Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Pozostałe kwestie techniczne (sprzętowe i programowe) dotyczące internetu radiowego - np. konfiguracja firewalli, antywirusów, przeglądarek internetowych.

Moderator: Moderatorzy

zDaleKi
Stary bywalec bezprzewodowy
Posty: 11508
Rejestracja: 2005-10-12, 11:18
Lokalizacja: Wrocław

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: zDaleKi »

Szadzik pisze:A czy tak napisałem? Czyżbyś nie rozumiał co było napisane w moim poście?
Dokładnie chyba tak samo kolega źle czyta, co jest napisane :)

Chyba właśnie nie dość jasno wyrażasz swoje myśli.
Dla mnie EOT, bo temat robi się za bardzo kąśliwy i ambicjonalny jak widzę
dla niektórych :)
Pozdr, (R) BliSki. (tm)
Pytania dotyczące kwestii technicznych tylko na forum. Pamiętaj PW to nie helpdesk.
chris
Użytkownik forum
Posty: 36
Rejestracja: 2005-11-29, 11:38
Lokalizacja: Wrocław

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: chris »

BliSki pisze:Dla mnie EOT, bo temat robi się za bardzo kąśliwy i ambicjonalny jak widzę
dla niektórych :)
Zgadzam się , choć zagadnienie wg. mnie bardzo istotne i warto do niego powrócić.

pzdr
Szadzik
Mistrz bezprzewodowy
Posty: 1227
Rejestracja: 2005-11-24, 23:29
Lokalizacja: Flatland

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: Szadzik »

chris pisze:Cytat przycięty przez Moderatora.
Zgadzam się , choć zagadnienie wg. mnie bardzo istotne i warto do niego powrócić.
Jak ktoś ma jeszcze ochotę się czegoś dowiedzieć to jest cieawy portal w dodatku w języku polskim: http://www.gsmscience.pl/za_i_przeciw.html
Back to the Future ;)
pawelb
Początkujący użytkownik forum
Posty: 5
Rejestracja: 2006-05-31, 17:46

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: pawelb »

Szadzik pisze:Taki czajnik bezprzewodowy ma minimum 2000 watów!!!, więc jakim cudem może emitować mniejsze promieniowanie niż telefon pracujący np. z mocą 0.1 wata (dobry zasięg)?
Teraz zlicz sobie te wszystkie urządzenia co je masz u siebie w domu i siłę ich promieniowania, i będziesz wiedział co Ci zaszkodziło, karta GSM, czy inny sprzęt elektryczny.
Oj Panowie, trochę techniki i się gubimy....
Czajnik ma 2kW, tyłe że one zamieniaja się w ciepło w grzałeczce. Jedyne pole od czajnika to pole magnetyczne 50 Hz woół przewodu (a i to nie za wiele, bo czajnik a dwa przewody w których prąd płynie w przeciwne strony i pola się praktycznie znoszą) Komórka nma 2 W w impulsie (bo w przypadku rozmowy to 1/8 nadawanie 7/8 bezczyność, w transmisji danych może max. być 1/2 nadawanie 1/2 bezczynnośc w EDGE) ale te 2 W to moc wypromieniowana w "eter".
Pawel B
zasiu
Użytkownik forum
Posty: 23
Rejestracja: 2006-04-08, 10:21
Lokalizacja: Warszawa/Jelenia Góra

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: zasiu »

magmike pisze: P.S. podczas rozmowy mamy przy głowie mikrofalówkę z tym że nie podłączoną do 230V a do 3,6V ;-)
A jak komórka jest podłączona do ładowarki to jest podłączona do 230V. O czymś to swiadczy?
Awatar użytkownika
pablo
Stały użytkownik forum
Posty: 131
Rejestracja: 2006-06-26, 21:02
Lokalizacja: Zamość

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: pablo »

Myślę że na szkodliwość urządzenia ma wpływ to na jeką energię zamienia dana maszyna energię elektryczną. Nie ma co porównywać czajnika który zamienia ją na ciepło do urządzeń emitujących pole elektromagnetyczne [telefony lub silniki, transformatory].Częstotliwość też gra tu ogromną rolę. Strach ogarnia w jakiej plątaninie żyjemy, te przewody w ścianach,maszyny które mniej lub promieniują a których mamy wokół siebie coraz więcej.....No ale na coś przecież trzeba umrzeć :?
PS. Co do ładowarki ogromna ich większość ma odseparowane 230V poprzez transformator od niskiego napięcia po stronie telefonu.
Pozdrawiam.

