Modem ODU-100 Cyfrowy Polsat

[Rados]

Pojęcie "bycia choćby na granicy zasięgu" jest i musi być tak ogólne że nie można go zamknąć podając jego konkretne parametry. Jak sam napisałeś

To technika radiowa

a na rozchodzenie się fal w przestrzeni decyduje tak wiele czynników że aby być obiektywnym to nie można tego uprościć choćby tylko do odległości od nadajnika. Dlatego mój przypadek opisałem stosując pewne parametry, ale tylko w celach poglądowych. Napisałem że w miejscu gdzie NetMonitor w smartfonie pokazywał mi -105dBm ODU-100 wyciągnął -67dBm. Ale czy smartfon może być wyznacznikiem? Czy można wierzyć w te liczby? Aby zrobić rzetelne pomiary sygnału to należałoby się posłużyć profesjonalnym analizatorem widma uwzględniając w wyniku pomiaru zarówno zysk użytej anteny pomiarowej (rzeczywisty a nie marketingowy) jak i stratę w użytym przewodzie pomiarowym. Nie spodziewam się aby ktokolwiek planujący założenie u siebie internetu radiowego robił takie pomiary, choćby z braku dostępności takiego narzędzia. A skoro to technika radiowa to na finalny efekt ma wpływ ukształtowanie terenu, przeszkody kubaturowe nie tylko stojące na linii nadajnik-odbiornik jak i wszystkie inne mogące ten sygnał odbić. Wysokość zawieszenia anten nadawczej i odbiorczej też nie jest bez znaczenia, nawet rodzaj i wilgotność gleby w danym miejscu ma wpływ. Trzeba także uwzględnić obecność innych nadajników w okolicy z uwagi na możliwość występowania interferencji między nimi. Do tego możemy jeszcze uwzględnić wpływ promieniowania słonecznego czy nawet ogólnie kosmicznego - słyszałeś pewnie o przypadkach kiedy z uwagi na to promieniowanie komórki w USA swego czasu przestawały działać. To promieniowanie w mniejszej skali ale cały czas nas otacza. Elementów tylko fizycznych które mają wpływ na finalny efekt jest tak wiele, że nie sposób ich tu wszystkich wymienić, a każdy przypadek jest zupełnie inny. Dlatego też w jednym przypadku będzie to kilkaset metrów od nadajnika a w drugim kilka kilometrów. W podlinkowanym przez Ciebie wątku człowiek pomimo tego że dał ODU wyżej osiągi mu spadły. Dla mnie to nic dziwnego, technika radiowa to właśnie takie zagadki. Może ODU podniesione wyżej zaczęło "słyszeć" inny nadajnik interferujący z tym który słyszało do tej pory i przez te interferencje pomimo wzrostu siły sygnału prędkość czy pingi spadły, a może przeniósł ODU w miejsce gdzie fala odbita od tego nadajnika na którym pracował robiła mu takie samego psikusa, a może ta zmiana położenia ODU miała wpływ na zupełnie inny parametr fizyczny zarówno wymieniony powyżej lub nie. Oczywiście także należy mieć z tyłu głowy potencjalne uszkodzenie nadajnika, oraz jego obciążenie czy pojawienie się w zasięgu tego sektora innego użytkownika z takim sprzętem jak Twój czyli wykorzystującym w pełni możliwości sieci , a jak wiemy pasmo radiowe nie jest z gumy i w określonej szerokości kanału przy danej modulacji tylko określoną ilość danych da się przesłać. Jednak w tym (podlinkowanym) przypadku wyraźnie widać że wzrost RSRQ wskazuje na problemy albo z interferencjami albo z falą odbitą i bym się nie czepiał przewodu IDU-ODU jak ktoś tam człowiekowi próbował zasugerować. Na szczęście w Menu diagnostycznym zestawu IDU-ODU te kilka podstawowych parametrów da się odczytać i dzięki temu można próbować choćby poprzez zmianę miejsca położenia ODU czy nawet ustawienia go względem kierunków świata podrasować uzyskiwane osiągi. Te same zasady dotyczą przecież zewnętrznych anten wyniesionych w takich zestawach jak Twój. Ale dla wszystkich tych dla których te parametry są zupełnie obce i nie wiedzą czym różni się dBm od dBd czy dBi a nawet zwykłego dB operator przygotował furtkę wyjścia - weź na próbę i sprawdź - będzie chodziło i będziesz zadowolony to dobrze, nie to przyjdź i oddaj - może inny sprzęt się u Ciebie sprawdzi, a może po prostu mieszkasz w czarnej dziurze zasięgowej i nic się nie da zrobić, więc spróbuj może u innego operatora - może akurat przypadkiem będziesz miał bliżej lub tylko lepiej usytuowany jego nadajnik. Czasami przesunięcie anteny o pół długości fali potrafi diametralnie zmienić parametry połączenia, a jak wiemy długość fali dla częstotliwości 1800MHz to około 16 cm więc może się okazać że każde 8cm w zmianie położenia anteny może mieć kluczowe znaczenie.

[j3w9k]

A co do polaryzacji skośnej u naszych operatorów to jest to efekt redukcji dwóch anten na sektor pracujących w układzie Space Diversity w jedną antenę. Aby wyciągnąć z jednej anteny (jednego panela) efekt dwóch anten stosuje się weń przesuwniki fazowe dzięki którym uzyskuje się przesunięcie w fazie o 90 stopni pomiędzy anteną główną a pomocniczą i tym samym otrzymujemy efekt podobny do dwóch anten ale w jednym panelu.

A jak to jest dokładniej?
Polarization Diversity rozumiem jako dwie spolaryzowane fale elektromagnetyczne, których płaszczyzny polaryzacji to +45* i -45* (+135*) w przestrzeni. Pamiętam ze szkoły, że płaszczyzny polaryzacji fal ustalało się za pomocą polaryzatorów a nie przesuwników fazowych. Przesuwników fazowych używało się do ustalenia faz zmiennych sygnałów elektrycznych, których różnica wyznaczała ich przesunięcie fazowe. Z tym, że to wszystko dotyczyło czasu a nie przestrzeni.
Czyli jak uzyskuje sie Polarization Diversity w antenie (panelu) na BTS-ie?

[wojteks]

Czyli jak uzyskuje sie Polarization Diversity w antenie (panelu) na BTS-ie?

Są 2 zestawy anten (wyobraź sobie yagi-uda) tak ustawione aby przy pionowym montażu sektora (na stacji bazowej) jedne były ustawione -45 stopni a drugie +45stopni czyli x. To wszystko oczywiście w jednej obudowie.

[Rados]

Dokładnie tek jak kolega napisał i słowem kluczem jest w tym wypadku "zestawy", czyli po kilka anten w szyku dla polaryzacji +45 st. i tyle samo dla polaryzacji -45 st. Jest ich tyle po to aby ich zyski się sumowały, a ponieważ pracują w szyku to muszą być fazowane tak aby każdy z promienników nadawał w tej samej fazie co reszta w tej polaryzacji i pod kątem 90 st. w stosunku do szyku drugiej polaryzacji.
http://www.google.com/patents/US6072439