Globalna rewolucja GSM: przełomy 5G, pożegnanie z 3G i potęga telekomów (4–5 października 2025)

5 października, 2025
Global GSM Revolution: 5G Breakthroughs, 3G Farewells & Telecom Power Plays (Oct 4–5, 2025)

Podsumowanie kluczowych faktów

  • Ekspansja 5G i 6G na horyzoncie: Amerykańscy regulatorzy przyspieszyli wdrażanie 5G (a nawet torują drogę dla 6G), znosząc lokalne opóźnienia w budowie masztów [1]. Na całym świecie trwają główne aukcje pasm 5G – Indie planują mega-aukcję obejmującą 10 pasm (w tym zakres 6 GHz) [2], Sri Lanka rozpoczęła swój pierwszy proces aukcji 5G [3], a Turcja potwierdziła przetarg 5G na 16 października przed uruchomieniem usług w 2026 roku [4]. Europejscy regulatorzy uwalniają częstotliwości mmWave (26/40 GHz w miastach Wielkiej Brytanii) [5] i nawet badają pasma terahercowe dla przyszłego 6G [6].
  • Mocne posunięcia operatorów: Operatorzy telekomunikacyjni ogłosili odważne działania. W Wielkiej Brytanii BT (EE) wyznaczył cel 99% pokrycia populacji samodzielną siecią 5G do 2030 roku – cztery lata przed konkurencją [7] – wykorzystując nowe radia Ericssona, które czterokrotnie zwiększają pojemność uplinku. Verizon połączył siły z GE Vernova, aby połączyć inteligentne sieci energetyczne za pomocą prywatnych sieci LTE/5G [8] [9]. Vodafone rozwija się w Europie Wschodniej, przejmując działalność post-paid Telekom Romania Mobile (użytkowników prepaid przejmuje Digi) w ramach transakcji o wartości 70 mln euro [10] [11]. Liderzy branży, tacy jak Telefónica, apelują do regulatorów o umożliwienie większej liczby fuzji, zauważając, że w Europie działa 41 operatorów telekomunikacyjnych z ponad 500 tys. użytkowników (w porównaniu do zaledwie 5 w USA) [12]. „Wystarczy tylko trochę zdjąć nogę z hamulca i pozwolić rynkowi się skonsolidować” – argumentował CEO Telefónica Marc Murtra na temat rozdrobnionego rynku w Europie [13].
  • 3G żegnaj, 5G witaj: Globalne wycofywanie starszych sieci przyspiesza. Wiele krajów wyłącza 3G, a nawet 2G, aby przeznaczyć pasmo na 4G/5G. W Europie 3G jest w dużej mierze zdemontowane, a większość państw wycofa 2G do 2030 roku [14]. Izrael ustalił ostateczne wyłączenie 2G/3G na koniec 2025 roku (wymagając, aby wszystkie urządzenia korzystały z 4G/5G VoLTE do 2026) [15] [16]. Rynki rozwijające się starają się nadrobić zaległości: w Gambii rząd zatwierdził lokalną inwestycję w wysokości 95 milionów dolarów, aby zmodernizować państwowego operatora Gamcel – obecnie działającego tylko w 2G/3G – poprzez modernizację wszystkich stacji do 4G i 5G. „Jesteśmy jedynym operatorem działającym obecnie w 2G i 3G. Każdy inny operator na tym rynku ma 4G lub 5G” – ubolewała dyrektor generalna Gamcel Fatou Fatty, podkreślając pilną potrzebę modernizacji [17]. Główni operatorzy w USA już zakończyli 3G w 2022 roku i planują wyłączyć 2G do około 2025 roku [18].
  • Innowacje 5G odblokowują nowe możliwości: Sieci mobilne nowej generacji umożliwiają przełomy, które kiedyś wydawały się science fiction. W tym miesiącu, po raz pierwszy na świecie, Zain z Kuwejtu przeprowadził zdalną operację na odległość 12 000 km – lekarz w Kuwejcie z powodzeniem operował pacjenta w Brazylii – wykorzystując łącze 5G o przepustowości 80 Mb/s i niskim opóźnieniu [19]. Dyrektor generalny Zain określił to osiągnięcie jako „poważny krok w kierunku rozkwitającej cyfrowej przyszłości”, a ultraniezawodne połączenie umożliwiło precyzyjne, sterowanie robotem w czasie rzeczywistym [20]. Tymczasem operatorzy wreszcie realizują zaawansowane możliwości 5G: network slicing (dedykowane wirtualne sieci dla przedsiębiorstw) jest wdrażany komercyjnie – np. amerykańscy operatorzy oferują „slice’y” dla zastosowań przemysłowych. Reduced-Capability (RedCap) 5G dla IoT również się pojawia: analitycy Omdia przewidują, że rok 2025 będzie przełomowy dla tych tanich urządzeń 5G, zauważając, że po raz pierwszy producenci sprzętu i operatorzy są zgodni co do wdrożenia RedCap [21] [22]. Nawet najnowszy smartwatch Apple obsługuje już 5G RedCap, co sygnalizuje szerokie wsparcie branży. Ta technologia wypełnia ważną lukę – oferując znacznie lepszą wydajność niż standardy IoT 4G (LTE-M/NB-IoT), ale z tańszymi i prostszymi modemami niż pełne 5G – idealne dla urządzeń noszonych, czujników i przemysłowego IoT.
  • IoT, szerokopasmowy internet i nie tylko: Globalne korzystanie z mobilnego internetu nadal rośnie, ale nierównomiernie. 5G dociera już do 54% światowej populacji (4,4 miliarda ludzi) [23], jednak 3,1 miliarda osób pozostaje offline, mimo że mieszka na obszarach objętych zasięgiem [24]. Ta „luka w użytkowaniu” – wynikająca głównie z kosztów i braku umiejętności cyfrowych – jest dziesięciokrotnie większa niż luka w zasięgu. „Dostęp do internetu przynosi ogromne i niezaprzeczalne korzyści społeczno-ekonomiczne… Usunięcie pozostałych barier… jest kluczowe,” podkreśla Dyrektor Generalny GSMA Vivek Badrinath, apelując o działania na rzecz zmniejszenia tej przepaści [25]. Z drugiej strony, rosnące zapotrzebowanie na mobilny internet szerokopasmowy sprawia, że sieci sięgają nieba: operatorzy sięgają po satelity, by rozszerzyć zasięg. T-Mobile US rozszerzył swoją usługę satellite-to-cell opartą na SpaceX Starlink poza SMS, umożliwiając teraz korzystanie z popularnych aplikacji, takich jak WhatsApp, Mapy i X (Twitter) w odległych „martwych strefach” [26] [27]. Telefony automatycznie łączą się z satelitą, gdy sygnał naziemny zanika, zapewniając podstawową łączność dla kluczowych aplikacji. „Ludzi ekscytuje fakt, że telefon w ich kieszeni może połączyć się z kosmosem – to właściwie telefon satelitarny bez konieczności kupowania dodatkowego sprzętu,” powiedział wiceprezes T-Mobile Jeff Giard, gdy usługa trafia do kolejnych użytkowników [28]. W Kanadzie Bell i partner AST SpaceMobile właśnie zakończyli pierwszy w kraju test bezpośrednich połączeń satelitarnych 4G i transmisji danych, udowadniając, że standardowe telefony mogą łączyć się z satelitami na niskiej orbicie okołoziemskiej w celu realizacji połączeń głosowych i szerokopasmowych [29] [30]. Bell planuje objąć tą satelitarno-komórkową siecią 5,7 mln km² trudnego terenu do 2026 roku [31]
  • Perspektywy bezpieczeństwa i branży: Branża telekomunikacyjna stoi w obliczu ciągłych wyzwań związanych z bezpieczeństwem, nawet w miarę wprowadzania innowacji. Pod koniec września amerykańscy agenci udaremnili bezprecedensowe zagrożenie, przejmując ponad 300 nielegalnych urządzeń SIM-server i 100 000 kart SIM zgromadzonych w pobliżu Nowego Jorku – była to nielegalna sieć zdolna do zalania lub wyłączenia systemów komórkowych (mogła wysłać SMS do całej populacji USA w ciągu kilku minut lub unieruchomić komunikację 911) [32] [33]. Urzędnicy ostrzegali, że potencjalne zakłócenia „nie mogą być niedoceniane” [34], zwłaszcza gdy przywódcy światowi spotykali się w ONZ. Operatorzy są również w stanie gotowości z powodu cyber szpiegostwa: w tym roku zidentyfikowano kampanię hakerską powiązaną z Chinami, która przeniknęła do wielu amerykańskich sieci telekomunikacyjnych poprzez luki w routerach i zaporach sieciowych [35] [36]. W odpowiedzi dostawcy wzmacniają swoje systemy i współpracują z rządami w zakresie obrony. Pomimo przeciwności, ogólne perspektywy są ostrożnie optymistyczne. Europejskie akcje telekomunikacyjne zyskują na wartości w związku z nadziejami na konsolidację i nowe źródła przychodów, a operatorzy tacy jak BT wskazują na ogromne korzyści ekonomiczne (setki miliardów dolarów) płynące z łączności nowej generacji [37]. Podsumowanie: Technologie oparte na GSM – od 4G i 5G po nadchodzące 6G – nadal łączą coraz więcej ludzi i rzeczy w przełomowy sposób. Dzięki solidnym inwestycjom, mądrej polityce i czujności wobec zagrożeń, branża mobilna jest gotowa odblokować bezprecedensową wartość w nadchodzących latach, jednocześnie zmniejszając pozostałe cyfrowe podziały.