Huawei E220/Iplus/Linuks/~do 1.5Mbps na HSDPA
Awatar użytkownika
Tomekłódź
Specjalista bezprzewodowy-senior
Posty: 364
Rejestracja: 2005-10-19, 19:28
Lokalizacja: Łódź

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: Tomekłódź »

Jestem biologiem i jeszcze nikt nie zauważył znacznego wpływu PEM na komórki. Jest nawet udowodniony wpływ dobroczynny pola elektromagnetycznego na organizm ludzki.

Ale to jest tak jak ze wszystkim co za dużo to nie zdrowo.
Bardziej bym się obawiał cyklaminianu sodu w napojach niż tego :lol:
Motorola V980 iPlus ~ 45kB/s :)
zasiu
Użytkownik forum
Posty: 23
Rejestracja: 2006-04-08, 10:21
Lokalizacja: Warszawa/Jelenia Góra

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: zasiu »

pablo pisze:Myślę że na szkodliwość <font color="#FF00FF"><b>»»urządze««</b></font> ma wpływ to na jeką energię zamienia dana maszyna energię elektryczną. Nie ma co porównywać czajnika który zamienia ją na ciepło do urządzeń emitujących pole elektromagnetyczne [telefony lub silniki, transformatory].Częstotliwość też gra tu ogromną rolę. Strach ogarnia w jakiej plątaninie żyjemy, te przewody w ścianach,maszyny które mniej lub promieniują a których mamy wokół siebie coraz więcej.....No ale na coś przecież trzeba umrzeć :?
Ogólnie tego typu porównania są głupie. Czajnik elektryczny ma 1000W, silnik Fiata 126P jakieś 20kW. I to znaczy, że Fiat ugotuje mi wodę 20 razy szybciej, niż czajnik?:-) Nie mylmy pojęć, ważne jest do czego doprowadzona moc jest używana. W przypadku telefonu komórkowego - do wypromieniowywania fali o określonej częstotliwości.

pablo pisze: PS. Co do ładowarki ogromna ich większość ma odseparowane 230V poprzez transformator od niskiego napięcia po stronie telefonu.
Wiem, pytaniem chciałem zasugerować że porównanie jest bez sensu.
zasiu
Użytkownik forum
Posty: 23
Rejestracja: 2006-04-08, 10:21
Lokalizacja: Warszawa/Jelenia Góra

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: zasiu »

TomekŁódź pisze:Jestem biologiem i jeszcze nikt nie zauważył znacznego wpływu PEM na komórki.
Nikt nie zauważył, czy nikt nie badał? Albo może nikomu nie zależy, aby to ujawniać?
TomekŁódź pisze: Jest nawet udowodniony wpływ dobroczynny pola elektromagnetycznego na organizm ludzki.
Dodaj tylko, przy jakich częstotliwościach, mocach i czasach przebywania w tym polu:-)
Awatar użytkownika
raptou
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 267
Rejestracja: 2006-04-03, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: raptou »

O ludzie !
Sami specjaliści. :lol:

Zapewne każdy wypowiadający i przekonany na zasadzie "z całą pewnością", przeprowadził wieloletnie badania na reprezentatywnej próbie w powtarzalnych warunkach eksperymentu a wyniki zostały potwierdzone przez inny zespół´"testerów".

Mleko jest szkodliwe, bo zawiera kożuch - ostrzega Minister Zdrowia Szczęścia i Pomyślności.

Ech. Jak stała jeszcze półfalówka w Gąbinie na fale długie (249,5m wysokości) to ludziom w pobliżu świeciły rynny, rowery same jechały a krowy zamiast mleka dawały bitą śmietanę i łoscypki.

Prawda jest taka, że fale elektromagnetyczne mogą szkodzić - a nawet szkodzą w określonych sytuacjach. Problem w tym, że przeciętny, szary konsument kilobitów per sekunda w takiej sytuacji się nie znajduje i zapewne nie znajdzie. Są to duże moce a na takie nie są nawet narażeni monteży anten GSM (nie przekraczają 10W). Inna sprawa, ze monterowi nie wolno zbliżyć się do pracującej anteny, gdy pracuje, ponieważ trzepnie go prąd WCz,gdy jej dotknie i może spaść z dachu. W tym przypadku nauka udowadnia, że fale szkodzą.

