W każdym razie z obserwacji mogę powiedzieć, że Plusowi powinno dostać się za czas oczekiwania na zgłoszenie BOK, oraz za sztuczne, szybkie zwiększanie pingów przy bezczynności. A Orangowi za te diabelne pingi na 2G.....Do inicjatywy przystąpiły łącznie 44 podmioty. Wszyscy zobowiązali się wspólnie dążyć do zapewnienia konsumentom rzetelnych i porównywalnych informacji o wskaźnikach dostępności i jakości świadczonych usług (Quality of Service – QoS).
(...)
1. Wskaźniki administracyjne:
- Wskaźnik średniego czasu oczekiwania na połączenie z personelem;
- Wskaźnik poprawności faktur;
2. Wskaźniki techniczne:
Dla usługi telefonicznej:
w sieciach stacjonarnych:
- Wskaźnik skuteczności połączeń telefonicznych;
w sieciach ruchomych:
- Wskaźnik skuteczności połączeń telefonicznych;
- Wskaźnik połączeń przerwanych;
- Wskaźnik jakości mowy;
Dla usługi dostępu do internetu:
- Wskaźnik prędkości transmisji danych;
- Wskaźnik opóźnienia pakietów danych.
Mam nadzieje, że ktoś zrobi rzetelnie te testy, wyciągnie konkretne dane na światło dzienne, podzieli się testy na rodzaj technologii, zaludnienie, rodzaj umowy (karta, abonament) itp. Mam nadzieję, że ktoś to zbierze w kupę i wyjmie wszystkie wygodne i niewygodne fakty z tych danych.
Źrodła: uke.gov.pl / tech.wp.pl