Przyspieszacze widma i regulacji

Przyspieszenie wdrażania 5G (i 6G) – USA: Amerykańscy regulatorzy podjęli zdecydowane działania, aby usunąć przeszkody dla szerokopasmowego internetu bezprzewodowego. 30 września FCC przyjęła nowe zasady mające na celu usprawnienie budowy infrastruktury w całym kraju. Komisja zapowiedziała, że będzie przeciwdziałać nieuzasadnionym opóźnieniom w wydawaniu pozwoleń przez władze stanowe i lokalne, zapewniając, że organy „nie mogą bezprawnie blokować wdrożeń 5G ani przyszłych 6G” [38]. Inicjatywa „Build America” ma na celu przyspieszenie rozbudowy sieci poprzez ograniczenie biurokracji – rozważane jest nawet przyspieszone postępowanie „rocket docket” w sprawach sporów dotyczących lokalizacji masztów [39]. Komisarz FCC Brendan Carr zauważył, że te działania uwolnią pasmo i usuną bariery, aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na dane mobilne [40]. Równocześnie regulatorzy przedstawili plany nadchodzących aukcji częstotliwości: plan FCC na rok budżetowy 2026 obejmuje aukcję pozostałych pasm AWS-3 ze średniego zakresu do czerwca 2026 roku oraz rozważenie innych pasm (takich jak górne 4 GHz i niewykorzystane licencje 600 MHz) do licytacji w późniejszym terminie [41]. Amerykańska Narodowa Administracja Telekomunikacji i Informacji bada również nowe częstotliwości od 1,6 GHz do 7 GHz, które mają zostać udostępnione dla 5G/6G w nadchodzących latach [42]. Wszystkie te działania podkreślają polityczne dążenie do utrzymania przewagi USA w łączności bezprzewodowej w erze 5G i później.

Globalne aukcje widma 5G – od Azji po Europę: W całej Azji regulatorzy szybko podejmują działania, aby przydzielić kluczowe pasma widma dla 5G. Indyjski urząd telekomunikacyjny (TRAI) przedstawił plany dotyczące ogromnej aukcji obejmującej prawie 10 pasm [43]. Po raz pierwszy Indie wystawią na aukcję górne pasmo 6 GHz (6425–7125 MHz), specjalnie przeznaczone dla zaawansowanych usług 5G/6G [44]. Sprzedaż obejmie również szeroki zakres pasm niskich, średnich i wysokich – od 600 MHz i 900 MHz, przez pasmo średnie 3,5 GHz, aż po 26 GHz mmWave [45]. Po umiarkowanym zainteresowaniu poprzednimi aukcjami, TRAI konsultuje ceny i rozważa nawet umożliwienie bezpośredniego udziału przedsiębiorstw w licytacji widma, aby pobudzić konkurencję i pełne wykorzystanie zasobów [46]. Tymczasem Sri Lanka w końcu uruchomiła swój pierwszy proces aukcji 5G po latach przygotowań. 3 października urzędnicy wydali oficjalne zawiadomienie o przydziale widma 5G [47]. Przez następne około 40 dni regulator będzie przyjmował oferty i przydzielał częstotliwości, spodziewając się zakończenia aukcji w ciągu dwóch miesięcy. Powinno to umożliwić operatorom ze Sri Lanki oferowanie 5G dla społeczeństwa na początku 2026 roku, co – jak twierdzą liderzy – pobudzi gospodarkę cyfrową dzięki zastosowaniom od inteligentnego rolnictwa po telemedycynę [48]. W regionie Bliskiego Wschodu kilka krajów również uwalnia pasma radiowe dla 5G. Turcja – znana jako późny wdrożeniowiec – potwierdziła, że przeprowadzi długo oczekiwaną aukcję widma 5G 16 października 2025 roku, a operatorzy będą zobowiązani do uruchomienia usług 5G do 1 kwietnia 2026 roku [49] [50]. Aukcja obejmie 11 bloków częstotliwości (łącznie 400 MHz w pasmach 700 MHz i 3,5 GHz) i została ustalona na minimalną łączną cenę 2,1 mld dolarów <a href=”https://www.reuters.com/world/middle-east/turkey-hold-5g-tender-october-16-service-be-available-april-2reuters.com [51]. Wszyscy trzej tureccy operatorzy komórkowi – Turkcell, Türk Telekom i Vodafone Turkey – są uprawnieni do składania ofert w ramach swoich obecnych licencji [52]. To uruchomienie 5G następuje po latach opóźnień; co istotne, obecne tureckie licencje 2G/3G/4.5G obowiązują do 2029 roku, po czym wejdzie w życie nowy system (z obowiązkami podziału przychodów) [53]. Również w regionie, Izrael ogłosił plany całkowitego wyłączenia sieci 2G i 3G do końca 2025 roku (aby przeznaczyć pasmo na 4G/5G) [54] [55] – szybki harmonogram, który odzwierciedla działania krajów Zatoki Perskiej dążących do wycofania starszych sieci i skupienia się na nowoczesnym szerokopasmowym internecie. Te działania dotyczące pasma w Azji i na Bliskim Wschodzie podkreślają globalny wyścig w przyspieszaniu dostępu do internetu mobilnego nowej generacji.

Europa – Aukcje mmWave i planowanie 6G: Europejscy regulatorzy również posunęli naprzód swoje agendy dotyczące widma. W Wielkiej Brytanii Ofcom rozpoczyna w tym miesiącu pierwszą w kraju aukcję wysokopasmowego widma milimetrowego 5G [56]. Aukcja przyzna licencje w pasmach 26 GHz i 40 GHz – to ogromne 6,25 GHz całkowitej przepustowości – skoncentrowane na wdrażaniu ultraszybkiego 5G w największych miastach [57]. Ofcom oczyścił te pasma z dotychczasowych użytkowników (takich jak stałe łącza bezprzewodowe) i zweryfikował oferentów we wrześniu, a teraz rozpoczyna się główny etap licytacji [58]. Częstotliwości mmWave mogą zapewnić wielogigabitowe prędkości i niskie opóźnienia na krótkich dystansach, co – zdaniem regulatorów – może umożliwić nowe zastosowania 5G dla konsumentów i firm (takie jak AR/VR, inteligentne fabryki czy łączność na stadionach) [59]. W innych częściach Europy władze poczyniły postępy w przydziale pasm średnich: Francja posunęła się naprzód z przyznawaniem dedykowanego pasma 3,8 GHz dla przemysłu na prywatne sieci 5G, Hiszpania przygotowała aukcję 26 GHz, Polska wznowiła wstrzymaną aukcję pasma C i inne. Patrząc dalej w przyszłość, Europa ma na oku 6G. Komisja Europejska i CEPT rozpoczęły wstępne badania nad kandydackimi pasmami częstotliwości terahercowych, które mogą stanowić podstawę 6G w latach 30. XXI wieku [60]. Badając już teraz widmo powyżej 100 GHz, decydenci UE chcą zapewnić Europie konkurencyjność w kolejnej erze łączności bezprzewodowej i uniknąć zaskoczenia, gdy standaryzacja 6G rozpocznie się pod koniec tej dekady.

Polityki prokonkurencyjne i wkład Big Tech: Kolejnym trendem regulacyjnym jest dążenie do przekształcenia rynków telekomunikacyjnych i modeli finansowania. Europejscy urzędnicy, po latach blokowania fuzji telekomów, przemyślają swoje stanowisko w obliczu argumentów, że konsolidacja mogłaby wzmocnić operatorów i poprawić inwestycje. W 2024 roku w Europie działało 41 operatorów komórkowych obsługujących ponad 500 tys. klientów każdy – w porównaniu do zaledwie 5 w USA i 3–4 w Chinach lub Japonii [61] – dysproporcja, którą wielu uważa za nie do utrzymania. Szef Telefóniki Marc Murtra otwarcie twierdzi, że europejski rynek telekomunikacyjny jest zbyt rozdrobniony, by konkurować: „Jeśli Europa chce mieć strategiczną autonomię technologiczną, będziemy musieli mieć dużych lub tytanicznych europejskich operatorów,” powiedział Reutersowi, zauważając, że bez odpowiedniej skali Europa może „stracić” w takich obszarach jak AI, chmura czy satelity [62] [63]. Murtra wezwał regulatorów do złagodzenia podejścia: „To nie wymaga tytanicznej zmiany. Wystarczy tylko trochę zdjąć nogę z hamulca i pozwolić rynkowi… się skonsolidować.” [64] Wygląda na to, że władze UE słuchają – Komisja Europejska zasygnalizowała, że może złagodzić swoje antyfuzjowe stanowisko wobec telekomów, a nawet rozważać wkład Big Tech w koszty sieci [65] [66]. Dokument Komisji z początku tego roku przyznał, że około 50 operatorów komórkowych w Europie to nadmierna fragmentacja i rozważał, czy fuzje transgraniczne mogłyby pomóc operatorom osiągnąć „wystarczającą skalę… bez naruszania konkurencji” [67]. Zasugerowano także rozszerzenie regulacji telekomunikacyjnych na platformy internetowe, odzwierciedlając naciski telekomów, by giganci technologiczni (których usługi streamingowe i chmurowe generują ogromny ruch danych) partycypowali w inwestycjach w sieci 5G [68] <a href=”https://www.reuters.com/markets/europe/eu-regulators-mull-reuters.com. Chociaż wszelkie zmiany polityki będą szeroko dyskutowane, fakt, że Bruksela rozważa przepisy sprzyjające fuzjom oraz płatności „uczciwego udziału”, oznacza istotną zmianę tonu, wywołaną strategicznym znaczeniem solidnej infrastruktury 5G.