Nie wiem, czy małe moce szkodzą w długim czasie ale tego, jak na razie nie wie nikt i tyle wiemy. Wyjaśnienie tego pozostawiam specjalistom.

Zapewniam, że bardziej szkodzą papierosy, piwo i wszechobecny przez najbliższe kilkaset lat w środowisku Cez i Stront, które nam pozostały po Czarnobylu i eksperymentach z bombami atomowymi. Ale o tym jakoś cicho.
"Fala" szkodzi a nawalenie się jak "Kuszetka do Kołobrzegu" - nie.

Przez "wiedzących, że <font color="#FF00FF"><b>»»na pewno««</b></font> szkodzą" dochodzi wręcz do paranoi. Na Ursynowie kiedyś nie mogłem postawić anteny satelitarnej, bo jeden <font color="#FF00BB"><b>»»nie obrażamy innych!!!««</b></font>, co to mieszkał piętro pod antena stwierdził, że mu szkodzi i już. Administracja nie mając argumentów asekuracyjnie, żeby nikomu nie podpaść dała zgodę ale pod warunkiem zapłacenia za nia 500 zł !!

Ja to normalnie nie wiem jak powinienem świecić. Od 15 lat narażony jestem na bombardowanie różnych częstotliwości z racji hobby a w wojsku legendy krążyły o pieczonych żywcem w powietrzu ptakach przelatujących w pobliżu stacji radarowej. Od KF po podczerwień (mam kilka pilotów do wieży i TV). Bywało, że były to moce kilkuset watów z anteny (lub sztucznego obciążenia) w mieszkaniu.
Jakoś cały czas czuję sie doskonale i mam siłę pedałować na rowerze.

Jeden z moich kolegów rzeczywiście odzczuwał skutki długotrfałych rozmów przez radio. Fakt. u niego w pokoju było tyle okablowania, że siedział niemal na cewce. Jednak to nie kable ani radio mu zaszkodziły tylko tzw. autosugestia.
Awatar użytkownika
Tomekłódź
Specjalista bezprzewodowy-senior
Posty: 364
Rejestracja: 2005-10-19, 19:28
Lokalizacja: Łódź

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: Tomekłódź »

Były badania prowadzone, ale przez naukowców a nie takie przeprowadzane dla pokazu :wink: i dla nastraszenia albo zatuszowania.

Gdyby komórki wywoływały raka to najcześciej byłby to rak mózgu, ale na szczęscie nie ma drastycznego jego wzrostu.

Bardziej niepokojacy jest coraz częstszy rak jelita grubego u osób młodych z powodu związków dodawanych do żywności które są w Polsce niby zabronione, ale nikt ich obecności nie bada i płuc od zanieczyszczeń.

Zasiu Ty wszędzie widzisz podstęp. Może i nikomu nie zalezy na tym żeby to ujawnić ale gdyby było to bardzo szkodliwe to by była już broń na PEM. Wszysko co szkodliwe jest wykorzystywane w wojsku np: chemia, broń jądrowa, biologiczna.
Motorola V980 iPlus ~ 45kB/s :)
Awatar użytkownika
bob
Guru bezprzewodowy
Posty: 7979
Rejestracja: 2006-01-07, 15:41
Lokalizacja: Mała miejscowość

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: bob »

Zapewniam, że bardziej szkodzą papierosy, piwo i wszechobecny przez najbliższe kilkaset lat w środowisku Cez i Stront
Z tym piwem to już przesadziłeś :wink:
bob
pawelb
Początkujący użytkownik forum
Posty: 5
Rejestracja: 2006-05-31, 17:46

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: pawelb »

Ech. Jak stała jeszcze półfalówka w Gąbinie na fale długie (249,5m wysokości) to ludziom w pobliżu świeciły rynny, rowery same jechały a krowy zamiast mleka dawały bitą śmietanę i łoscypki.


