StarDSL
Moderatorzy: marcin, Moderatorzy
-
- Początkujący użytkownik forum
- Posty: 8
- Rejestracja: 2010-03-16, 18:20
- Lokalizacja: Ełk
Re: StarDSL
Teraz to niewile prztransferowuję, bo jak pisałam StarDSL nie wie o co chodzi, że nie mam netu (tam parcują jeszcze większy laicy niż ja) i korzystam chwilowo z iPlusa znajomych, ale jest tragedia
A moża mógłbyś doradzić, jaką antenę wzmacniającą powinnam nabyć (chodzi mi o jej parametry)?
A moża mógłbyś doradzić, jaką antenę wzmacniającą powinnam nabyć (chodzi mi o jej parametry)?
- sp6huk
- Guru bezprzewodowy
- Posty: 4140
- Rejestracja: 2009-01-13, 20:05
- Lokalizacja: Świdwin
-
- Początkujący użytkownik forum
- Posty: 8
- Rejestracja: 2010-03-16, 18:20
- Lokalizacja: Ełk
Re: StarDSL
Wszystko zanotowałam Jutro zabieram się do działania. Dzięki
Re: StarDSL
Witam! i jak tam Twoje wojaże z netem??? Sorki że dopiero teraz przejrzałem ten temat Ja jestem z miejscowości Lipińskie Małe a łączę się z BTS w Oraczach i u mnie w lesie to działa.Napisz co u Ciebie jak by co to mogę wpaść na kawę z modemem CDMAOneM pisze:Wszystko zanotowałam Jutro zabieram się do działania. Dzięki
-
- Początkujący użytkownik forum
- Posty: 8
- Rejestracja: 2010-03-16, 18:20
- Lokalizacja: Ełk
Re: StarDSL
U mnie działa w miarę ok, znaczy zasiąg na 3 kreski, ale dość często mnie "wyrzuca" i musze od nowa uruchamiać modem.
Re: StarDSL
Jaki masz modem? i czy masz antenę zewnętrzną? u mnie bez anteny dioda jest pomarańczowo/czerwona i sygnał 2/3 kreski 90/94dBm.
A z anteną z dipola pełen zasięg 75/80dBm antenę mam skierowaną na Oracze.U Ciebie to powinno lepiej chodzić bo masz ''niedaleko''do Zawady Tworki.
U mnie Fantex też nie działa chodź w samej wiosce już tak,jest maszt ale mnie dzieli od niego kilometr lasu. No ale o szmatexsie są rożne opinie A jakie są Twoje opinie o necie satelitarnym? bo kiedyś zastanawiałem się i nad tą opcją
A z anteną z dipola pełen zasięg 75/80dBm antenę mam skierowaną na Oracze.U Ciebie to powinno lepiej chodzić bo masz ''niedaleko''do Zawady Tworki.
U mnie Fantex też nie działa chodź w samej wiosce już tak,jest maszt ale mnie dzieli od niego kilometr lasu. No ale o szmatexsie są rożne opinie A jakie są Twoje opinie o necie satelitarnym? bo kiedyś zastanawiałem się i nad tą opcją
-
- Początkujący użytkownik forum
- Posty: 8
- Rejestracja: 2010-03-16, 18:20
- Lokalizacja: Ełk
Re: StarDSL
Mam modem anydata, anteny zewn. jeszcze nie mam. Dioda miga na niebiesko.
Satelitarny był ok jeśli chodzi o przysył, ale wysył miałam gprs więc kiepsko, ale to było póki byl skysat plus ale po tym jak odsprzedali tę usługę firmie dsl to już tylko tragedia.
CDMA zdecydowanie lepsze tylko nie wiem czemu często muszę ponawiać uruchamianie modemu.
Satelitarny był ok jeśli chodzi o przysył, ale wysył miałam gprs więc kiepsko, ale to było póki byl skysat plus ale po tym jak odsprzedali tę usługę firmie dsl to już tylko tragedia.
CDMA zdecydowanie lepsze tylko nie wiem czemu często muszę ponawiać uruchamianie modemu.
-
- Użytkownik forum
- Posty: 33
- Rejestracja: 2010-05-08, 21:24
- Lokalizacja: wawa
Re: StarDSL
Ostatnio obiło mi się o uszy, że z CDMA nie jest tak różowo jak piszą. Są problemy z przesyłem danych i ciężko jest osiągnąć max. prędkości... Czy to prawda?