Inicjatywy operatorów komórkowych i ruchy rynkowe

Ambicje BT dotyczące 5G w Wielkiej Brytanii: Brytyjska grupa telekomunikacyjna BT (EE) przedstawiła odważną mapę drogową rozwoju sieci, mającą na celu wyprzedzenie konkurencji. Firma ogłosiła plany objęcia 99% populacji Wielkiej Brytanii zasięgiem 5G Standalone do 2030 roku, zobowiązując się do osiągnięcia tego kamienia milowego cztery lata wcześniej niż publicznie deklarowane terminy konkurencyjnych operatorów [69]. Aby to osiągnąć, BT już wdraża najnowocześniejszy sprzęt. Jej dział mobilny EE został pierwszym operatorem w Europie, który uruchomił nowe radia AIR 3284 firmy Ericsson – zaawansowane jednostki massive-MIMO 5G z wbudowanymi antenami, maksymalizujące wydajność [70]. Jak dotąd uruchomiono je tylko na dwóch lokalizacjach (w Leeds), ale do 2030 roku planowane są setki kolejnych. AIR 3284 może zapewnić do 4× większą pojemność uplinku oraz 100× pojemność 4G na stacji bazowej [71], znacząco zwiększając przepustowość sieci w zatłoczonych centrach miast i podczas dużych wydarzeń. BT przyspieszyło także wdrażanie małych stacji bazowych w celu poprawy miejskiego 5G: obecnie działa ponad 1500 niskomocowych małych stacji, w tym 500 dodanych w ciągu ostatniego roku w miastach takich jak Belfast, Bristol i Oxford [72]. Aby skoordynować tę gęstą sieć, EE wdrożyło innowacyjny system Advanced RAN Coordination (ARC) (pierwszy na świecie w sieci komercyjnej), który pozwala pobliskim stacjom bazowym dynamicznie dzielić się pojemnością [73]. BT twierdzi, że te ulepszenia mogą odblokować ogromne korzyści gospodarcze – powołując się na badania, według których ulepszona łączność mobilna może dodać 230 miliardów funtów wartości do brytyjskiej gospodarki do 2030 roku [74]. Jednak BT zaapelowało także o wsparcie polityczne, wzywając rząd do reformy przepisów planistycznych, poprawy dostępu do widma oraz ponownego rozważenia wysokich opłat za widmo, które mogą utrudniać szybki rozwój 5G [75]. Agresywna ofensywa BT w zakresie 5G następuje w momencie, gdy konkurenci również przyspieszają: konkurencyjna firma VMO2 (Virgin Media O2) ogłosiła w zeszłym miesiącu, że już wdrożyła 5G Standalone w 500 miastach/miejscowościach (obejmując 70% populacji) – obecnie największy zasięg SA 5G w Wielkiej Brytanii [76]. Wyścig trwa, a szef sieci BT ostrzegł, że nawet 99% zasięgu nie rozwiąże wszystkich problemów z pokryciluki w zasięgu (takie jak wiejskie linie kolejowe), wzywając do kontynuowania ukierunkowanej rozbudowy dla naprawdę powszechnej usługi [77].

Verizon celuje w inteligentne sieci energetyczne: W USA Verizon ogłosił partnerstwo mające na celu rozszerzenie swojej technologii bezprzewodowej na infrastrukturę krytyczną. Verizon Business integruje przemysłową platformę bezprzewodową GE Vernova ze swoją ofertą dla firm z sektora energetycznego [78]. Platforma, MDS Orbit firmy GE, obsługuje mieszankę przemysłowego LTE, licencjonowanych/nielicencjonowanych łączy radiowych oraz Wi-Fi do komunikacji w sektorze energetycznym [79]. Dodając ją do oferty Verizon, operator zamierza zapewnić firmom energetycznym niezawodne, bezpieczne i elastyczne opcje łączności w celu modernizacji sieci energetycznej [80] [81]. System został zaprojektowany jako kręgosłup operacji firm energetycznych: może obsługiwać SCADA (systemy sterowania), automatyzację sieci, aplikacje mobilne dla pracowników i inne [82]. Wiceprezes Verizon ds. przedsiębiorstw, Jim Kilmer, zauważył, że firmy energetyczne potrzebują „niezawodnej i elastycznej komunikacji”, aby zarządzać ogromną transformacją zachodzącą w energetyce (taką jak rozproszona energia słoneczna, ładowanie pojazdów elektrycznych, inteligentne liczniki) [83]. Platforma Orbit jest wzmocniona silnymi zabezpieczeniami cybernetycznymi, a nawet ekranowaniem przed impulsami elektromagnetycznymi, biorąc pod uwagę krytyczne znaczenie infrastruktury energetycznej [84]. Verizon pomoże klientom z sektora energetycznego wdrożyć system w swojej ogólnokrajowej sieci LTE/5G, wykorzystując swoje doświadczenie w technologiach bezprzewodowych w połączeniu z wiedzą przemysłową GE [85]. Ten krok wpisuje się w szerszy trend ekspansji operatorów telekomunikacyjnych na rynki wertykalne (energetyka, produkcja itp.) poprzez oferowanie prywatnych sieci i rozwiązań IoT. Dla Verizon to także strategiczny ruch, ponieważ wzrost na rynku konsumenckim zwalnia – IoT dla przedsiębiorstw i prywatne 5G to nowe źródła przychodów.

Fuzje i przejęcia zmieniają rynki: W minionym tygodniu odnotowano znaczącą aktywność w zakresie fuzji i przejęć w telekomunikacji, co kontynuuje trend konsolidacji rynku w 2025 roku w różnych regionach:

  • Ekspansja Vodafone w Rumunii: Vodafone wzmacnia swoją obecność w Europie Wschodniej poprzez dwuetapową transakcję dotyczącą Telekom Romania Mobile (TKRM). Spółka-matka OTE (Grecja) zgodziła się sprzedać Vodafone 100% udziałów w podstawowej działalności TKRM (rynek usług abonamentowych, z wyłączeniem kilku udziałów i części aktywów), podczas gdy konkurent Digi przejmie bazę użytkowników usług przedpłaconych TKRM, część pasma oraz niektóre lokalizacje masztów [86] [87]. Łączna wartość transakcji wynosi 70 mln euro [88]. Rumuński urząd ds. konkurencji zatwierdził plan w lipcu, a transakcja została oficjalnie sfinalizowana na początku października 2025 roku [89]. Vodafone płaci około 30 mln euro za działalność abonamentową, natychmiast zyskując około 3 miliony klientów. Digi, szybko rozwijający się rumuński operator, przejmuje około 2 miliony użytkowników usług przedpłaconych. Obie firmy, Vodafone i Digi, zobowiązały się również do inwestycji w rozwój sieci w ramach tej umowy [90]. Prezes OTE powiedział, że sprzedaż jest zgodna z ich strategią optymalizacji portfela i że przekazanie TKRM „silnym właścicielom” (Vodafone/Digi) poprawi jakość usług telekomunikacyjnych w Rumunii [91]. Dla Vodafone, które przechodzi restrukturyzację i zmienia kierunek pod nowym kierownictwem, jest to stosunkowo niewielna, ale strategiczna akwizycja, która pozwala uzupełnić obecność na rynku UE liczącym około 19 milionów mieszkańców. Jest to również przykład trwającego procesu „dostosowywania wielkości” europejskiej branży telekomunikacyjnej – przekazywania aktywów operatorom, którzy mogą najlepiej w nie inwestować.
  • Europejscy operatorzy telekomunikacyjni szukają skali: Poza pojedynczymi transakcjami, najwyżsi przedstawiciele firm publicznie wzywają do większej konsolidacji. Nowy CEO Telefóniki, Marc Murtra, prowadzi kampanię medialną, argumentując, że Europa potrzebuje mniej, ale silniejszych firm telekomunikacyjnych, aby napędzać innowacje i konkurować na arenie globalnej [92] [93]. Zwraca uwagę, że w Europie wciąż brakuje odpowiednika amerykańskich AT&T/Verizon lub ogromnych państwowych operatorów z Chin. UE sygnalizuje możliwe złagodzenie podejścia do fuzji; w rzeczywistości Bruksela niedawno (po raz pierwszy od dekady) pozwoliła na fuzję 4-do-3 operatorów komórkowych bez uciążliwych warunków, na mniejszym rynku, co sugeruje zmianę polityki. Branżowe grupy telekomunikacyjne (GSMA, ETNO) również zintensyfikowały lobbing na rzecz przepisów sprzyjających fuzjom [94]. Twierdzą, że umożliwienie fuzji transgranicznych lub pozwolenie dużym graczom na przejmowanie mniejszych mogłoby przynieść efektywność i wyższe nakłady inwestycyjne na 5G/6G, co ostatecznie przyniosłoby korzyści konsumentom w postaci lepszych sieci. Jednak regulatorzy pozostają ostrożni – obawiają się, że zmniejszenie konkurencji może prowadzić do wyższych cen. Najbliższe miesiące pokażą, czy narracja o „czempionach” Europy (tworzenie większych operatorów, którzy mogą inwestować w światłowody, 5G, chmurę itd.) przeważy nad obawami antymonopolowymi. Jeśli zasady dotyczące fuzji zostaną złagodzone, możemy być świadkami fali transakcji (np. Orange/Bouygues/Iliad dzielących SFR we Francji lub potencjalnej fuzji jednostek Vodafone w Hiszpanii lub Wielkiej Brytanii) [95] [96]. Byłaby to sejsmiczna zmiana w sektorze, który od lat jest rozdrobniony.
  • Rynki wschodzące i prywatyzacja: W Afryce i Azji rządy na nowo rozważają kwestię państwowych operatorów komórkowych. Jak wspomniano, Gambia inwestuje środki za pośrednictwem lokalnego inwestora, aby zmodernizować Gamcel, zamiast pozwolić, by przestarzała sieć 2G upadła. Umowa ma formę partnerstwa publiczno-prywatnego (inwestor obejmuje udziały), dzięki czemu Gamcel może zostać uratowany bez pełnej prywatyzacji [97] [98]. Gambijski minister ds. technologii podkreślił, że odrzucono zagraniczne oferty na rzecz utrzymania kapitału w kraju – to strategia „zatrzymania ekonomicznego”, mająca zapewnić, że zyski pozostaną w kraju [99]. Gamcel całkowicie wymieni swój „bardzo przestarzały” sprzęt, wprowadzając 4G/5G w całym kraju i wdrażając nowoczesny system rozliczeniowy [100]. Podobnie jego spółka-matka Gamtel (operator stacjonarny) otrzymuje modernizację finansowaną przez rząd o wartości 50 milionów dolarów, ale urzędnicy zapewniają, że „Gamtel nie jest na sprzedaż” mimo plotek [101] [102]. Te działania odzwierciedlają balansowanie w krajach rozwijających się: przyciąganie prywatnego kapitału i know-how w celu modernizacji sieci, przy jednoczesnym zachowaniu pewnej kontroli państwa nad kluczową infrastrukturą telekomunikacyjną. Podobne działania obserwujemy w innych krajach, takich jak Angola i Etiopia, gdzie państwowi operatorzy otwierają się na partnerstwa lub częściową sprzedaż udziałów, by przyspieszyć wdrażanie 4G/5G.

