Jo_gurt pisze:Ale w kiosku nie da się uaktualnić słitaśnego blogaska
Wybaczcie, musiałem
buehehehe dobry OT.
Ale tu masz sporo racji... Ciężko jest sobie wyobrazić "dzieci neostrady", które wypowadzą się daleko za cywilizację bez dostępu do internetu:)
Jakieś 5-6 lat temu istniał Onet2connect. To był internet satelitarny, ale jednokierunkowy. Zapytanie do serwera szło siecią GSM (Przez Plusa GPRS i rzadziej EDGE) a do klienta wracało satelitą z prędkością max do 1Mb/s w najwyższym planie. Działało to na zasadzie specjalnego adresu proxy wraz z loginem i hasłem. Wszystko z poziomu przeglądarki.
Fakt był net przez Onet - nawet przypomniało mi się gdy widziałem u jednego z sąsiadów antenę... tylko szkoda, że nic od niego się nie dowiedziałem... Poza tym ta usługa dość szybko chyba została wycofana...
hary pisze:5-6 lat temu to dla technologi tez szmat czasu
Szmat, a do tego pewnie pamiętają wszyscy jak z było z komputerami ogólnie. Procek 800MHz to był lux, a potem z roku na rok GB już dodawali. Teraz rdzenie.
barteq7 pisze:Poza tym ta usługa dość szybko chyba została wycofana...
Chyba małe zainteresowanie było. To taki upośledzony internet właściwie. Cena też była niemała. Działało to chyba 2-3 lata.