Sony Ericsson GC79 + VISTA

[czyzyk]

Mam taki oto problem. Zainstalowałem sterowniki do SE GC79 ze strony producenta (3.2.2.1414_GC79_EMEA_A_R1A.zip), modem jest wykrywany przez komputer (Acer Aspire 5610Z), w menedżerze urządzeń mam WAN adapter, modem, sim card reader - wszystkie ze statusem "ready to use". Próbowałem aplikacji iplusa, próbowałem również aplikacji SE - Wireless Manager. Obie nie dają rady połączyć się z netem. Czy ten modem ma szanse pójść z vistą? Może ktoś miał doświadczenie z tym modemem pod tym systemem i mu się udało - prosiłbym o podzielenie się wiedzą. Pozdrawiam.

edit

Zrobiłem jeszcze próbę z konfiguracją połączenia dial-up wg tej instrukcji http://www.bez-kabli.pl/viewtopic.php?p=38078#38078 - przy próbie połączenia wyskakuje błąd (there was a hardware failure in the modem).[/i]

edit2

Porozmawiałem chwile z supportem SE, w sterownikach wyraźnie jest napisane (a właściwie nie napisane), że nie były robione pod viste. Chyba nie uda się operacja GC79 + vista i trzeba będzie zakupić nowy modem. Mimo wszystko pytanie pozostawiam aktualne.

[czyzyk]

No i udało się. Nawet takiego starocia jak GC79 dało radę pogodzić z vistą (przeinstalowanie sterowników pomogło).

[Jaco]

No i udało się.

Gratulujemy

Możesz opisać co dokładnie zrobiłeś? Będzie to wskazówka dla innych i może się przydać.

[czyzyk]

Na stronie SE są 2 rodzaje sterowników do ściągnięcia dla Europejskich użytkowników. Jest link "Europe1" i "Europe2". Najpierw zainstalowałem "1". Próby połączenia jak pisałem wcześniej kończyły się fiaskiem. Pomogło ponowne zainstalowanie sterowników - tym razem "2" użyłem. Aplikacja Wireless Manager bardzo topornie łączy się ale w końcu udaje się nawiązać połączenie. 100% pewności nie mam czy to była wina tamtych sterowników - być może wykazywałem za mało cierpliwości z "1". Apropos tych oznaczeń to właśnie "2" przeznaczona jest dla użytkowników PL no i "2" ma 35 MB, a "1" 25 MB. To chyba tyle. P.S. aktualnie używam AirCard 850 i jestem z niej bardzo zadowolony puki co (odpukać ), dla SE trzeba było mieć bardzo dużo cierpliwości...