Czy aby półfalówka nie miała ca. 660m? i była najwyższą budowlą na świecie? Terażniejsze cwierćfalówki w Solcu mają po 300m....
Pawel B
Awatar użytkownika
raptou
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 267
Rejestracja: 2006-04-03, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: raptou »

Ja tam jestem ostrożny. Na wyniki badań trochę za wcześnie. Muszą trwać wiele lat w różnych wariantach. Nie upieram się, że "fale" nie szkodzą ale i nie mówię, że szkodzą, co często wykorzystuję z wrodzoną perfidią do podsycania pseudonaukowych dywagacji ludzi, których czasem spotykam (vide post o świetlówce zapalanej energią WCz.) Fale "szkodzą" - wg pseudonaukowców - na różne sposoby. Od zaprzestania składania jaj przez nioski po świecenie, aż na objawieniach Matki Boskiej kończąc. Mam czasem niezły ubaw dokładając swoje 0,3 PLN do dyskusji plotąc takie same bzdury podpierając się porównaniami do mikrofalówek i rzeczonymi pomocami "naukowymi" w postaci radia CB Alan 80a i świetlówki.
Potrafię też dowieść, że cytryna jest toksyczna, gdyż po wbiciu czterech gwoździ (miedziane i żelazne) w dwie cytryny i połączeniu ich szeregowo można napędzać zegarek elektroniczny a tkanka wokół "elektrod" w cytrynach ulega rozkładowi z powodu elektrolizy. No, dowód na szkodliwość - jak znalazł! W końcu przecież mamy we krwi żelazo a rury u niektórych w domach są miedziane.
Pamiętaj ! Jak masz wodę w domu z miedzianych rur, jesz dużo żelaza nie jedz cytryn bo staniesz się akumulatorem i dostaniesz elektrolizy wątroby.

Co najgorsze - ludzie takie bzdury "łykają jak indory", trzeba tylko informację odpowiednio podać. Pal sześć, gdy to się dzieje w jakimś wąskim gronie. Zaczynają się takie bzdury robić niebezpieczne, gdy biorą się za to tzw. dziennikarze a akurat ten temat zawsze wbudza emocje i jak nie ma o czym pisać a piranie w Wiśle przestają się już sprzedawać to biorą się za zastępczy temat dyżuny w postaci "Amerykańscy naukowcy dowiedli, że komórki mogą, choć wcale nie muszą szkodzić", zaraz taki Pochynke doda swój komentarz:"ale <font color="#FF00FF"><b>»»na pewno««</b></font> lub prawdopodobnie szkodzą skoro mogą, choć jak <font color="#FF00FF"><b>»»na razie««</b></font> udowodnili to nie dowiedli bla, bla, bla." No i sensacja gotowa. Następnie internet pęka w szwach a limity się wypalają w błyskawicznym tempie od dyskusji paranauqowych na forach. Obie strony sporów gotowe są pozabijać się w imię "mojszej" racji a z braku logicznych argumentów wymyśla się nowe na bieżąco. W końcu Polska to kraj naukowców i wszyscy się na tym znają.
Zwykle np. maszt przestaje szkodzić po remoncie kościoła lub drobnej rencie (Sponsored by Operator) za pozwolenie na postawienie masztu na posesji tego, komu do tej pory najbardziej szkodziło.
Ostatnio zmieniony 2006-07-03, 08:27 przez raptou, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
raptou
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 267
Rejestracja: 2006-04-03, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: raptou »

pawelb pisze:
Czy aby półfalówka nie miała ca. 660m? i była najwyższą budowlą na świecie?
Wszysko jedno. Co za różnica, czy szkodzi o te 15 m. więcej, czy mniej. Najwyższa na świecie konstrukcja stała się najdłuższą. Najważniejsze, że krowy oraz kury się naprawiły i znów działają.
zasiu
Użytkownik forum
Posty: 23
Rejestracja: 2006-04-08, 10:21
Lokalizacja: Warszawa/Jelenia Góra

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: zasiu »

raptou pisze: Inna sprawa, ze monterowi nie wolno zbliżyć się do pracującej anteny, gdy pracuje, ponieważ trzepnie go prąd WCz,gdy jej dotknie i może spaść z dachu. W tym przypadku nauka udowadnia, że fale szkodzą.
Dobry żart:-))
Awatar użytkownika
raptou
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 267
Rejestracja: 2006-04-03, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: raptou »

Ironizuję ale generalnie to nie jest żart tylko elementarne zasady BHP.
Kopie nawet antena ATK-10 podłączona do zwykłego modemu GSM, gdy ten pracuje pełną mocą. Ustawiając tę antenę nie raz poczułem prąd, gdy modem się przełączył na wyższą moc. Zresztą nie tylko GSM kopie.

