wydajnosci w INTERNECIE MOBILNYM chciales wypowiedziec umowe ? Myslisz ze by to przeszlo ?? Masz poczucie humoru :-) :-)

Kolega spóźnił się z tym postem na 1.04 . Potrzebne są nowe regulacje prawne, gdyż obecne zapisy są bardzo wygodne dla operatora. W większości przypadków usługa stała się stacjonarną, a operator ma odpowiednie mechanizmy aby kontrolować przepustowość- w zależności od rodzaju użytkowników.

[MarcinNS]

A czy to ma znaczenie czy internet mobilny(ja korzystam zawsze z tej samej lokacji z tego samego nadajnika)?
Moimi argumentami którymi wywalczyłem jednorazową zniżkę to:

"Gdy pracownika wydajność spada o kilkadziesiąt procent(z powodu pracownika czyt. operatora) to szef bierze takiego na dywanik i jeśli reprymenda nie skutkuje to taką umowę się wypowiada."
Czy wyobrażacie sobie że jakikolwiek pracodawca pozwoliłby na to żeby pracownik zaczął wykonywać wszystkie czynności o np. 30% wolniej?

Jest jeszcze drugi. Osiągi w okresie testowym(które zaakceptowałem nie zwracając sprzętu i karty SIM) a osiągi w feralnym miesiacu/miesiacach.

W tym miesiącu wszystko wróciło do poprzednich wydajności...zobaczymy na jak długo.

[rafor4]

Błędnie zostało naliczone 230 GB w strefie domowej oraz cały wspólny pakiet GB na konto (20GB).

Mam rozumieć, że dostałeś lejek po łącznie 230gb (naliczone źle) + 50gb (faktyczne) + 20gb (pakiet) = 300gb wykorzystanego internetu w strefie domowej? To byłby niezły wynik mimo wszystko przy zapisie, że lejkują od 150gb.

[astrin]

Pierwszą reklamację mi uznali i zwrócili 70 GB transferu. Gdybym nie reklamował wcześniej, to lejek miałbym już po kilku dniach bieżącego okresu rozliczeniowego. Czyli można powiedzieć, że w systemie Orange było naliczone 230 GB w chwili nakładania lejka. Zresztą teoretycznie lejek mógł być założony nawet po 419 GB, w sytuacji bycia blisko wykorzystania limitu 170 GB (pozostał 1GB limitu wspólnego pakietu), bo w przypadku błędnie naliczonej sesji szczęśliwych godzin, w tym przykładzie, o godz. 8:00 zostaje doliczone 250 GB (przykładowy transfer w godz. 00:00-07:59) do już wykorzystanego 169 GB, czyli ze stanu na koniec poprzedniego dnia i tworzy się nam zużycie 169+250=419 GB.

[astrin]

Druga reklamacja także została uznana i dzisiaj zwrócono mi cały pakiet 150 GB w strefie domowej oraz wspólny pakiet GB.

[onken]

Co nie zmienia faktu zabawy w reklamacje... chyba by mnie szlag trafil

[rafor4]

Osobiście nie polecam aktualnie tej oferty nikomu. Również wspieranie jej na forum to dość zły forum, bo mimo tej ciekawej oferty dla osób, które nie orientują się transfer poleci w tydzień. Restarty routera są kluczem do zbawienia, ale jest to rozwiązanie kretyńskie i z biegiem czasu stwierdzam, że tylko Orange mogło na to wpaść zamiast po prostu naprawić problem -,- Dziwna ta sieć. Wysłałem chyba 6 reklamacji codziennie. Będę ich zalewał i sprawdzał co odpiszą

[onken]

Przestaną odpisywać :-) wspomnisz moje słowa... :-)

[astrin]

Restarty routera są kluczem do zbawienia, ale jest to rozwiązanie kretyńskie i z biegiem czasu stwierdzam, że tylko Orange mogło na to wpaść zamiast po prostu naprawić problem -,-

W odpowiedzi otrzymałem także informację, że problem jest znany i pracują nad jego rozwiązaniem.
Co do restartu routera/sesji, to liczy się chyba tylko przejście ze szczęśliwych godzin na strefę domową, bo transfer z godzin 08:00-23:59, błędnie naliczony drugi raz o północy powinien chyba zostać rozliczony w ramach szczęśliwych godzin.

