Przede wszystkim chciałem zaznaczyć, że jest to moja pierwsza recenzja, więc proszę o wyrozumiałość. Wszystkie uwagi mile widziane.
Zawartość zestawu:
• Router
• Zasilacz sieciowy
• Kabel Ethernetowi (skrętka)
• Skrócona instrukcja obsługi
Cechy routera:
• Wymiary: szerokość 10cm, długość 10cm, grubość 4 cm
• Waga: 45g (bez zasilacza)
• Dostępne kolory: czarny połyskujący z białym spodem
• Wsparcie dla innych producentów modemów
• WiFi b/g/n do 160Mbps
• 2 Porty Ethernetowe (1 x LAN, 1 x WAN)
• 2 Porty USB
• Przycisk „Reset” w tylnej części routera
• Wsparcie dla serwera plików i serwera wydruku
• 4 Diody LED sygnalizujące status: podłączenia do portu RJ-45, zasilania, połączenia USB, włączenia WiFi
• Plug’n Play nie potrzebna instalacja dodatkowego softu
Opis:
Kompaktowa budowa.
Małe wymiary powodują, że X.1 możesz łatwo zabrać ze sobą, czy to do podróży czy np. na działkę. Do obudowy użyto plastiku, który jest na tyle twardy, aby przetrwać uderzenia o inne przedmioty w plecaku bądź torbie na laptopa. Tylne poty, czyli 1 USB i 2 RJ-45 można zakryć swego rodzaju zaślepką co czyni je bardziej odporne na kurz czy zabrudzenia w trakcie transportu. Myślę, że z jednej strony jest to ukłon w stronę użytkowników, którzy dość często będą się przemieszczali z urządzeniem, a drugiej strony ukłon w stronę estetów, których odkryte porty mogą „razić”, szczególnie w momencie, gdy nie są używane.
“Odblokowany” na modemy innych dostawców
Z założenia router ma być urządzeniem, które obsługuje różnych dostawców mobilnych modemów szerokopasmowych. W porównaniu z moim poprzednim routerem (Huawei D100) jestem pozytywnie zaskoczony. Widać, że jest to ukłon w stronę Klienta, którego nie starano się przywiązać do jednego modemu. Router obsługuje modemy od producentów m. in. Sierra Wirless, Huawei, ZTE. Trudno oczekiwać, aby router obsługiwał wszystkie dostępne modele na naszym rynku, aczkolwiek dziwi mnie fakt, że router obsługuje modem Huawei E176 a modelu E176G już nie. Tak jest w przypadku mojego egzemplarza. Router z najnowszą wersją softu dostępnego na stronie producenta czyli 210.124.3-011 nie „poradził” sobie z jego obsługą.
Wi-Fi b/g /n (MIMO, do 160Mbs)
Draft N sieci WiFi pozwala na dzielenie się zdjęciami, danymi czy też filmami w znacznie większych prędkościach i na większą odległość niż w przypadku standardu G. Nie wiem jaki jest maksymalny zasięg sieci WiFi w każdym razie w moim mieszkaniu nie było problemów z zasięgiem i z transferem.
2 Porty Ethernet (1xLAN oraz 1xWAN)
Dwa RJ45 porty Ethernet pozwalają na podłączenie do 255 urządzeń (łącznie z urządzeniami podłączonymi za pomocą WiFi) oczywiście w tym celu będziemy potrzebowali switch’a. Port WAN pozwala na podłączenie naszego routera do modemu kablówki, xDSL czy tez innego urządzenia przekazującego połączenie internetowe do naszego domu za pomocą portu Ethernet z końcówką RJ-45. Szkoda, że producent nie opisał na spodzie, który port jest WAN, a który jest LAN. U mnie ten od strony złącza USB był WAN i „nie chciało być” inaczej :-( .
2 Porty USB z obsługą Serwera Druku i Serwera Plików
Według zapewnień producenta oba porty USB potrafią obsługiwać Serwer Plików i Serwer Wydruku. Oznacza to, że do routera możemy podłączyć drukarkę, na której można drukować dokumenty ze wszystkich komputerów podłączonych do sieci lokalnej. Możemy podłączyć także dysk twardy, który będzie na służył jako serwer multimediów i z obu serwerów można korzystać jednocześnie tzn. do jednego portu podłączona drukarka a do drugiego dysk. Niestety jak na razie nie było mi dane przetestować oba standardy jednocześnie.