Re: StarDSL
Ja nie narzekam-nie mam innej alternatywy,więc cieszę się tym co mam Do moich celów w zupełności wystarcza-a co do problemów to zależne jest od lokalizacji i userów na danym BTS -wiadomo net nie z gumy i parę ''pijawek'' szybko go zapcha Mój brat ma neta z kablówki i jak czasem u niego bywam-to ta jego prędkość jakoś nie powala mnie na kolana Dużo ludi nawet przeszło z Neo do CDMA - bo taniejbarteq7 pisze:Ostatnio obiło mi się o uszy, że z CDMA nie jest tak różowo jak piszą. Są problemy z przesyłem danych i ciężko jest osiągnąć max. prędkości... Czy to prawda?
- krystianb
- Guru bezprzewodowy
- Posty: 10350
- Rejestracja: 2008-03-19, 17:10
- Lokalizacja: wa
Re: StarDSL
Daj przykład mobilnej sieci gdzie można osiągać maksymalne prędkości wszędzie i zawsze.barteq7 pisze: i ciężko jest osiągnąć max. prędkości...
Za prośbę pomocy na gg/pw gwarantuje czerwony prezent!
- sp6huk
- Guru bezprzewodowy
- Posty: 4140
- Rejestracja: 2009-01-13, 20:05
- Lokalizacja: Świdwin
Re: StarDSL
Ja nie mam zastrzeżeń, do Orange'owego CDMA,barteq7 pisze:Ostatnio obiło mi się o uszy, że z CDMA nie jest tak różowo jak piszą
Nic podobnego nie uświadczyłem. Możesz rozwinąć swoją myśl ?,barteq7 pisze:Są problemy z przesyłem danych
3,1 Mb/s, to rzeczywiście nigdy nie miałem, ale ~2,8 Mb/s, spokojnie.barteq7 pisze:ciężko jest osiągnąć max. prędkości... Czy to prawda?
Re: StarDSL
Tak jak wspomniałem-w niedzielę byłem u brata i chciałem pobrać patcha do gry-ponad 1GB i jak pokazało że będzie się ściągać ponad godzinę to zrezygnowałem Jedyny plus to że ma bez limitu-gry tak samo mu lagują jak i dla mnie.
- Sundance_kid
- Guru bezprzewodowy
- Posty: 5361
- Rejestracja: 2006-02-20, 22:13
- Lokalizacja: Bratoszewice
Re: StarDSL
Kurka, a ja swego czasu tyle mogłam czekac na mp3. Jak to się ludzie rozpiescilionimusza666 pisze:jak pokazało że będzie się ściągać ponad godzinę to zrezygnowałem
-
- *Mistrz bezprzewodowy*
- Posty: 22031
- Rejestracja: 2006-08-14, 17:59
- Lokalizacja: Polska
Re: StarDSL
Ja swego czasu ściągnąłem Vistę testową ze strony MS na EDGE koło 17KB/s. To było DVD koło 3GB.
-
- Użytkownik forum
- Posty: 33
- Rejestracja: 2010-05-08, 21:24
- Lokalizacja: wawa
Re: StarDSL
Ile Ci to zajęło??:)ja.michal pisze:Ja swego czasu ściągnąłem Vistę testową ze strony MS na EDGE koło 17KB/s. To było DVD koło 3GB.
-
- *Mistrz bezprzewodowy*
- Posty: 22031
- Rejestracja: 2006-08-14, 17:59
- Lokalizacja: Polska
Re: StarDSL
Zostawiłem na 3 dni komputer. Nie wiem czy jakieś skoki były czy wznowienia.
-
- Użytkownik forum
- Posty: 31
- Rejestracja: 2010-04-30, 21:41
- Lokalizacja: wawa
Re: StarDSL
Chciało ci się tyle czekać?
[ Komentarz dodany przez: wojteks: 2010-06-24, 21:58 ]
A może by tak od razu pisać poprawnie, z dużej litery zdanie zacząć?
[ Komentarz dodany przez: wojteks: 2010-06-24, 21:58 ]
A może by tak od razu pisać poprawnie, z dużej litery zdanie zacząć?
Ostatnio zmieniony 2010-06-24, 20:58 przez hary, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- *Mistrz bezprzewodowy*
- Posty: 22031
- Rejestracja: 2006-08-14, 17:59
- Lokalizacja: Polska
Re: StarDSL
I tak na wykłady chodziłem i wyjazd miałem więc nie było problemu. Ale to stare czasy. Teraz neo prawie 20. Prawie bo leci do 15.