[rafor4]

Przestaną odpisywać :-) wspomnisz moje słowa... :-)

Nie odpisywali już na początku. Jak wysłałem im 4 zgłoszenia na raz to zreflektowali się trochę i nie zamknęli ich od razu. Tak czy inaczej nie wysyłam zgłoszeń specjalnie i chce żeby mi nie odpisywali. Wysyłam, bo nie odpisują ;p

"błędnie naliczony drugi raz o północy powinien chyba zostać rozliczony w ramach szczęśliwych godzin."

Jeśli transfer z 8:00-23:59 zostanie naliczony 2 raz to przecież wpada już na następny dzień oznaczony jako 0:00 czyli jako szczęśliwe godziny, czyż nie?
Gorsza jest sytuacja jak transfer nocny zostanie zdublowany na szczęśliwe godziny.
Najgorsza jak się zdublują 3 dni z rzędu tak jak to u mnie miało miejsce ;p

[ja.michal]

Jeśli ktoś ma na jednym koncie abonenckim telefony i internet to opcja ze strefą domową jest kiepska. Lepiej mieć spory pakiet GB w ramach Free Net, wyłączyć mechanizm Bezpieczny Internet na numerach telefonicznych (w nowych taryfach) i po zużyciu pakietu dla numeru korzystać ze wspólnego pakietu GB na konto. Jak braknie GB to dokupić kolejną ofertę Free Net, w której online i tak są szczęśliwe godziny, lejek do xx Mbps przez 100 GB dla danego numeru, a będzie jeszcze Orange Open. Tak, drożej, ale chyba bardziej komfortowo.

[jarek7714]

Osobiście nie polecam aktualnie tej oferty nikomu. Również wspieranie jej na forum to dość zły forum, bo mimo tej ciekawej oferty dla osób, które nie orientują się transfer poleci w tydzień. Restarty routera są kluczem do zbawienia, ale jest to rozwiązanie kretyńskie i z biegiem czasu stwierdzam, że tylko Orange mogło na to wpaść zamiast po prostu naprawić problem -,- Dziwna ta sieć. Wysłałem chyba 6 reklamacji codziennie. Będę ich zalewał i sprawdzał co odpiszą

Bez przesadyzmu, reklamowałem działanie "Strefy Domowej" przez BOK-już mi działa prawidłowo, ze szczęśliwych godzin tak naprawdę nie muszę korzystać (zamieniam od czerwca internet od WISP na "Strefę Domową" , obecnie na teoretycznym łączu 8/8Mbps rodzina zużywa średnio 60-70GB, także 150GB jest z zapasem), wybrałem tę opcję wyższą z 2 kartami SIM, bo za tą cenę to tylko kupować (62,91, sprzęt w zestawie za 1000zł, no za taką kasę tj. oczywiste że nikt do mnie nie będzie dzwonił i pytał jak działa internet i czy może w czymś jeszcze pomóc!), jak do tej pory "Szczęśliwe Godziny" w bilingu rozliczane były prawidłowo-nie rozłączam modemu/działa cały czas on-line, teraz po czytaniu tych perypetii kilku osób na forum specjalnie przełączam się po północy na Orange, oczywiście nie rozłączam modemu (mam jeszcze Plusa-który od wakacji powędruje na działkę) i włączam TV on-line aby sprawdzić jak to będzie rozliczać (może być tak że problemy te dotyczą marginalnej grupy osób ze źle przypisaną usługą, miałem tak ostatnio po poprzednim aneksie w Plusie-pół roku walczyłem z reklamacją, 2 razy z winy operatora mogłem zerwać umowę, w końcu ktoś kumaty do tego przysiadł i skonfigurował prawidłowo, tak że internet LTE działa mi lepiej-bezawaryjność/stabilność niż na nie jednym kablu, ponosiłem też dodatkowe koszta odsyłając sprzęt [oni z powrotem zwracali-bo systemy informatyczne zamknięte-inna firma przyjmuje sprzęt, inna sprzedaje usługę, a nikt nie przejmie inicjatywy aby usunąć problem], na finale wyrównano mi wszystkie moje straty z nawiązką).

[astrin]

ze szczęśliwych godzin tak naprawdę nie muszę korzystać

Ja nie muszę korzystać z routera ZTE MF283+, który wziąłem z umową, bo mam inny router, ale to nie znaczy, że jeśli innym użytkownikom MF283+ nie działa prawidłowo, to powiem im, żeby korzystali z innego sprzętu.

oczywiste że nikt do mnie nie będzie dzwonił i pytał jak działa internet i czy może w czymś jeszcze pomóc!