Modernizacje sieci i wyłączanie 2G/3G

Wraz z przyspieszeniem wdrożeń 5G i światłowodów, operatorzy na całym świecie stopniowo wycofują starsze sieci 2G i 3G, które były filarami ery mobilnej. Październikowy cykl wiadomości pokazuje, jak ta transformacja przebiega globalnie – niektóre regiony szybko przechodzą na wyłącznie 4G/5G, inne wciąż nadrabiają zaległości po 2G:

Terminy wyłączenia w Europie: W całej Europie sieci 3G są szybko wygaszane, a wiele krajów wyznaczyło już konkretne daty zakończenia działania 2G. Na przykład, Niemcy wyłączyły 3G już w 2021 roku i planują zakończyć 2G do 2028 roku [103]. Francja utrzyma 2G do końca 2026 roku, ale zamierza wyłączyć 3G do 2029 roku [104]. Wielka Brytania wyznaczyła rok 2033 jako ostateczny termin wyłączenia 2G/3G, ale wszyscy główni operatorzy w Wielkiej Brytanii już wyłączyli 3G lub zrobią to do 2024 roku, a 2G zostanie wyłączone przed 2030 rokiem. Mniejsze kraje, takie jak Holandia i Szwajcaria, już zakończyły działanie 2G lub zrobią to do 2025 roku. W tym tygodniu dowiedzieliśmy się, że Izrael całkowicie zakończy ogólnokrajowe usługi 2G i 3G 31 grudnia 2025 roku [105] – po tej dacie będą działać tylko urządzenia 4G/5G z VoLTE. Rząd Izraela rozpoczął kampanie społeczne, aby zachęcić pozostałych użytkowników korzystających wyłącznie z 2G (np. osoby starsze ze starymi telefonami lub urządzenia IoT, takie jak alarmy) do przejścia na nowsze rozwiązania przed wyłączeniem sieci [106] [107]. Nagrodą za wyłączenie starszych sieci jest ponowne wykorzystanie pasma: częstotliwości 900 MHz lub 2100 MHz mogą zostać przeznaczone na zwiększenie pojemności 4G i 5G, poprawiając prędkości i zasięg dla nowoczesnych użytkowników [108]. Przedstawiciele podkreślają także korzyści dla bezpieczeństwa publicznego – starsze sieci nie obsługują uwierzytelnionych alertów alarmowych ani dźwięku HD, podczas gdy nowsze sieci to umożliwiają.

USA i Azja – Koniec 3G: W Stanach Zjednoczonych wygaszanie 3G jest praktycznie zakończone. AT&T, Verizon i T-Mobile wyłączyły swoje sieci 3G (UMTS/CDMA) do początku 2022 roku [109]. Uwaga skupia się teraz na 2G (GSM/CDMA1x). T-Mobile US utrzymuje 2G dla IoT i roamingu, ale planuje ostatecznie wyłączyć je do 2025 roku; AT&T i Verizon już wyłączyły 2G lub zrobią to wkrótce. To będzie koniec pewnej ery – 2G zostało uruchomione w USA na początku lat 90. Kanada podąża podobną ścieżką – 3G zniknie tam w większości do 2025 roku, a 2G zostanie wycofane wkrótce potem. W Azji zaawansowane rynki, takie jak Japonia i Korea Południowa, już dawno zakończyły 3G (wyłączone do 2022 roku) i mają niewiele pozostałości po 2G (Japonia wycofała 2G dekadę temu). Singapur zakończył 2G w 2017 roku. Jednak niektóre rozwijające się rynki azjatyckie dopiero niedawno rozpoczęły wyłączanie: Tajlandia wyłączyła 2G w 2021 roku, Malezja planuje to zrobić do końca 2025 roku itd. Warto zauważyć, że Turcja, która dopiero teraz przechodzi na 5G, ogłosiła, że wyeliminuje 2G i 3G do 2029 roku [110] – co oznacza, że Turcja zamierza całkowicie przeskoczyć do 4G/5G w ciągu kilku lat od wprowadzenia usług 5G. To podkreśla, jak szybko można pominąć starsze technologie, gdy zapadnie taka decyzja.

Wyzwania związane z przejściem: Wyłączanie starych sieci nie zawsze przebiega gładko. Operatorzy muszą zapewnić równoważność zasięgu (aby żadna okolica nie straciła usługi) i pomóc pozostałym klientom w migracji urządzeń. Istotnym problemem są starsze urządzenia M2M/IoT – od terminali płatniczych po systemy e-call w pojazdach – wiele z nich wciąż korzysta z modemów 2G/3G. Na przykład miliony samochodów w Europie mają moduły eCall 2G; wymagają one modernizacji, inaczej przestaną działać po wyłączeniu 2G. Niektóre kraje (jak Niemcy) oferowały dotacje lub nakazały akcje serwisowe w branży motoryzacyjnej, by rozwiązać ten problem. W przypadku Izraela rząd ostrzegł, że systemy takie jak windy w budynkach, czujniki przemysłowe i systemy alarmowe muszą obsługiwać 4G/5G, inaczej przestaną działać po 2025 roku [111]. Istnieje też kwestia edukacji konsumentów: izraelskie władze uruchomiły nawet specjalną infolinię (#235), aby sprawdzić, czy Twój telefon obsługuje VoLTE [112]. Operatorzy stosują zachęty – na przykład SK Telecom w Korei, po niedawnym wycieku danych, zaoferował darmowe wymiany kart SIM wszystkim 23 milionom klientów, by poprawić bezpieczeństwo i zachęcić pozostałych użytkowników 3G do przejścia na karty SIM 4G [113] [114].

Rynki wschodzące modernizują się: W krajach rozwijających się różnica między najstarszą a najnowszą technologią jest największa. Historia Gambii jest tego ilustracją. Państwowa Gamcel została uruchomiona w 2001 roku i nigdy nie wdrożyła 4G, nie mówiąc już o 5G, z powodu problemów finansowych. Do 2025 roku okazało się, że jest jedynym operatorem działającym w kraju wyłącznie na 2G/3G [115], podczas gdy konkurenci oferowali szybsze plany 4G/5G. Postawiło to Gamcel w ogromnie niekorzystnej sytuacji (klienci uciekali do lepszych usług) i pozostawiło część populacji z bardzo wolnym internetem. Nowy plan rządu, ogłoszony 5 października, przewiduje zastrzyk 6,7 miliarda dalasi (~95 milionów dolarów) od lokalnego konglomeratu na całkowitą modernizację sieci Gamcel [116] [117]. Wszystkie istniejące stacje bazowe zostaną wymienione lub zmodernizowane do technologii 4G LTE i 5G, a także wdrożona zostanie nowoczesna sieć szkieletowa i system rozliczeniowy [118]. W praktyce Gamcel przeskoczy z 2G od razu na 5G. Umowa gwarantuje również, że firma pozostanie w większości własnością państwa (inwestor otrzymuje udziały, ale Gambia zachowuje kontrolę) [119] [120]. Przedstawiciele wyrazili optymizm, że dzięki nowej infrastrukturze i partnerowi inwestycyjnemu Gamcel może „odzyskać konkurencyjność w cyfrowym świecie” [121]. Podobne działania modernizacyjne mają miejsce na innych rynkach afrykańskich: na przykład Nigeria i Kenia zamykają nierentowne stacje 3G, by skupić się na 4G, jednocześnie planując wdrożenia 5G w miastach. ITU i GSMA pomagają wielu biedniejszym krajom w strategiach refarmingu pasma 2G na 4G, ponieważ pasmo niskie (takie jak 900 MHz) jest niezwykle cenne do pokrycia obszarów wiejskich LTE. Kluczowe jest wyważenie harmonogramu: zbyt szybkie wyłączenie 2G może odciąć niektórych użytkowników od podstawowych usług telefonicznych/SMS (zwłaszcza tych, którzy nie mogą sobie pozwolić na nowy telefon), ale utrzymywanie go przez wiele lat może odciągać zasoby od rozwoju 4G/5G. Każdy kraj szuka własnej równowagi, ale kierunek jest jasny – świat żegna się z GSM i 3G na rzecz szybszych, zorientowanych na dane sieci współczesnych.

