radius pisze:
To chyba ktoś z Twoich bliskich, że tak Go bronisz.
Są dwie opcje... albo w tym wątku będziemy wszyscy się użalać i przeklinać na czym świat stoi człowieka który blednie ustawił antenę. Będziemy go obrzucać wyzwiskami i różnymi epitetami oraz narzekać jak on mógł zrobić to co zrobił tudzież dlaczego nie zrobił tego co mógł zrobić.
Albo pojawia się tu wątki natury merytorycznej pomagające autorowi tego wątku (mojej skromnej osobie) w rozwiązaniu opisanej sytuacji i w jej naprawieniu.
Jeśli mowa o bronieniu czegoś to faktycznie będę.. bede bronił tego by większość postów w tym wątku były tworzone w myśl tej drugiej opcji.
Dwóch spośród użytkowników się tu wypowiadających w swoich wypowiedziach skłania się do robienia z tego wątku istnej połajanki i płakania nad rozlanym mlekiem.
Być może mój syn chodzący do przedszkola widziałby sens w takim postępowaniu. Ja sensu w personalnych przepychankach nie dostrzegam. I nie ma tu znaczenia czy osobą tą jest mój brat bliźniak czy kolega kolegi czy tez Franek Paciocha z Toporzyska.
F I N E