Na moim i brata modemie jest to samo ale na urządzeniu podłączonym bezpośrednio do komputera. Trzeci jest dead. Wszystkie to ZTE MF821. Ja mam Linuxa i Windowsa, on Windowsa.Witam od wczoraj jestem posiadaczem TL-MR3420 V2 i po połączeniu go z modemem ZTE MF821 niby wszystko gra, ale po kilku minutach nie raz po godzinie ( w różnych odstępach czasowych) połączenie się zrywa.
W Linuxie modem jest jakby zalogowany, zdarza się, że:
1. rozłączą bez przyczyny - wg komunikatu przez zakłócenia na USB(?), z tym że to niezależnie od tego czy mam na przedłużaczu, czy mam wpięty bezposrednio.
Kod: Zaznacz cały
USB port disabled by hup (EMI? re enabling)
Kod: Zaznacz cały
rejecting I/O to offline device
Na Windowsie na innym komputerze po prostu rozłączał, nie miałem okazji dłużej pracować niż 2h nonstop, żadnych komunikatów błędu tam nie widziałem.
Na wszystkich ww. kablach na tym samym systemie, przy identycznych ustawieniach 3-letni modem ZTE MF636 chodzi wyśmienicie.
Wg mnie wypuścili trefną serię, albo po prostu ten modem jest tak spartolony jak kiedyś Huaweie, że nadaje się tylko do oddania na gwarancji (3 "naprawy" i złomowanie).