Nie, Ty zgłosisz problem, który faktycznie występuje, a Orange powie, że problemu nie widzi i wszystko jest OK. To chyba nie jest oczywiste.

może być tak że problemy te dotyczą marginalnej grupy osób ze źle przypisaną usługą

Jaka źle przypisana usługa? Skoro tak, to dlaczego nie zostanie prawidłowo przypisana? Złożyłem 2 reklamacje, obie uznane, ze strony Orange przeprosiny i informacja o pracy nad przywróceniem prawidłowego działania szczęśliwych godzin. Użytkownicy zgłaszają ten problem już od 1,5 miesiąca.

[rafor4]

No i stało się. Dostałem lejek. Wykorzystałem łącznie 150gb w strefie domowej + 20gb pakietu poza strefą domową. Równo po 170gb "wykorzystanych danych" dostałem lejek. Zgłaszałem reklamacje podwójnego naliczania 5.04, 6.04, 12.04, 18.04 i wszystkie są nadal w trakcie realizacji. Zostały 3 dni do końca okresu rozliczeniowego i jakoś się przemęczę. No ale z drugiej strony zacznę swoją małą batalię z Orange, bo przez to co robią należy im się jak najbardziej kara finansowa. Zobaczymy co uda mi się ugrać ^^

[jarek7714]

Ja nie muszę korzystać z routera ZTE MF283+, który wziąłem z umową, bo mam inny router, ale to nie znaczy, że jeśli innym użytkownikom MF283+ nie działa prawidłowo, to powiem im, żeby korzystali z innego sprzętu.

Proszę reklamować, od tego są zapisy w prawie telekomunikacyjnym (mnie się kończy 1 pełny cykl rozliczeniowy i specjalnie sprawdzam jak ta usługa będzie rozliczana w bilingu [nie rozłączam połączenia o godzinie 00.00], w poprzednim niepełnym wszystko rozliczane było prawidłowo).

Nie, Ty zgłosisz problem, który faktycznie występuje, a Orange powie, że problemu nie widzi i wszystko jest OK. To chyba nie jest oczywiste.

Nic takiego nie powie jak reklamacja zostanie prawidłowo przedstawiona, a nieprawidłowości udokumentowane.

Użytkownicy zgłaszają ten problem już od 1,5 miesiąca.

Cóż to za klauzula czasowa dla korporacji (oby nie poszli w ślady Plusa gdzie na system bilingowy czekamy od ponad 5 lat).

[adziu82]

A skąd wiesz, że przekroczyłeś? Masz wgląd do strefy domowej po zalogowaniu się do Orange, czy po sprawdzeniu zliczenia na routerze?
Mamy tą samą ofertę, Orange napisał mi, że widzieć to ja mogę tylko pakiet poza strefą domową, czyli te 20GB, jeżeli chce wiedzieć co jest z tymi 150GB mam sobie dzwonić.
Rozumiem, że policzyli Tobie szczęśliwe godziny do strefy domowej, tak?
Ja od około 5-6 dni czekam na odpowiedź Orange, dlaczego nie widzę niczego po zalogowaniu się, @jarek7714 dał mi screena i on ma możliwość sprawdzenia pakietu 40GB, a ja nawet nie mogę zerknąć na fakturę. Tak jak by konto nie było aktywne. Może coś sprawdzają.

[rafor4]

Według routera to zużyłem łącznie może ze 150gb ale licząc razem ze szczęśliwymi godzinami (Orange pokazuje w tym miejscu 313gb). Po wykorzystaniu równo 150gb w strefie domowej zaczyna schodzić pakiet poza strefą domową - czyli te 20gb. Jak zeszło do 0 to od razu dostałem lejek. Liczyłem ostatnio zużycie w strefie domowej (dodając poszczególne zużycia o godzinie 8:00) i w momencie jak wyszło około 145gb to następnego dnia schodziło już wykorzystanie do pakietu poza strefą domową, a więc rozłączenie usługi następuje równo po 150gb. U mnie to w ogóle działy się magiczne rzeczy. Około 20gb w rozliczeniach powtarza się w strefie domowej ze szczęśliwych godzin. Pozostałe około 100gb źle naliczonych danych naliczone są w sposób kaskadowy, duplikowane i sumowane wielokrotnie np. przez 3 dni. Czekam na odpowiedź na pierwszą reklamacje już 17 dni i cisza. Niby mają termin 31 dni ale tak czy inaczej jak wejdzie nowy okres rozliczeniowy to co mi po tej reklamacji..