Nie jest to wysokie napięcie, ale nie przyjemne i może przestraszyć. Zwykle odruchem jest gwałtowne cofnięcie ręki (WC. przepływa po powierzchni skóry i raczej nie powoduje skurczu mięśni). Jeżeli praca jest wykonywana na wysokości może się źle skończyć.
zasiu
Użytkownik forum
Posty: 23
Rejestracja: 2006-04-08, 10:21
Lokalizacja: Warszawa/Jelenia Góra

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: zasiu »

Ja pracuję w firmie telekomunikacyjnej, wykonuję prace na wysokościach związane z antenami, nic mnie nigdy nie kopnęło. Podobnie jak i moich kolegów, a niektórzy robią w branży telkom od 10 lat. Wymyślasz waść:-)
Awatar użytkownika
raptou
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 267
Rejestracja: 2006-04-03, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: raptou »

Mnie kopnęło nie raz. Zwłaszcza gdy mi ktoś nadawanie włączył a trzymałem wtyk w ręku lub dotykałem anteny. Na twoim miejscu bym się nie przyznawał, że nie wiesz, że prąd WCz. może porazić i wcale nie potrzeba do tego dużej mocy. Nie wierzę, że skoro pracujesz zawodowo przy antenach nadawczych nawet małej mocy o tym nie wiesz.
zasiu
Użytkownik forum
Posty: 23
Rejestracja: 2006-04-08, 10:21
Lokalizacja: Warszawa/Jelenia Góra

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: zasiu »

raptou pisze:Mnie kopnęło nie raz. Zwłaszcza gdy mi ktoś nadawanie włączył a trzymałem wtyk w ręku lub dotykałem anteny. Na twoim miejscu bym się nie przyznawał, że nie wiesz, że prąd WCz. może porazić i wcale nie potrzeba do tego dużej mocy. Nie wierzę, że skoro pracujesz zawodowo przy antenach nadawczych nawet małej mocy o tym nie wiesz.
Jeśli coś Cię kopało przy dotykaniu konektora to bardzo to świadczy o partactwie firmy, która Ci zakładała bezprzewodowy Internet. Może instalacja została źle uziemiona albo konektor źle zarobiony. Powtarzam co powiedziałem - jak dotykam anteny (GSM, radiolinii, radiodostępu abonenckiego, wi-fi) - nie kopie. Tyle co mam do powiedzenia w tym temacie.
Awatar użytkownika
raptou
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 267
Rejestracja: 2006-04-03, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: raptou »

To nie mnie zakładają anteny. To ja mogę założyć komuś antenę :lol: a raczej zakładałem, gdyż obecnie mogę tylko pomóc koledze założyć do CB Radia, na 10m, 70 cm lub na 2m w ramach niedzielnej rozrywki. Zdecydowanie bardziej mi pasuje robota za biurkiem :lol: Nie są mi obce przepisy BHP i - wstyd się przyznać - dostałem nie raz po łapkach prądem przez własne niedbalstwo, nieostrożność lub roztargnienie. Zdażyło mi się zapomnieć rozładować kineskop (niegroźne ale nieprzyjemne), a także przez pójście na łatwiznę omal nie doszło do wypadku przy przełączaniu fazy 380V pod napięciem. Wiem też jak "kopie" WCz. GSM na ATK-10 lub 20 też kopie, choć słabo i nie w każdej sytuacji (urządzenie do użytku domowego nie może być niebezpieczne dla ignorantów). Zdarzało się też, że podczas strojenia anteny nadawczej ktoś komuś wcisnął PTT nie w tym momencie,co potrzeba i było nieprzyjemnie. I bardzo dobrze. Poczułem na własnej skórze na co mam uważać. Zwykle kończyło się na śmiechu, bo na szczęscie takie rzeczy się przytrafiały w miejscach, gdzie nie było niebezpiecznie i poza tą nieszczęsną fazą nie były groźne. Czasem jednak antenę trzeba zamontować wysoko, w trudnodostępnym miejscu i wtedy żarty sie kończą.

