Informacje na temat podłączania i doboru anten GSM (GPRS, EDGE, UMTS, HSDPA i HSUPA), lokalizacji nadajników, zasięgów, wymuszania EDGE/3G, funkcjonowania sieci i awarii BTS-ów.
Chodzi mi o procedury które są w BOK od zawsze. Konsultant patrzy na mapę wewnątrz i stwierdza, że tam zasięgu oficjalnie nie ma czyli nie jest on gwarantowany wewnątrz. Ponieważ oficjalnie nigdy nie było wewnątrz (a zgłoszenie dotyczy pogorszenia sygnału wewnątrz budynku) więc raczej nie ma szans aby powrócił poprzedni poziom sygnału w miejscu gdzie oficjalnie nie był on zapewniony... Jeśli faktycznie konsultant zgłosi sprawdzenie do działu technicznego to nie odpisze, że go nie ma na podstawie mapy bo technicy zdalnie sprawdzają parametry sygnału z karty SIM w urządzeniu.
W Play są inne procedury niż w innych sieciach które zasięg mają "wszędzie" zgłaszając problemy z zasięgiem winne są odległość od nadajnika, ściany, lasy, ukształtowanie terenu czy inne przeszkody a nie sieć...
Sam mam domek letniskowy w miejscu gdzie oficjalnie Play zasięgu nie ma i dostawałem rekompensaty za tragiczną jakość niedawnego głównego partnera roamingowego. Od niedawna jest zasięg własny również wewnątrz z nowej stacji bazowej, jakość zdecydowanie lepsza niż NetWorkS! a nawet na zewnątrz jest słaby L800 (którego nie ma w innych sieciach) ale... nadal oficjalnie nie powinienem go mieć dopóki nie zostanie zbudowany bliżej mowy maszt
Czyli Gruszka podając zasięg dla 92,5% populacji po prostu bezczelnie kłamie a mapy zasięgu na zewnątrz powinny zostać oficjalnie usunięte ze strony Play to logiczny wniosek wynikający z twojej wypowiedzi i procedur konsultantów. Na tej podstawie w salonach Play nie powinna być sprzedawana usługa internetowa dla większości lokalizacji w Polsce bo tam Play nie posiada zasięgu, tak twierdzą wszak konsultanci BOK. Jest inaczej, czyli konsultanci w salonach Play oszukują oficjalnie klientów. W opisanej sytuacji kolega posiada zasięg LTE800 w domu, pokazał konsultantom screena z parametrami sygnału. Na zewnątrz posiada nawet LTE-A bo za oknem korzystał z LTE2600 i LTE2100 z dostatecznymi parametrami sygnału, mapa na zewnątrz tego nie pokazuje. W przypadku kolegi zastanawiający był stały SINR -20dBm na każdym z pasm i temu powinni się przyjzeć technicy. 2 BTS-y Play w Rogoźnie i jeden w Skokach działają od dawna. BOK Play to dno i metr mułu, brak kompetencji przeraża, a te 20 zł rabatu to klasyczna zagrywka na odczepne a nie uczciwe podejście do klienta. Ale nic w tym dziwnego, tam tak naprawdę nikt nie ma pojęcia o własnej sieci, nawet dział techniczny o ile taki w ogóle istnieje. Na dodatek teraz na mapie pokazują jakieś bzdury dotyczące zasięgu NET BOX, zgłaszane na forum Play. Podsumowując BOK i ludzie w Play nie ogarniają własnych map zasięgu, działania własnej sieci i praktycznie z punktu widzenia klienta są bezużyteczni.
Nie kłamie i jedno nie wyklucza drugiego. Tu jest przypadek zgłoszenia w miejscu gdzie operator nie gwarantuje zasięgu wewnątrz a nadajniki są dość są daleko czyli od samego początku trzeba się liczyć z instalacją anteny do prawidłowego odbioru wewnątrz. Po to są rozdawane startery zasięgowe aby klienci przetestowali ten zasięg w konkretnej lokalizacji. Jeśli nie odpowiada odpowiedź konsultantki to można jeszcze raz to samo wysłać, przeczyta ktoś inny i może przekaże gdzie trzeba do sprawdzenia. Nie obrażaj wszystkich zbiorowo bo zawsze zależy na kogo się trafi, wiadomo że jak na kobietę w sprawach technicznych to mniejsza szansa na zrozumienie tematu... To samo można napisać o każdej sieci, odpowiedzi na to samo pytanie bardzo różne w jednym BOK, rozbieżne jeśli chodzi o te same stacje 2 sieci, twierdzenie że jest zasięg albo dane pasma choć ich nie ma itp. itd. ale większości klientów pomagają a w internecie pisze się prawie tylko o złych doświadczeniach z konsultantami...
Kolego @Pawrzes zaczynasz odpowiadać jak P4Y na forum Play, którzy proponują składać niekończące się ilości zgłoszeń. Ja nikogo nie obrażam. Wystarczy poczytać jak odpowiadają konsultanci BOK na zgłoszenia klientów, 99% to odpowiedzi typu Kopiuj-wklej, sam składałem kilka reklamacji na Play24 i tego doświadczyłem. A co do zasięgu to niech się zdecydują, w oficjalnej propagandzie posługują się tym out-door a jak klient składa reklamację na problemy z niskim SINR to twierdzą że u niego nie ma zasięgu wewnątrz. Przecież to nielogiczne i kupy się nie trzyma. Jak kupujesz usługę to Gruszka mówi że masz zasięg a jak masz problemy to jesteś sam sobie winien bo jest ale wewnątrz i na dodatek przecież miałeś startery zasięgowe, to trzeba było testować. Ale tu nikt nie kłamie. Na dodatek klient pokazuje screeny z testu na zewnątrz z dostatecznymi parametrami sygnału na LTE2600 i LTE2100 i podaje im wszystko na tacy. W zamian dostaje formułkę że brak u niego zasięgu. Gdzie tu fachowa pomoc, logika a nawet chęć rozwiązania problemu? Kupiłeś usługę to płać dwa lata, a na osłodę dostajesz rabat 20 zł na abonament przez 3 m-ce .