Ukryte diody LED pokazujące status routera
4 diody LED ukryte są pod przepuszczalnym światło czarnym plastikiem. Każda z diod świeci się w momencie gdy ma się świecić, natomiast gdy dioda się nie świeci na routerze nie widać nic. Moim subiektywnym zdaniem jest to rozwiązanie bardzo efektowne, a zarazem dyskretne. Diody służą do pokazania gdy jest coś fizycznie podłączone do urządzenia np. inny komputer, zasilanie czy ustanowione połączenie za pomocą USB oraz pokazują aktywność połączenia WiFi.
Plug ’n Play
Aby móc zacząć pracować X.1 nie potrzebuje żadnego oprogramowania do instalacji. Obsługa routera odbywa się poprzez zwykła przeglądarkę internetową i wpisanie adresu IP routera. Graficzny interfejs jest bardzo przyjazny, aczkolwiek okrojony z wielu funkcji dostępnych w tańszych urządzeniach innych producentów. Podczas przeglądania interfejsu obsługi od razu zdziwiły mnie 2 rzeczy. Pierwsza to fakt, że router nie ma możliwości ustawienia automatycznego przełączania „źródła” Internetu w przypadku, gdy jedno ze „źródeł” wyschło, czyli po prostu nie mamy Internetu. Jedynym wyjściem jest ręczne przełączanie pomiędzy WWAN a WAN. Druga rzecz która mnie zdziwiła, to że router nie ma możliwości filtrowania adresów MAC czy to w sieci lokalnej LAN czy po WiFi. Miejmy nadzieję, że producent routera zdecyduje się w przyszłości na update firmware, który uzupełni braki. Bo chyba wynikają one raczej z braków w sofcie aniżeli braków czy problemów z hardware.
Moja ocena/opis bazuje na tym co mogłem zrobić do tej pory z tym routerem. Jako, że router nie chce współpracować z moim Huawei E176G nie mogłem jak na razie przetestować go z modemem do mobilnego Internetu. Jak będzie to możliwe to nie omieszkam uzupełnić. To samo tyczy się serwera wydruku – na razie nie mam dostępu do drukarki USB. Serwer plików przetestowałem na pendrivie 8GB, nie miałem okazji przetestować na dysku twardym.
Lista kompatybilnych modemów:
Option
ICON 210
ICON 225
ICON 315
ICON 322
ICON 401
ICON 431
ICON 451
ICON 452
ICON 505
ICON 505M
ICON 515M
Huawei
E160E
E169
E169G
E170 T
E172
E176 bez współpracy z E176G
E180
E220
E1552
K3565
K3715
K3520
Sierra Wireless
Compass 885
Compass 889
Ericsson
MD400G
ZTE
MF628
MF627
MF636
MF637
K3520-Z
AlcaTel
OneTouch X200
BandLuxe
C270
C170
C120
CMotech
C210
Poniżej zrzuty z przeglądarki:
Plusy:
• Obsługa draft N (802.11n)
• Serwer plików
• Serwer wydruku
• Obsługa WWAN i WAN
• Ładna stylistyka
• Kompaktowe wymiary
• Brak „blokady” na innych producentów modemów
Minusy:
• Brak automatycznego przełączania pomiędzy „źródłami” Internetu: WWAN a WAN
• Brak opisu, który port RJ-45 służy do obsługi LAN, który do WAN
• Brak diod sygnalizujących aktywności portów/połączenia internetowego (nie mylić z podłączaniem urządzeń)
• Brak obsługi DMZ, QoS, czy też innych funkcji dostępnych w znacznie tańszych modelach innych producentów
• Tylko jeden port LAN
• Brak wsparcia dla standardu GigabitEthernet
Wszyskie zdjęcia i zrzuty - slajdy
Zdjęcia są mojego autorstwa. Nie wyrażam zgody na ich publikację w innych mediach bez mojej zgody.
Częściowo opis zapożyczony ze strony Option.com
*Dlaczego opis? Ponieważ jest bazowany na opisie ze strony producenta
**Dlaczego subiektywny? Ponieważ jest moją oceną tego routera, ktoś może jego niektóre wady uznać za zalety ;-)
P.S. Jeśli ktoś ma jakieś dodatkowe pytania, w miarę możliwości służę pomocą.
Option X.1 zakupiłem w sklepie internetowym morele.net za kwotę 250 PLN i myślę, że jest to cena atrakcyjna w porównaniu ze średnimi cenami z popularnego polskiego serwisu aukcyjnego, gdzie średnia cena wynosi 300 PLN.