Prąd przy 4W mocy w zwykłym radiu CB jest już nieprzyjemnie dokliwy, choć sam w sobie jest mało niebezpieczny, ale jak ktoś montuje na wysokościach anteny nadawcze podczas ich pracy szczególnie, gdy moce są sporo wyższe niż w urządzeniach amatroskich/domowych to igra z bezpieczeństwem i to się powinno zakończyć na kontroli takiej ekipy i odebraniu uprawnień, zanim sobie ktoś krzywdę zrobi.

Prąd przemienny wysokiej częstotliwości nie jest tak niebezpieczny, jak prąd MCz. jednak w różnych warunkach się montuje anteny i można się tego naprawdę przestraszyć tracąc np. równowagę.

Co, do internetu - prywatnie używam kablówki 6 megabitów/sek. a internetu GPRS Orange (z konieczności. Plus o niebo lepiej działa), zgodnie z jego przeznaczeniem, czyli tylko wtedy, gdy naprawdę muszę a nie ma innego dostępu. Używałem kiedyś w domu GPRS, CDMA, internetu satelitarnego różnych firm i cieszę się, że mam to już za sobą i nie muszę.
Zawodowo - różne rzeczy mi w łapki wpadały do testów ale już nie wpadają. Od paru miesięcy zajmuję się zupełnie innymi rzeczami, choć nie tracę kontaktu z branżą. Nie ta kondycja :lol: . Niech się inni męczą w takie upały. To dobre dla młodych :lol:
Odys
Użytkownik forum
Posty: 35
Rejestracja: 2005-10-28, 20:15
Lokalizacja: Pozna?/Tuczno

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: Odys »

To jakie jest wasze zdanie, szkodzi czy nie??bo ja sie zastanawiam czy miec iPlusa wszedzie, czy kablowke w domu ale bez promieniowania. Teraz bede uwazal na te komorki, zawsze je nosze w spodniach lub w kurtce a teraz zima nosze w takiej specjalnej kieszonce w czapce, tzn na lewym uchu...
6182

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: 6182 »

To i ja sie dopiszę.
Na co dzień używam domowej sieci WLAN na 2,4 Ghz.Kiedy korzstam z neta laptopa mam na stole a antena w laptopie umieszczona jest za matrycą jakieś 50 cm przede mną.Jako że korzystam z dobrodziejstw Wi-Fi w necie siedzę również w innych miejscach,także na biurku,nieopodal routera,ktory to mam w tej pozycji jakieś 75 cm na północny zachód.Transferuję dużo danych,około kilkadziesiąt MB dziennie.
Dodam ze router jest cały czas włączony i śpię jakies 2 m od niego.

Czy to zagraża mojemu zdrowiu,dzieciom (przyszłym) czy nie :?:
mo
Początkujący użytkownik forum
Posty: 2
Rejestracja: 2007-02-20, 16:52

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: mo »

to ja tez dodam co znalazlem w czelusciach internetu http://www.iddd.de/umtsno/opiniaMK.htm na pierwszy rzut oka wydaje sie nawiedzone (szczegolnie cytaty z encykliki :) ) - ale jak poczytac to calkiem do rzeczy
gnosis
Początkujący użytkownik forum
Posty: 8
Rejestracja: 2007-05-02, 12:43

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: gnosis »

6182 pisze:To i ja sie dopiszę.
Na co dzień używam domowej sieci WLAN na 2,4 Ghz.Kiedy korzstam z neta laptopa mam na stole a antena w laptopie umieszczona jest za matrycą jakieś 50 cm przede mną.Jako że korzystam z dobrodziejstw Wi-Fi w necie siedzę również w innych miejscach,także na biurku,nieopodal routera,ktory to mam w tej pozycji jakieś 75 cm na północny zachód.Transferuję dużo danych,około kilkadziesiąt MB dziennie.
Dodam ze router jest cały czas włączony i śpię jakies 2 m od niego.

Czy to zagraża mojemu zdrowiu,dzieciom (przyszłym) czy nie :?:
No właśnie to jest moim zdaniem bardzo nie zdrowe??
Wyobrażmy sobie że w takim bloku np 10 pietrowym każdy ma WLAN 24h/dobe włączone????
Rozumiem w domku jednorodzinnym ,ale w mieszkaniach np 60m2 powinno to być zakazane wręcz.

A Tobie chłopie zdrowia życze! :shock:
Jak juz musisz to router trzymaj jak najdalej i najwyzej od siebie.
Nie chce aby potem z moich podatków pieniadze szły na Twoje albo moje[może mieszkasz za moja ściana] choroby.