5G Standalone, IoT i innowacje nowej generacji

Wraz z globalną adopcją 5G, która jest już daleko poza wczesną fazą, uwaga przesuwa się na następną falę innowacji mobilnych – czyli w pełni niezależne sieci 5G, boom Internetu Rzeczy oraz pierwsze zapowiedzi 6G na horyzoncie. Wydarzenia z 4–5 października pokazały, jak 5G dojrzewa i umożliwia nowe możliwości:

Niezależne 5G staje się standardem: Większość początkowych wdrożeń 5G (2019–2022) była w trybie nie-niezależnym – zasadniczo jako nakładka na rdzenie 4G. Teraz operatorzy szybko przechodzą na 5G Standalone (SA) z rdzeniami 5G, co odblokowuje pełny potencjał 5G (takie jak ultraniska latencja i podział sieci – network slicing). Dane branżowe wskazują, że ponad 40 operatorów na świecie uruchomiło 5G SA pod koniec 2025 roku, a wielu kolejnych prowadzi testy. W USA T-Mobile był liderem z SA w 2020 roku, a AT&T/Verizon dołączyły w latach 2022–23. Europa była wolniejsza, ale w tym roku pojawiły się duże wdrożenia: niemiecki Deutsche Telekom i Vodafone uruchomili SA, a brytyjski VMO2 twierdzi, że już 70% populacji ma zasięg SA [122]. 2 października Vodafone Hiszpania nawet zademonstrował zastosowanie podziału sieci 5G SA do transmisji na żywo sygnału telewizyjnego z gwarantowaną jakością usług – coś, co nie było możliwe w 4G. Analitycy przewidują, że 2025 będzie przełomowym rokiem dla 5G SA na całym świecie [123], ponieważ wiele sieci w Azji (np. Indie, które uruchomiły 5G dopiero w 2023) planuje od razu wdrażać tryb niezależny. Jednym z czynników jest to, że nowe usługi dla przedsiębiorstw (takie jak prywatne sieci kampusowe 5G i przemysłowe sterowanie o niskiej latencji) wymagają architektury SA. Kolejny czynnik: wsparcie urządzeń już nadążyło – większość telefonów 5G i CPE w 2025 roku obsługuje już SA, podczas gdy jeszcze kilka lat temu wiele z nich było kompatybilnych tylko z NSA.

Sieciowe podziały (Network Slicing) stają się rzeczywistością: Od dawna zapowiadana funkcja 5G to możliwość podzielenia fizycznej sieci na wiele wirtualnych wycinków – każdy z własnymi parametrami wydajności – aby obsługiwać różne potrzeby na tej samej infrastrukturze. Po latach demonstracji, podziały wreszcie trafiają do komercyjnego użytku. W USA Verizon i T-Mobile zaczęły oferować wycinki klientom biznesowym [124]. Na przykład firma energetyczna może kupić wycinek z większą niezawodnością i bezpieczeństwem dla swoich czujników IoT, podczas gdy firma z branży gier może kupić wycinek o niskich opóźnieniach dla swojej aplikacji AR/VR. Podczas MWC 2025 hiszpański operator Telefónica ogłosił uruchomienie usługi sieciowego podziału na żywo dla komunikacji krytycznej w porcie w Walencji. Raport Omdia cytowany w tym tygodniu w wiadomościach wskazuje, że jedna trzecia przedsiębiorstw w niedawnym badaniu uważa prywatne sieci 5G (które często wykorzystują podziały) za kluczowe dla bezpieczeństwa i personalizacji łączności [125]. Rządy również są zainteresowane – wycinki mogą być używane do komunikacji służb ratunkowych, zapewniając im zawsze dostępną sieć nawet w przypadku wzmożonego ruchu publicznego podczas sytuacji kryzysowych. Wchodząc w rok 2026, można się spodziewać, że podziały będą oferowane w coraz bardziej popularnych pakietach (być może nawet w „premium” planach konsumenckich, które zagwarantują np. niskie opóźnienia dla gier w chmurze lub nieprzerwane strumieniowanie 4K dzięki wycinkowi).

Pojawienie się urządzeń RedCap IoT: Być może najważniejszym rozwojem 5G dla IoT w tym roku jest pojawienie się urządzeń RedCap (Reduced Capability). RedCap to funkcja w standardach 5G (3GPP Release 17), która dostosowuje 5G do urządzeń niewymagających pełnych gigabitowych prędkości – takich jak wearables, czujniki, moduły przemysłowego IoT – poprzez zmniejszenie liczby anten i złożoności, co obniża koszty i zużycie energii. Po okresie bycia jedynie koncepcją na papierze, RedCap stał się rzeczywistością. Podsumowanie wiadomości podkreśliło, że najnowszy Apple Watch firmy Apple obsługuje RedCap [126] – co oznacza, że może łączyć się z 5G w trybie lekkim, idealnym dla małej baterii. Pod koniec 2024 roku T-Mobile US wprowadził na rynek pierwsze komercyjne urządzenie 5G RedCap w Ameryce Północnej, hotspot przeznaczony do zastosowań IoT [127]. W Azji producenci chipsetów, tacy jak Qualcomm i MediaTek, mają już gotowe modemy RedCap, a chińscy producenci planują wbudować je w inteligentne okulary, roboty fabryczne itp. Badacze z Omdia stwierdzili, że rok 2025 będzie punktem zwrotnym: to „pierwszy raz, gdy ekosystemy sprzętowe i sieciowe są zgodne z RedCap” – sieci wdrażają wsparcie właśnie wtedy, gdy urządzenia stają się dostępne [128]. RedCap wypełnia lukę między narrowband IoT (o niskiej przepustowości) a pełnymi urządzeniami 5G eMBB (które są zbyt drogie do prostych zadań). Na przykład zestaw AR może potrzebować tylko 50 Mbps i długiego czasu pracy na baterii; RedCap pozwala mu to uzyskać przez 5G bez kosztów modemu jak w telefonie. Menedżerowie telekomów są optymistyczni, że miliardy nowych gadżetów IoT – od urządzeń zdrowotnych po czujniki smart city – pojawią się online dzięki RedCap w ciągu najbliższych kilku lat, zwłaszcza w regionie Azji i Pacyfiku, który ma przewodzić wzrostowi liczby połączeń IoT [129]. Kolejnym trendem jest możliwość subsydiowania przez operatorów wdrożenia RedCap (np. poprzez dedykowane plany danych dla IoT lub łączenie urządzeń w pakiety), aby szybko zwiększyć skalę, co z kolei obniża ceny modułów [130].

Osiągnięcia 5G w rzeczywistym świecie – Zdalna operacja: Potęga zaawansowanych sieci 4G/5G została spektakularnie zademonstrowana przez Zain z Kuwejtu w tym miesiącu. Jak wspomniano w Kluczowych Faktach, Zain zapewnił szybkie łącze, które umożliwiło rekord Guinnessa w zdalnej operacji robotycznej pomiędzy lekarzami oddalonymi od siebie o 12 000 km [131]. Konkretnie, chirurg w szpitalu Jaber Al-Ahmad w Kuwejcie przeprowadził operację przepukliny u pacjenta w São Paulo w Brazylii, używając robota chirurgicznego – a sieć telekomunikacyjna przesyłała niemal natychmiastowy obraz wideo i sygnały sterujące. Zain wykorzystał dedykowane łącze MPLS z opóźnieniem jedynie 199 ms i przepustowością 80 Mbps [132]. Dyrektor generalny firmy, Nawaf Al-Gharabally, zauważył, że ich „zaawansowana sieć odegrała decydującą rolę w zapewnieniu stabilnego, natychmiastowego połączenia, które umożliwiło bardzo precyzyjną i niezawodną operację robotyczną” [133]. Sukces został potwierdzony przez Ministerstwo Zdrowia Kuwejtu oraz zespół brazylijskich lekarzy po drugiej stronie, a operacja została oficjalnie uznana za najdłuższą zrealizowaną zdalną operację chirurgiczną na świecie. Pokazuje to, jak daleko zaszła technologia telekomunikacyjna – opóźnienie poniżej 200 ms na taką odległość jest zdumiewające (zbliża się do teoretycznego limitu ~133 ms RTT dla sygnałów pokonujących 12 000 km). Tak niskie opóźnienie osiągnięto dzięki światłowodowym kablom podmorskim i zoptymalizowanej trasie w sieci Zain i jej partnerów. Patrząc w przyszłość, otwiera to drzwi do szerszej telemedycyny na obszarach odległych. Wyobraź sobie, że czołowy chirurg z Nowego Jorku przeprowadza operację u pacjenta w wiejskiej klinice w Afryce przez 5G – oszczędzając czas podróży i potencjalnie ratując życie w nagłych przypadkach. Poza medycyną, ta sama ultraniezawodna, niskolatencyjna łączność może umożliwić takie rzeczy jak zdalnie sterowane maszyny przemysłowe, loty dronów międzykontynentalnych czy współpracę holograficzną w czasie rzeczywistym. 5G Advanced i przyszłe 6G mają obniżyć opóźnienia do zaledwie 1–10 ms dla niektórych zastosowań, czyniąc takie „science fiction” codziennością.

