No więc ciąg dalszy przypowieści...
Dzwoniła do mnie konsultantka z propozycjami wstępnymi (standardowymi, -30%, 2Xlimit itp.). Słysząc mój sceptycyzm podejrzanie szybko zgodziła się na tą moją propozycję -50% abo. Rozłaczyła się dla niepoznaki na jakieś 3 minuty, podczas których podobno uzgadniała coś z kierowniczką. Po ponownym podjęciu rozmowy, spytała czy jeśli zgodzę się na pozostanie przy obecnym limicie (7 GB) to czy przedłużę umowę na następny rok jak dostanę -50%. Potwierdziłem ale dla pewności spytałem się czy będę miał iplusopobieracza darmowego, co z tymi sms-ami itd. Panienka zmieniła nagle podejrzanie ton rozmowy, szybkim głosikiem powiedziała że to są promocje, że ona nie może na ten temat rozmawiać (sic!), że skieruje sprawę dalej, że dostanę umowę "zindywidualizowaną" i mam czekać na telefon. Podejrzane to mi się wszystko wydało... do czasu...
Bo sprawdziłem na szybko że podnieśli ostatnio limity w iplusie, o czym ja za chiny ludowe nie wiedziałem. Oprócz tabelki na stonie operatora znalazłem na szybko jeszcze tą:
http://www.telepolis.pl/news.php?id=21566
i tą która rodzi u mnie więcej pytań niż odpowiedzi:
http://media2.pl/telekomunikacja/78512- ... imity.html
I tak w moim przypadku miałbym normalnie już 12GB (iplus pryw 7GB). I teraz mogę się założyć o dolary przeciwko orzechom że prawdopodobny myk polegał na tym żeby zmigrować mnie do planu taryfowego "iplus pryw 4GB" dać mi, a jakże, obniżkę -50% ale już od tego mojego dotychczasowego planu taryfowego 7GB, czyli połowa z 75.90zł(notabene płaciłem do tej pory 75.60 i to z tym 23% vat) czyli 37.95zł a do tego jeszcze musiałbym dopłacić 5zł za iplusopobieracza czyli 42.95zł. Z mojego punktu widzenia nie różniłoby się to zupełnie od planu taryfowego "iplus pryw 4GB" ze zniżką -30% (z ipp za free). Wnioski każdy niech wyciągnie sam.
PS. W trakcie rozmowy dowiedziałem się też że iplusopobieracz ma limit 100GB na jeden okres rozliczeniowy, a limity szybkości jak najbardziej są. Co i raz człowiek dowiaduje się czegoś nowego...