-
- Użytkownik forum
- Posty: 31
- Rejestracja: 2010-04-30, 21:41
- Lokalizacja: wawa
Re: StarDSL
Prehistoria masz szczęście że masz chociaż neo. Ja wg TPSA jestem nierentowny
Ostatnio zmieniony 2010-06-28, 19:29 przez hary, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- *Mistrz bezprzewodowy*
- Posty: 22031
- Rejestracja: 2006-08-14, 17:59
- Lokalizacja: Polska
Re: StarDSL
hary, też tak miałem. Po przeprowadzce jest inaczej.
-
- Użytkownik forum
- Posty: 33
- Rejestracja: 2010-05-08, 21:24
- Lokalizacja: wawa
Re: StarDSL
To bardziej opłaca się przeprowadzka niż zakup alternatywnego może wolniejszego netu??:)
-
- Użytkownik forum
- Posty: 31
- Rejestracja: 2010-04-30, 21:41
- Lokalizacja: wawa
Re: StarDSL
ja tak właśnie mam po przeprowadzce nikt nie chce mi neta podłaczyć (mówimy o takim który ma jakąś normalną prędkość i jest bez limitu)
-
- *Mistrz bezprzewodowy*
- Posty: 22031
- Rejestracja: 2006-08-14, 17:59
- Lokalizacja: Polska
Re: StarDSL
To WiMax w Erze lub Netii. Łącze jak po kablu praktycznie. Bez limitów. Prędkość do 1Mb/s. Z reguły zawsze jest ten 1Mb/s.
-
- Użytkownik forum
- Posty: 31
- Rejestracja: 2010-04-30, 21:41
- Lokalizacja: wawa
Re: StarDSL
netia brak zasiegu, era niestety tez
-
- Użytkownik forum
- Posty: 33
- Rejestracja: 2010-05-08, 21:24
- Lokalizacja: wawa
Re: StarDSL
a ten WiMax to chyba radiówka?
- sp6huk
- Guru bezprzewodowy
- Posty: 4140
- Rejestracja: 2009-01-13, 20:05
- Lokalizacja: Świdwin
Re: StarDSL
Tak, WiMAX to internet bezprzewodowy.barteq7 pisze:a ten WiMax to chyba radiówka?
-
- *Mistrz bezprzewodowy*
- Posty: 22031
- Rejestracja: 2006-08-14, 17:59
- Lokalizacja: Polska
Re: StarDSL
Komórkowy też można nazwać radiówką.
- wojteks
- *** Administrator ***
- Posty: 26148
- Rejestracja: 2007-12-02, 11:51
- Lokalizacja: PL
Re: StarDSL
A satelitarny to nie? Może lepsza nazwa by była mikrofalowy bo na 10-12GHz leci?ja.michal pisze:Komórkowy też można nazwać radiówką.
Nie pomagam na PW!
-
- *Mistrz bezprzewodowy*
- Posty: 22031
- Rejestracja: 2006-08-14, 17:59
- Lokalizacja: Polska
Re: StarDSL
Wszystko co na falach można nazwać radiówką. Dlatego nie lubię tego określenia.
-
- Początkujący użytkownik forum
- Posty: 1
- Rejestracja: 2011-01-11, 18:23
- Lokalizacja: Otwock
Re: StarDSL
Przepraszam za odgrzewanie, ale również mam sporo do powiedzenia w temacie. Również nie obyło się bez problemów ze StarDSL i trwają do dzisiaj.
Umowa została podpisana we wrześniu (przy czym nie omieszkali zafakturować sierpnia, mimo że nie miałem pojęcia, że jestem podłączony- umowa z X3M była rozwiązania, a z nimi jeszcze nie podpisana) 2009 i już na początku były problemy, ponieważ internet nie chodził przez pierwsze 2 tygodnie. Potem uruchomili, ale wszystko szło jak krew z nosa, badania prędkości wykazywały maksymalnie 0,5 Mbita, a posiadałem pakiet zapewniający teoretycznie 2 Mbit (po "promocyjnej" cenie 359zł/miesiąc, nie wspominając o cenie sprzętu !!!).
Na e-maila ze skargą i pomiarami prędkości nikt nie raczył odpowiedzieć. Po liście poleconym również nie otrzymałem odpowiedzi, ale jedną fakturę obniżyli o całe 100zł (jak się niedawno okazało, z powodu jakiegoś innego problemu, a więc pozostali głusi na moją reklamację).