Patrząc w stronę 6G i integracji AI: Choć 5G wciąż jest wdrażane, branża telekomunikacyjna już opracowuje wizje 6G i wykorzystuje AI w operacjach sieciowych. Nie istnieją jeszcze formalne standardy 6G, ale tematy badawcze obejmują wykorzystanie częstotliwości z zakresu sub-THz (100–300 GHz) dla ekstremalnej przepustowości, integrację komunikacji i detekcji (aby sieci mogły także wykrywać obiekty jak radar) oraz interfejsy radiowe sterowane przez AI, które same się optymalizują. Wczesne badania Europy nad widmem terahercowym [134], jak wspomniano, są częścią tych przygotowań. Japonia i Korea Południowa mają dedykowane poligony testowe 6G, a USA uruchomiły „Next G Alliance” zrzeszającą firmy do koordynacji badań i rozwoju 6G. Często przywoływany harmonogram to 2030 jako pierwszy komercyjny 6G. Do tego czasu 5G-Advanced (3GPP Releases 18+) będzie stopniowo dodawać nowe funkcje – w tym zarządzanie siecią oparte na AI. Widzieliśmy, jak Nokia i Ericsson wdrażają algorytmy uczenia maszynowego do automatycznego dostrajania parametrów radiowych, przewidywania awarii i poprawy efektywności energetycznej. W tym tygodniu przedstawiciel Nokii na konferencji AI powiedział, że narzędzia GenAI pomagają projektować bardziej wydajne topologie sieci, ale ostrzegł, że osoby o złych intencjach mogą również wykorzystywać AI do wyszukiwania luk (obosieczny miecz technologii) [135] [136]. Po stronie konsumenta przepustowość 5G umożliwia więcej AI na brzegu sieci – np. tłumaczenia AI i usługi rzeczywistości rozszerzonej na smartfonach, które wymagają szybkiego połączenia z chmurą. Podsumowując, trajektoria od teraz do 2030 roku to pełna realizacja 5G i położenie fundamentów pod 6G, z konwergencją technologii komunikacyjnych, AI, a nawet integracją satelitarną (oczekuje się, że 6G natywnie wesprze sieci nie-naziemne).

Tempo innowacji jest szybkie, a jeśli ostatnie przełomy są jakąkolwiek wskazówką, doświadczenie mobilne pod koniec lat 20. XXI wieku będzie wyraźnie inne: znacznie inteligentniejsze, wszechobecne i umożliwiające aplikacje, które dziś wciąż wydają się domeną przyszłych konferencji technologicznych.

Łączność satelitarna rozszerza zasięg mobilny

Kiedyś odrębne obszary, łączność satelitarna i sieci komórkowe coraz bardziej się zbliżają – trend ten podkreślają liczne ogłoszenia z tego tygodnia. Cel jest ambitny: wyeliminować strefy „braku sygnału” poprzez umożliwienie zwykłym telefonom komórkowym łączenia się przez satelity, gdy nie ma zasięgu naziemnego. Październikowe wydarzenia pokazują znaczący postęp na tym polu:

T-Mobile i SpaceX Starlink – Rozszerzenie wersji beta: W Stanach Zjednoczonych T-Mobile był pionierem w integracji satelitarno-komórkowej dzięki partnerstwu z konstelacją Starlink firmy SpaceX. W lipcu 2025 roku T-Mobile uruchomił początkową wersję beta usługi „T-Satellite”, która umożliwiała wysyłanie wiadomości tekstowych w odległych miejscach za pomocą satelitów. Od 1 października T-Mobile ogłosił, że usługa rozszerza się o obsługę popularnych aplikacji na smartfony poza SMS [137]. Konkretnie, łączność satelitarna może teraz obsługiwać podstawowe dane dla wiadomości WhatsApp, Google Maps, Apple iMessage, Facebook Messenger, X (Twitter) i kilkunastu innych aplikacji [138] [139]. Jest to możliwe, ponieważ T-Mobile współpracował z Apple i Google, aby stworzyć standardowy „tryb SAT” w ich systemach operacyjnych [140] [141]. Aplikacje, które wdrożą tryb SAT, mogą wykryć, kiedy telefon jest połączony z satelitą i automatycznie przełączyć się na wysyłanie lekkich danych (czaty tekstowe, mapy w niskiej rozdzielczości itp.) dostosowanych do wąskopasmowych kanałów satelitarnych [142]. Dla użytkowników doświadczenie jest płynne – jeśli jesteś na wędrówce w dziczy i stracisz sygnał komórkowy, Twój telefon przełączy się w tryb satelitarny i takie aplikacje jak WhatsApp nadal będą działać (choć trochę wolniej i bez treści wymagających dużej przepustowości). T-Mobile wykorzystuje ponad 650 satelitów Starlink „direct-to-cell”, które SpaceX wystrzelił [143]. Są to w zasadzie satelity Starlink z dużymi antenami komórkowymi, działające w pasmach komórkowych T-Mobile (nie Wi-Fi). Każdy satelita działa jak bardzo wysoka wieża komórkowa, obejmując ogromne obszary, ale z ograniczoną pojemnością. Dlatego usługa początkowo obsługuje tylko wybrane aplikacje, a nie pełne przeglądanie internetu. Jak wyjaśnił wiceprezes Jeff Giard, celem jest „świadczenie usług krytycznych, a nie pełnych, wymagających dużej ilości danych doświadczeń” przez satelitę [144]. T-Mobile oferuje tę funkcję satelitarną bez dodatkowych opłatna swoim najwyższym planie „Experience Beyond” i sprzedaje to jako dodatek za 10 USD/miesiąc dla innych klientów (w tym tych korzystających z AT&T lub Verizon przez roaming) [145]. Firma podaje, że beta miała 1,8 miliona użytkowników, którzy wysłali ponad milion wiadomości z miejsc bez zasięgu komórkowego – np. parki narodowe, wody przybrzeżne, odległe autostrady [146]. Do końca roku T-Mobile planuje obsługiwać jeszcze więcej aplikacji, a ostatecznie także media, takie jak e-maile i obrazy, w miarę wzrostu pojemności satelitarnej. Szerszy obraz: połączenie satelitarne z telefonem to już nie science fiction. Jak ujął to Giard, ludzie uwielbiają, że „telefon w ich kieszeni może łączyć się z kosmosem” – w praktyce otrzymując telefon satelitarny bez specjalnego urządzenia [147]. Konsekwencje dla bezpieczeństwa (np. kontakt z 911 z gór) i wygody (pozostanie w kontakcie na rejsie lub pustynnej drodze) są ogromne.

AST SpaceMobile i Bell – 4G głos/dane z kosmosu: 3 października firma satelitarna z Teksasu AST SpaceMobile oraz kanadyjski operator telekomunikacyjny Bell ogłosiły ważne osiągnięcie: pierwsze w Kanadzie testy satelitarnego szerokopasmowego internetu komórkowego [148]. Z powodzeniem przeprowadzono połączenia głosowe, standardowe wiadomości SMS, a nawet podstawową transmisję danych 4G i strumieniowanie wideo z wykorzystaniem satelity BlueWalker 3 firmy AST oraz pasma Bell [149] [150]. W praktyce klienci Bell z Nowego Brunszwiku mogli wykonywać połączenia i korzystać z transmisji danych bezpośrednio przez satelitę (który przekazywał sygnał do naziemnej sieci Bell). Co istotne, były to połączenia VoLTE (voice over LTE), co dowodzi, że system AST może integrować się z rdzeniem głosowym 4G operatora. To kolejny sukces AST – w kwietniu firma zasłynęła, wykonując standardowe połączenie komórkowe z kosmosu na telefon Samsung w sieci AT&T w Teksasie oraz osiągając ~10 Mbps w teście prędkości LTE przez satelitę. W kanadyjskiej demonstracji Bell użył swoich licencjonowanych częstotliwości 4G, a inżynierowie Bell ściśle współpracowali z AST, dzięki czemu usługa działała jako rozszerzenie sieci Bell. Bell inwestuje w AST SpaceMobile od 2021 roku [151], a teraz pogłębia tę współpracę. CTO Bell, Mark McDonald, określił to jako „przełomowy moment dla łączności w Kanadzie”, podkreślając, że ich strategiczna inwestycja w AST oraz posiadanie „suwerennych bram” (stacji naziemnych łączących satelity z sieciami naziemnymi) pozwala Bell oferować wysoce niezawodną satelitarną usługę komórkową dostosowaną do potrzeb Kanadyjczyków [152]. Po komercyjnym wdrożeniu (planowanym na 2026 rok) satelitarno-komórkowa sieć Bell obejmie ogromne obszary kanadyjskiej dziczy – na północ od 59. równoleżnika, odległe wody przybrzeżne i około 5,7 mln km² powierzchni – to najszerszy zasięg spośród wszystkich kanadyjskich operatorów [153]. Co ważne, technologia ta zapewni łączność zwykłym telefonom komórkowym nawet w odległych społecznościach północy czy na morskich platformach wiertniczych. Jest to również wsparcie dla służb ratunkowych: podczas pożarów lasów lub arktycznych ekspedycji ratownicy będą mogli polegać na łączności satelitarnej poza zasięgiem zwykłych masztów. Dyrektor handlowy AST SpaceMobile, Chris Ivory, podkreślił, że udane testy głosu i wideo „pokazują potencjał [tej technologii] do zrewolucjonizowania łączności w Kanadzie i poza nią” [154]. Dla AST, która dąży do zbudowania konstelacji ponad 100 satelitów BlueBird w celu osiągnięcia globalnego zasięgu, każdy taki test potwierdza słuszność ich podejścia.