Cały problem polega na tym że po prostu nie ma dowodów jasnych i wyraznych na szkodliwosc jak i na nieszkodliwość :lol:

To tak jak było i jest z papierosami jak ktos pali paczke cz y dwie to marnie skończy a jak ktoś tylko 2 albo 1 dziennie.
Jak ktoś śpi obok routera włączonego 24h/dobe to lepiej żeby włożył sobie łebo do mikrofalówki mniej prądu pożre :shock:

A jak ktos korzysta np 1h dziennie to luz i tak wkółko.
Najtrudniejsze ,że to trzeba badać naukowo robic mase doświadczeń i to długookresowych na duzych i małych mocach raczej na małych.

A na to nie ma kasy.
Z tego co wiem to juz udowodnili ,że np korzystanie z tel komórkowego [więc i z routera przy głowie lub modemu] dłużej niz kika godzin dziennie przez 10 lat .[Nie wiem dokładnie ile to było chyba z 2h] powoduje ponadwszelka wątpliwośc raka nerwu słuchowego

[/b]
sonix
Początkujący użytkownik forum
Posty: 1
Rejestracja: 2016-06-23, 09:57

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: sonix »

A ja uważam, że technologie szkodzą zdrowiu, bo wiele się mówi o promieniowaniu elektromagnetycznym, kiedyś przeczytałam w piśmie Nexus (choć moim skromnym zdaniem to pismo dla paranoików), że nadajniki wi-fi ,które montują na szkołach wcale nie jest takie dobre. Są dwie strony medalu : jedna to dobrodziejstwo dla uczniów, a z drugiej to cichy zabójca.Wtedy rozbawił mnie ten artykuł i go totalnie zlekceważyłam, ale ostatnio coraz częściej docierają do mnie wiadomości a to o promieniujących masztach, telefonach komórkowych, a to o sile nadajników, itp.
W artykule http://www.obud.pl/art,12949,elektrosmo ... instalacje dobrze wyjaśniono jak promieniowanie wpływa na nasze zdrowie.
Awatar użytkownika
wojteks
*** Administrator ***
Posty: 26111
Rejestracja: 2007-12-02, 11:51
Lokalizacja: PL

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: wojteks »

sonix pisze:A ja uważam, że technologie szkodzą zdrowiu
No to wyprowadź się na środek pustyni, stepu czy Syberii, tam zabije cię coś innego.
sonix pisze:choć moim skromnym zdaniem to pismo dla paranoików
My tu raczej paranoikami nie jesteśmy.
sonix pisze: że nadajniki wi-fi ,które montują na szkołach wcale nie jest takie dobre.
WiFi, toż to ma 100mW więc wpływu na dzieci w szkole nie widzę, pytanie kto ma router WiFi w domu? Każdy więc każdy szkodzi dzieciom, nie popadajmy w paranoję.
sonix pisze:W artykule
Tendencyjny artykuł reklamujący farbę do malowania wnętrz, nie wspominający nawet słowem o normach obowiązujących w PL :dobani:
Nie pomagam na PW!
matek451
Guru bezprzewodowy
Posty: 19150
Rejestracja: 2012-09-01, 18:14
Lokalizacja: Łódź

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: matek451 »

Podzielam zdanie kolegi, "fachowy" artykuł na dodatek o Krakowie czyli mieście paranoików gdzie lobby antyGSM blokuje budowę każdego masztu GSM. Proponuję każdego z nich wysłać do Amazonii gdzie nie zaszkodzi im smog elektromagnetyczny , przeżyją pewnie ze 24h, przy szczęśliwym zbiegu okoliczności.Poziom wiedzy na temat promieniowania elektromagnetycznego i rygorystycznych norm obowiązujących w Polsce jest zerowy. Fizyka dla 99% polskiego społeczeństwa to sci-fi. Rzesze nawiedzonych ekologów wykorzystują tą niewiedzę dla własnych celów.
ja.michal
*Mistrz bezprzewodowy*
Posty: 22031
Rejestracja: 2006-08-14, 17:59
Lokalizacja: Polska

Re: Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

Post autor: ja.michal »

No to tak w temacie na stronie zagranicznego operatora:
https://www.swisscom.ch/en/about/sustai ... osmog.html
ODPOWIEDZ