GC89 i HP Omnibook 6000 - bardzo głupia sprawa z kursorem

[Tomek79]

Witam,

od grudnia używam GC89 (z Ery) z moim archaicznym Omnibookiem. Co jakiś czas pojawiał się pewien problem, który obecnie wskoczył na stałe i nie bardzo da się korzystać z netu.

Każda aktywność połączenia obserwowana na jego ikonce powoduje przesuwanie kursora w lewą stronę ekranu. Szybkość przesuwu uzależniona jest od tego czy akurat jest wysyłanie danych, odbiór, czy też jedno i drugie - wtedy to leci jak wściekły.

Problem występuje zarówno przy używaniu touchpada, trackpointa czy zewnętrznej myszki. Nie występuje natomiast przy zerowym transferze i przy nieustanowionym połączeniu. Wiem, że to wszystko brzmi dziwnie, ale tak właśnie jest.

Czekam na jakieś sugestie, może dokupić zewnętrzną antenę do GC89? Nie bardzo da się pracować walcząc z kursorem...

[magmike]

Na pewno to nie brzmi dziwnie i problem jest znany, pomysł z zewnętrzną anteną jest dobry.

[Tomek79]

Ok, kupię antenę. Ale przez 2 miesiące problem był sporadyczny, a teraz non-stop. Co się mogło stać?

[Varmack]

Co się mogło stać ? Sam się zastanawiam, na samym początku też tak miałem, potem przez jakieś 2 miesiące było super (tzn. kursor się nie ruszał), niedawno problem powrócił, a od kilku dni znów jest spokój Nie wiem od czego to zależy. Ja mam GC79 i PeCeta

[Tompey]

ja tak mialem na laptopie toshiby i bez polaczenia z netem... nie wiem od czego... kursor lecial w lewy gorny rog

[magmike]

Myślę że to zależy od częstotliwości na której pracuje karta/telefon; to jest podobnie jak ze skakaniem monitora czy odgłosami w głośnikach, Era i Plus działają na 900 MHz i wszystko świruje, podczas gdy pracująca na 1800 Idea, sorki Orange, nie powoduje żadnych objawów niepowołanych (mówię tutaj o rozmowach głosowych i dawno temu postawionych BTSach, bo z tymi nowszymi to różnie bywa).
Mam zwykłe łącze stałe i też mi leci kursor w lewo, a co najdziwniejsze, jest tak od momentu kiedy przeszedłem z 98 na XP , ale łączę to z tym, że komórka leży blisko myszy no i powstają takie dziwy.

[Tomek79]

Otrzymałem info z innego forum, że problem może być spowodowany również zatłuszczonym touchpadem i można to rozwiązać przecierając go ściereczką zwilżoną spirytusem. Jak dorwę spiryt to spróbuję, przynajmniej wyeliminuję jedną potencjalną przyczynę.

Potem rozejrzę się za anteną.

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za uwagi.

[Suzan]

Otrzymałem info z innego forum, że problem może być spowodowany również zatłuszczonym touchpadem i można to rozwiązać przecierając go ściereczką zwilżoną spirytusem. Jak dorwę spiryt to spróbuję, przynajmniej wyeliminuję jedną potencjalną przyczynę.

Potem rozejrzę się za anteną.

Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za uwagi.

No za chwilę spadnę z fotela. Taka odpowiedź to Ci szykowałem na samym początki, ale piszesz że

Problem występuje zarówno przy używaniu touchpada, trackpointa czy zewnętrznej myszki. Nie występuje natomiast przy zerowym transferze i przy nieustanowionym połączeniu.

Dlatego tagich podstaw nie chcaiłem proponować.

Jeśli pomoże, to daj znać.

[Tomek79]

Suzan, touchpad czysty, problem pozostał. Tonący brzytwy się chwyta, nie da się pracować w ten sposób. Mam drugiego, ale niekompletnego Omnibooka 6000. Przerzucę bebechy ze swojego i zobaczę jak będzie. Ale to jutro.

[magmike]

Myślę że Twój sprzęt jest bardzo wrażliwy na to promieniowanie i tylko antetna zewnętrzna tu pomoże.