Apple, Qualcomm i inni – wyścig w NTN: Trend bezpośredniej łączności satelitarnej nie ogranicza się do tych graczy. Apple w zeszłym roku wprowadził Emergency SOS via Satellite w iPhonie 14 – choć to ograniczona dwukierunkowa komunikacja tekstowa w nagłych wypadkach z wykorzystaniem satelitów Globalstar. W 2025 roku pojawiają się plotki, że Apple może rozszerzyć tę funkcjonalność lub nawiązać współpracę z Globalstar, aby umożliwić podstawową komunikację tekstową wszystkim użytkownikom (nie tylko w nagłych wypadkach). Qualcomm wprowadza obsługę wiadomości satelitarnych (przez satelity Iridium) do swoich najnowszych układów do smartfonów, co oznacza, że wiele telefonów z Androidem wypuszczonych w latach 2024–2025 będzie miało możliwość wysyłania wiadomości satelitarnych od razu po wyjęciu z pudełka (dostępne przez aplikacje). Google również dodał wstępne wsparcie dla satelitów w Androidzie 14. Obserwujemy powstawanie ekosystemu wokół koncepcji zwanej NTN (Non-Terrestrial Networks) w standardach 5G. 3GPP Release 17 zdefiniowało pierwsze specyfikacje dla NTN, pozwalając, by satelity (LEO, MEO, a nawet drony HAPS) były traktowane przez telefony jak stacje bazowe. Do Release 20 (planowane na ~2028), 5G-Advanced udoskonali NTN o lepsze sterowanie zasilaniem i przekazywanie połączeń między satelitami. Ostatecznie 6G może całkowicie zintegrować sieci naziemne i satelitarne. Najnowsze wiadomości od T-Mobile i AST sugerują, że jesteśmy na dobrej drodze: operatorzy chcą integrować satelity, by dotrzeć do nowych abonentów i spełnić wymogi zasięgu, a firmy satelitarne widzą ogromny rynek w obsłudze zwykłych telefonów (miliardy sztuk), zamiast wyspecjalizowanych telefonów satelitarnych (miliony).

Dynamika regulacyjna i konkurencyjna: Oczywiście te postępy niosą nowe wyzwania. Tradycyjne usługi telefonii satelitarnej (np. Iridium, Inmarsat) mogą zostać wyparte, jeśli główni operatorzy telekomunikacyjni zaoferują tańszą lub darmową łączność satelitarną w ramach zwykłych planów. Istnieją też przeszkody regulacyjne: wykorzystanie satelitów do łączności komórkowej oznacza konieczność radzenia sobie z kwestiami transgranicznymi dotyczącymi widma i koordynacji (SpaceX musiał uzyskać zgodę FCC na użycie widma T-Mobile z kosmosu, co zostało przyznane eksperymentalnie). Co ciekawe, niektórzy europejscy operatorzy stawiają opór SpaceX, obawiając się, że sygnały Starlink mogą zakłócać sieci naziemne. Według przecieku z zeszłego tygodnia, główni operatorzy UE nawet zagrozili działaniami prawnymi, jeśli regulatorzy nie powstrzymają Starlinka [155] [156]. Wspierają też alternatywę o nazwie AST SpaceMobile (Vodafone i Orange zainwestowały w AST), by mieć udział w rynku satelitarnym. Możemy zobaczyć konkurencję między dostawcami satelitarnymi o partnerstwa z operatorami w poszczególnych regionach. Ostatecznie konsument może nie wiedzieć ani nie przejmować się, który satelita jest nad głową – ważne, że telefon ma zasięg na szczycie góry lub na środku oceanu. A to, szczerze mówiąc, zmienia zasady gry w kwestii łączności zawsze i wszędzie.

Wyzwania dotyczące bezpieczeństwa i łączności

Wśród ekscytacji związanej z nową technologią, globalny sektor telekomunikacyjny zmagał się również z incydentami bezpieczeństwa i utrzymującymi się lukami w łączności na początku października. Te historie przypominają, że postęp wiąże się z wyzwaniami – od zagrożeń cybernetycznych wymierzonych w infrastrukturę krytyczną po trwającą misję podłączania całej ludzkości do sieci.

Sieci telekomunikacyjne jako cele cyberataków: Nowoczesne sieci mobilne są częścią krajowej infrastruktury krytycznej, co czyni je głównym celem dla złośliwych podmiotów – od przestępczych hakerów po grupy wspierane przez państwa. Ujawnienie tej kwestii nastąpiło 3 października za pośrednictwem Reuters: kampania cyber-szpiegowska powiązana z Chinami naruszyła więcej amerykańskich firm telekomunikacyjnych, niż początkowo sądzono [157]. Już w lipcu urzędnicy USA ujawnili, że hakerzy (nazwani przez Microsoft „Salt Typhoon”) włamali się do sieci głównych operatorów AT&T i Verizon. Nowy raport wskazuje, że także Charter Communications, Windstream, Lumen i inni zostali naruszeni [158] [159]. Atakujący wykorzystali niezałatane routery Cisco i urządzenia Fortinet, aby głęboko przeniknąć do systemów telekomunikacyjnych [160]. Potencjalnie uzyskali możliwość monitorowania, a nawet zakłócania ruchu telekomunikacyjnego. Choć rząd USA bagatelizował bezpośrednie zagrożenie – operatorzy załatali luki i „opanowali” zagrożenie, nie doszło do masowych awarii [161] [162] – sam fakt, że zagraniczni hakerzy się dostali, jest niepokojący. Podkreśla to potrzebę stałej czujności: operatorzy telekomunikacyjni obecnie wzmacniają monitoring sieci, segmentują sieci, by ograniczyć ruch boczny, i ściśle współpracują z agencjami wywiadowczymi, by wcześnie wykrywać wtargnięcia. Biały Dom zwołał nawet specjalne spotkanie jesienią zeszłego roku z prezesami firm telekomunikacyjnych, by podkreślić wagę problemu; według doniesień urzędnicy ostrzegali, że chińscy hakerzy mają możliwości, by „wyłączyć dziesiątki amerykańskich portów, sieci energetycznych i innej infrastruktury” poprzez przejęte sieci, jeśli by tego chcieli [163]. Ten najgorszy scenariusz się nie ziścił, ale przekaz był jasny: silniejsze cyberbezpieczeństwo w telekomunikacji to imperatyw bezpieczeństwa narodowego.

Zagrożenia DDoS i oszustwa: Innym zagrożeniem są ataki DDoS (Distributed Denial of Service) – zalewanie sieci lub usług ruchem w celu ich zakłócenia. Operatorzy telekomunikacyjni odnotowali wzrost prób DDoS, często wykorzystujących armie zainfekowanych złośliwym oprogramowaniem urządzeń IoT (od inteligentnych kamer po routery) jako boty. Raport bezpieczeństwa Nokii (wspomniany w podsumowaniu z 4 października) zauważył, że niektórzy operatorzy przeszli od kilku incydentów DDoS dziennie do ponad 100 ataków dziennie w 2024 roku [164]. Ameryka Północna jest szczególnie mocno dotknięta, a ataki te mogą być wykorzystywane do szantażowania operatorów lub po prostu wywoływania chaosu. Na przykład regionalny operator w USA, Cellcom w Wisconsin, doświadczył tygodniowej awarii w maju 2025 roku, którą później potwierdzono jako wynik cyberataku (prawdopodobnie ransomware lub DDoS) [165]. Klienci nie mogli korzystać z danych mobilnych ani wykonywać połączeń podczas przerwy, co podkreśla, że nawet mniejsi dostawcy są zagrożeni. Na początku września amerykańska Secret Service ujawniła zupełnie inne, ale równie niepokojące zagrożenie: próbę wykorzystania kart SIM na masową skalę do zakłóceń lub oszustw. Agenci podczas nalotów w okolicach Nowego Jorku znaleźli ponad 300 serwerów SIM i ponad 100 000 kart SIM działających w klastrach w promieniu 35 mil [166] [167]. Mogły one posłużyć do wysyłania milionów fałszywych wiadomości lub przeciążenia sieci komórkowych podczas głośnego Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Przedstawiciel Secret Service powiedział, że potencjał do sparaliżowania komunikacji „nie może być przeceniony” [168] – gdyby te nielegalne farmy SIM zostały uruchomione, mogłyby zaspamować każdy telefon w kraju lub zablokować wieże komórkowe ruchem sygnalizacyjnym. Na szczęście zostały przejęte na czas, a śledztwo w celu zidentyfikowania sprawców (podejrzewanych o powiązania z zagranicznym syndykatem przestępczym) trwa. Incydent pokazuje, że zagrożenia dla telekomunikacji nie dotyczą tylko cyberprzestrzeni, ale mogą obejmować także fizyczny nielegalny sprzęt.