Gdy złożyłem chęć rozwiązania umowy z powodu niedotrzymania umowy przez operatora, nagle się okazało że internet zaczął chodzić jak ta lala (o czym nie miałem okazji się przekonać, bo już dawno odłączyłem to dziadostwo), a poprzednie prędkości wynikały ze złego ustawienia anteny, o którym nikt nie raczył wspomnieć pomimo moich reklamacji. Pozostaje pytanie dlaczego nagle ustawienia się poprawiły, skoro nikt ode mnie się do niej nie dotykał, a ostatnią osobą która to robiła, był technik z X3M.
Od jakiegoś pół roku trwa przepychanka na pisma, w których oczywiście nie widzą swojej winy, ale jednak zaproponowali zapłacenie kary obniżonej do 75% (ciekawe skąd ta wspaniałomyślność, bo chyba nie z troski o klienta?). Od kilku miesięcy wszystkie ich faktury lądują w koszu, a ostatnio zaczęli grozić wpisaniem na listę dłużników albo czymś w tym stylu. W każdym razie sprawie przygląda się rzecznik konsumenta i pewnie dam to prawnikowi, bo denerwuje mnie, że ktoś nie traktuje klienta poważnie nie wywiązując się z umowy, ale upomnieć się kasę to są pierwsi.
PS
Nie wspomniałem, że w czasie rozmowy telefonicznej ich pracownik zwalił wszystko na winę Astry. Gdy w oficjalnym piśmie poprosiłem o wyjaśnienie sprawy z Astrą, ten sam pracownik odpowiedział (już w piśmie) lakonicznie, że to nie wina satelity... i już. Takie argumenty przedstawił.
Umowa została podpisana we wrześniu (przy czym nie omieszkali zafakturować sierpnia, mimo że nie miałem pojęcia, że jestem podłączony- umowa z X3M była rozwiązania, a z nimi jeszcze nie podpisana) 2009 i już na początku były problemy, ponieważ internet nie chodził przez pierwsze 2 tygodnie. Potem uruchomili, ale wszystko szło jak krew z nosa, badania prędkości wykazywały maksymalnie 0,5 Mbita, a posiadałem pakiet zapewniający teoretycznie 2 Mbit (po "promocyjnej" cenie 359zł/miesiąc, nie wspominając o cenie sprzętu !!!).
Na e-maila ze skargą i pomiarami prędkości nikt nie raczył odpowiedzieć. Po liście poleconym również nie otrzymałem odpowiedzi, ale jedną fakturę obniżyli o całe 100zł (jak się niedawno okazało, z powodu jakiegoś innego problemu, a więc pozostali głusi na moją reklamację).
Gdy złożyłem chęć rozwiązania umowy z powodu niedotrzymania umowy przez operatora, nagle się okazało że internet zaczął chodzić jak ta lala (o czym nie miałem okazji się przekonać, bo już dawno odłączyłem to dziadostwo), a poprzednie prędkości wynikały ze złego ustawienia anteny, o którym nikt nie raczył wspomnieć pomimo moich reklamacji. Pozostaje pytanie dlaczego nagle ustawienia się poprawiły, skoro nikt ode mnie się do niej nie dotykał, a ostatnią osobą która to robiła, był technik z X3M.
Od jakiegoś pół roku trwa przepychanka na pisma, w których oczywiście nie widzą swojej winy, ale jednak zaproponowali zapłacenie kary obniżonej do 75% (ciekawe skąd ta wspaniałomyślność, bo chyba nie z troski o klienta?). Od kilku miesięcy wszystkie ich faktury lądują w koszu, a ostatnio zaczęli grozić wpisaniem na listę dłużników albo czymś w tym stylu. W każdym razie sprawie przygląda się rzecznik konsumenta i pewnie dam to prawnikowi, bo denerwuje mnie, że ktoś nie traktuje klienta poważnie nie wywiązując się z umowy, ale upomnieć się kasę to są pierwsi.
PS
Nie wspomniałem, że w czasie rozmowy telefonicznej ich pracownik zwalił wszystko na winę Astry. Gdy w oficjalnym piśmie poprosiłem o wyjaśnienie sprawy z Astrą, ten sam pracownik odpowiedział (już w piśmie) lakonicznie, że to nie wina satelity... i już. Takie argumenty przedstawił.