Matek451, nie rozpędzaj się w dyskusji i nie zarzucaj nikomu kłamstwa. To że BOK odpowiada w wielu przypadkach Kupiuj-Wklej to normalne, na naszym forum też 60-80% pytań załatwiło by wklejanie jednej wybranej typowej odpowiedzi (kup antenę xxxx, kup router yyy, zmierzy sygnał smartfonem zzz itp.).
To jest normalne zachowanie konsultantów przy pierwszym/standardowym kontakcie z klientem i nie tylko dotyczy to telekomów ale każdej formy BOK telefonicznego/internetowego.
To że zasięg jest na zewnątrz to nie znaczy że go nie może być wewnątrz. Typowa korporacja (tu telekom) nie może opierać się na pojedynczych przypadkach, są pewne określone standardy/formy/parametry i jak widać działają. To że akurat ktoś ma dziś przypadkiem zasięg wewnątrz to nie znaczy że tak zawsze będzie, sieć radiowa podlega ciągłej optymalizacji (zmiany tiltu anten, mocy nadawana, odrzucanie słabszych sygnałów niż.. i inne działania) a co za tym idzie będą zmiany poziomu sygnału w różnych miejscach.
Co do BOK to prawdę pisze, choć w żołnierskich słowach
Jedyny kompetentny na jaki trafiłem i wieki już temu to z Netii na net24. Też nie całą dobę. Trzeba było w nocy użyć ich czatu. Konsultantów już nie było, tylko dyżurni technicy, tacy z krwi i kości. Dziś załatwiają to inaczej mają netiaboxy z zdalnym dostępem. To akurat niefajne jak mogą zrobić wszystko z konta netii, ale przyjmijmy że skutecznie radzą sobie z problemami klientów.
BOKi u komórkowców zawsze wyglądają tak.
A niektórzy tutaj swoje, pokazałem logicznie że w kwestii zasięgu pracownicy Play stosują dwa standardy, Pan Rzecznik używa w propagandzie tego na zewnątrz i się nim chwali gdzie może. Na jego podstawie i mapie zasięgu zewnątrz są sprzedawane usługi przez konsultantów, proponuję wizytę w salonie Play. Drugi standard to w kontakcie z BOK, tu obowiązuje już ten zasięg wewnątrz gdy klient ma problemy . Nie może być dwóch prawd, ktoś po prostu kłamie. Sprzedajemy ci to usługę bo masz zasięg na zewnątrz, coś nie halo to klikamy mapę wewnątrz i nie masz więc się odczep. W przypadku kolegi zasięg jest na zewnątrz na mapie a wykonane testy to potwierdzają na LTE2600 i LTE2100 i OK. Parametry sygnału są na poziomie RSRP-97/-100dBm a więc dostateczne ale w każdym wypadku był stały, niski SINR -20dBm i to powinno być przedmiotem sprawdzenia czemu się tak dzieje. BOK P4 nie udzieliło żadnej sensownej odpowiedzi. Zresztą jak w 99% przypadków, wystarczy dłużej posiedzieć na forum Play. Działalność P4Y na nim jest bezużyteczna. proponuję dla kontrastu zajrzeć na Plus forum.
matek451 pisze:Pan Rzecznik używa w propagandzie tego na zewnątrz i się nim chwali gdzie może
To chyba normalne, propaganda odpowiednia musi być, inni robią tak samo. Powiedzmy wspomniany Plus i jego super szybkie LTE które w wielu miejscach marnie działa.
Księgowi tym rządzą, nie opłaca się przeciągać działań BOK, robi tyle ile musi przy określonej liczbie konsultantów. Reagując na szczegółowe zgłoszenia konsultant nie ma czasu na obsługę innych więc odpowiada standardową odpowiedzią nr xxx i już. Jeden klient odpuści, innego to zadowoli a jeszcze inny pójdzie gdzie indziej (zmieni operatora, nie przedłuży umowy) ale ten ostatni przypadek statystycznie nic nie zmienia (jeden poszedł inny przyszedł). Takie są realia działania BOKów a jakieś filmiki z yt czy inne cytaty z rozmów z BOK nic w tej działalności nie zmienią.
Idąc dalej skoro do niektórych nie dociera że nad Morskim Okiem robi się ciemno tak samo jak na nizinach (czyli w grudniu o 16:00), że dzikie zwierzęta po TPN biegają itp. zachowania to tacy sami są też klienci telekomów (i każdej innej działalności detalicznej), nadmierna rozbudowa BOK nie opłaca się telekomowi bo jakby dobrze nie działał BOK to i tak będą niezadowoleni.
Podałem 2 skuteczne, ale zadowolenie to rzeczywiście inna sprawa i jest niezależna od skutecznego rozwiązania problemu.
Naprawdę nie ma co wybielać BOKów operatorskich bo są fatalne. Równie dobrze mogło by ich nie być.
Dzwoniąc oczekujesz że Ci pomogą, dokładnie tak samo jak idąc do lekarza, a nie przeczyta formułkę...
"Nie mamy Pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi"...
robertnik pisze:Naprawdę nie ma co wybielać BOKów operatorskich bo są fatalne.
Ale ja ich nie wybielam, opisuję tylko realia w jakich działają (działają tak jak im księgowi pozwalają). BOKi muszą istnieć, jednak w wielu sprawach reakcja człowieka jest potrzebna.
