bdkacz pisze:8GB za 49 to może teraz dostać Kowalski z ulicy (a jak zamówi via net to nawet 9GB),także żadna łaska. Powinni dąć przynajmniej z 12GB
Czy masz jakieś wiarygodne informacje odnośnie tego, że jest możliwość wynegocjowania takiej oferty, czy tylko rzuciłeś swoje zdanie ile "powinni dać"?
Zastanawia mnie bowiem mocno ile prawdy, a ile fantazjowania jest w tych różnych internetowych legendach jakoby komuś udało się przedłużyć umowę na warunkach dużo lepszych niż standard.
W Orange Freedom Pro ten standard wyglądał tak: (będę opierał się na starej ofercie bo z obecnej jeszcze za mało danych by się na niej opierać)
1. Przedłużając w salonie - podnosili limit o 3GB (przynajmniej w ofertach abo 49 zł i 69 zł, o wyższych nic nie wiem)
2. Przedłużając przez neta - podnosili limit o 3GB+1GB (czyli razem 4, ten jeden dodatkowy właśnie za przedłużenie przez neta)
I to wszystko. Sam przedłużałem umowę już dwukrotnie (zawsze bez modemu, czyli teoretycznie powinienem się kwalifikować do dużo lepszej oferty) i nic ponad 3+1 nie udawało mi się urwać mimo niezłomnej postawy. Otrzymywałem zawsze info, że to jest max. co mogą dać i więcej za chiny ludowe się nie da. Więc jak to z tym jest? Da się wynegocjować wyższy limit czy nie? bo sprawa ta obrosła już w legendę jak Yeti - że niby jest a nikt go nie widział na 100%, tak tutaj niby się da uzyskać lepsze warunki, a nie znam nikogo kto by takie posiadał.
Za pół roku czeka mnie 3 przedłużenie i chciałbym wiedzieć czy mam iść w zaparte i do oporu negocjować z różnymi konsultantami jeśli każdy kolejny będzie znowu proponował ten standard (teraz to będzie wyglądało trochę inaczej niż 3+1GB z uwagi na zmianę oferty) i zarzekał się, że więcej się nie da? Ma ktoś w ogóle informację jaki był ten mityczny maksimum w starej ofercie? (ile max. mogli naprawdę dać)
PS: proszę o dyskusję tylko odnośnie przedłużeń Orange Freedom Pro, zgodnie z tematem. Orange Free mnie na razie nie interesuje.