Hmm, temat sprzed roku, a problemy te same.
Po krótkim romansie z v 9.10, powróciłem pokornie do 9.04
i jestem szczęśliwy, bo wszystko działa
Przy okazji parę uwag dla wahających się nad Karmic Koala - straciłem kilka wieczorów próbując sprawić, by ten system zadziałał jak należy i w końcu dałem sobie spokój. Pogrzebali coś w kernelu, minął rok i nadal:
- aktualizacja systemu do v 9.10 z płyty, pędraka czy internetu nie udaje się, sypie błędami,
- przy nowej instalacji 9.10
zawsze coś nie działa - u mnie system nie rozpoznał ani zintegrowanej karty dźwiękowej, ani co gorsza modemu Huawei, z którymi 9.04 nie ma żadnych problemów. Wnioskując z postów na różnych forach, ta skaza dotyczy wielu modemów gsm; ewentualne rozwiązanie w postaci skryptu jest, powiedzmy, średnio wygodne. Mój E220 w wersji 9.10 zamienił się w dyskotekę: dioda na przemian gasła, świeciła seledynowo, za chwilę niebiesko, potem turkusowo i tak na okrągło (chociaż, co dziwne, przez parę minut internet działał).
Reasumując: jeśli Ubuntu, to jedynie v 9.04