Zamknięcie luki w użytkowaniu: Jeśli chodzi o łączność, cyfrowa przepaść pozostaje znaczącym wyzwaniem, nawet gdy sieci się rozrastają. Raport GSMA State of Mobile Internet 2025, omawiany 9 września i wciąż powracający w październikowych rozmowach, ujawnił pewne paradoksalne statystyki. Pod koniec 2024 roku 4,4 miliarda ludzi miało dostęp do internetu mobilnego – to 58% światowej populacji [169] [170]. Kolejne ~300 milionów (4% światowej populacji) mieszka na obszarach bez zasięgu mobilnego internetu szerokopasmowego (tzw. „luka zasięgu”) [171]. Jednak największa grupa3,1 miliarda ludzi, czyli około 38% ludzkości – faktycznie mieszka na obszarach, które mają zasięg 4G lub 5G, ale nie korzystają z internetu mobilnego [172] [173]. To jest „luka w użytkowaniu” i chociaż w ostatnim roku zmniejszyła się nieco z 40% do 38%, wciąż jest ogromna, co oznacza, że sama infrastruktura nie wystarczy. Jak podkreślił dyrektor generalny GSMA Vivek Badrinath, „W 96% świata infrastruktura już istnieje… Usunięcie pozostałych barier jest kluczowe, by te 3,1 miliarda ludzi mogło skorzystać z przełomowej łączności.” [174]. Bariery, o których mówi, to przede wszystkim przystępność cenowa (smartfonów i planów taryfowych) oraz umiejętności cyfrowe. W wielu krajach o niskich dochodach nawet podstawowy smartfon za 30 dolarów jest poza zasięgiem ubogich rodzin, a dane mogą kosztować znaczną część miesięcznego dochodu [175]. Dodatkowo, w niektórych społecznościach brakuje świadomości, co oferuje internet, lub istnieją bariery kulturowe (np. w niektórych regionach mniej kobiet korzysta z internetu mobilnego z powodu norm społecznych). Aby temu zaradzić, interesariusze wdrażają różne strategie: niektórzy operatorzy oferują tańsze pakiety danych lub współpracują z rządami przy programach subsydiowania (jak indyjski program dopłat do smartfonów dla kobiet na obszarach wiejskich). Istnieją także inicjatywy rozwijania umiejętności cyfrowych – na przykład w Afryce Subsaharyjskiej operatorzy prowadzą kliniki „Internet 101”, ucząc nowych użytkowników bezpiecznego i efektywnego korzystania z aplikacji. Startupy wprowadzają ultratanie smartfonyi treści offline dla obszarów z niestabilnym połączeniem. Jeśli chodzi o przystępność cenową, raport GSMA zauważa, że każde 10% obniżki ceny urządzenia lub kosztu danych może przyciągnąć znaczną liczbę nowych użytkowników do internetu. Co ważne, wraz ze starzeniem się telefonów 4G rośnie rynek wtórny używanych smartfonów, co może obniżyć cenę wejścia.

Odporność klimatyczna i infrastrukturalna: Kolejnym wyzwaniem pokrywającym się z łącznością jest odporność na zmiany klimatu. Choć nie było to głównym tematem wiadomości w dniach 4–5 października, przedstawiciele telekomów na ostatnich konferencjach wyrażali obawy dotyczące ekstremalnych zjawisk pogodowych (pożary, powodzie, huragany) wyłączających sieci mobilne. Na przykład kanadyjski Bell podkreślił, jak ich inicjatywa satelitarno-komórkowa mogłaby zapewnić zapasowe połączenie w odległych rejonach, jeśli naziemne maszty zostaną zniszczone przez pożary – co miało miejsce tego lata w Terytoriach Północno-Zachodnich Kanady. Podobnie operatorzy w USA inwestują w przenośne stacje bazowe na dronach lub balonach, aby szybko przywracać zasięg po katastrofach, co również wiąże się z koncepcją 5G NTN. Bezpieczeństwo telekomunikacji to nie tylko cyberbezpieczeństwo, ale także odporność fizyczna: zasilanie awaryjne (generatory diesla, akumulatory, a nawet panele słoneczne na terenach wiejskich) jest kluczowe. UE finansuje projekty wzmacniające podmorskie kable i transgraniczne trasy światłowodowe, aby zapobiegać sabotażowi (po sabotażu gazociągu Nord Stream pojawiły się obawy, że kolejne mogą być podmorskie kable).

Podsumowując, nawet jeśli 5G i kolejne generacje obiecują oszałamiające możliwości, podstawowa praca nad utrzymaniem bezpieczeństwa i inkluzywności sieci trwa. Obrona cybernetyczna musi rozwijać się równolegle z technologią sieciową – czy to poprzez systemy AI wykrywające złośliwe oprogramowanie w rdzeniach 5G, czy międzynarodowe traktaty odstraszające sponsorowane przez państwa ataki na operatorów. A zmniejszanie luki w korzystaniu z sieci jest równie ważne, jak wdrażanie najnowszych węzłów 5G – bo sieć jest tyle warta, ile osób może z niej skorzystać. Decydenci, operatorzy i społeczeństwo obywatelskie będą musieli współpracować, by sprostać tym wyzwaniom i aby rewolucja internetowa GSM naprawdę nikogo nie pozostawiła w tyle.


Źródła:

  • Propozycje FCC dotyczące infrastruktury bezprzewodowej „Build America” (30 września 2025) [176] [177]; Podsumowanie prawa telekomunikacyjnego Mintz [178].
  • Indyjskie plany aukcji wielopasmowej TRAI [179] [180]; Ogłoszenie o aukcji 5G w Sri Lance [181] (Daily Mirror).
  • Ogłoszenie przetargu na 5G w Turcji – Reuters [182] [183].
  • Szczegóły aukcji mmWave Ofcom (Wielka Brytania) [184] [185].
  • Prezes Telefonica wzywa do konsolidacji – wywiad dla Reuters [186] [187].
  • UE rozważa złagodzenie zasad fuzji telekomów – Reuters [188] [189].
  • Wdrażanie 5G SA przez BT i instalacja radiowa Ericssona – Mobile World Live [190] [191].
  • Partnerstwo sieciowe Verizon–GE Vernova dla energetyki – Mobile World Live [192] [193].
  • Przejęcie Telekom Romania Mobile przez Vodafone – komunikat prasowy Deutsche Telekom (OTE) [194] [195].
  • Inwestycje Gamcel (Gambia) w 4G/5G i cytaty – The Alkamba Times [196] [197].
  • Harmonogramy wyłączeń 2G/3G w Europie/Turcji – przegląd Anadolu Agency [198]; plan wyłączenia w Izraelu do końca 2025 – CSA Group [199] [200].
  • Raport GSMA o luce w korzystaniu z internetu mobilnego – TelecomTV [201] [202]; cytat Badrinatha z GSMA [203].
  • Rekord świata w zdalnej operacji Zain Kuwait – Mobile World Live [204] [205].
  • Omdia 5G RedCap i analiza podziału sieci – podsumowanie Mobile World Live [206] [207].
  • T-Mobile US rozszerza satelitarną usługę „T-Satellite” – Reuters [208] [209]; Cytat od wiceprezesa T-Mobile Jeffa Giarda [210].
  • Test połączenia satelitarnego Bell Canada & AST SpaceMobile – Telecoms.com [211] [212].
  • Obawy europejskich operatorów telekomunikacyjnych dotyczące zakłóceń ze strony Starlink – wiadomości Mobile Ecosystem Forum [213] [214].
  • Amerykańska Secret Service udaremnia zagrożenie sieci SIM – wiadomości o cyberbezpieczeństwie WEF [215] [216].
  • Chińscy hakerzy w amerykańskich sieciach telekomunikacyjnych – Reuters [217] [218].
  • Wyciek danych SK Telecom i reakcja – Reuters [219] [220].
Wireless Basics - GSM, CDMA, and LTE

References

1. www.bez-kabli.pl, 2. www.bez-kabli.pl, 3. www.bez-kabli.pl, 4. www.reuters.com, 5. www.bez-kabli.pl, 6. www.bez-kabli.pl, 7. www.mobileworldlive.com, 8. www.mobileworldlive.com, 9. www.mobileworldlive.com, 10. www.telekom.com, 11. www.telekom.com, 12. www.reuters.com, 13. www.reuters.com, 14. www.bez-kabli.pl, 15. www.csagroup.org, 16. www.csagroup.org, 17. alkambatimes.com, 18. www.bez-kabli.pl, 19. www.mobileworldlive.com, 20. www.mobileworldlive.com, 21. www.bez-kabli.pl, 22. www.bez-kabli.pl, 23. www.telecomtv.com, 24. www.telecomtv.com, 25. www.telecomtv.com, 26. www.reuters.com, 27. www.reuters.com, 28. www.reuters.com, 29. www.telecoms.com, 30. www.telecoms.com, 31. www.telecoms.com, 32. www.weforum.org, 33. www.weforum.org, 34. www.weforum.org, 35. www.reuters.com, 36. www.reuters.com, 37. www.mobileworldlive.com, 38. www.bez-kabli.pl, 39. www.bez-kabli.pl, 40. www.bez-kabli.pl, 41. www.bez-kabli.pl, 42. www.bez-kabli.pl, 43. www.bez-kabli.pl, 44. www.bez-kabli.pl, 45. www.bez-kabli.pl, 46. www.bez-kabli.pl, 47. www.bez-kabli.pl, 48. www.bez-kabli.pl, 49. www.reuters.com, 50. www.reuters.com, 51. www.reuters.com, 52. www.reuters.com, 53. www.reuters.com, 54. www.csagroup.org, 55. www.csagroup.org, 56. www.bez-kabli.pl, 57. www.bez-kabli.pl, 58. www.bez-kabli.pl, 59. www.bez-kabli.pl, 60. www.bez-kabli.pl, 61. www.reuters.com, 62. www.reuters.com, 63. www.reuters.com, 64. www.reuters.com, 65. www.reuters.com, 66. www.reuters.com, 67. www.reuters.com, 68. www.reuters.com, 69. www.mobileworldlive.com, 70. www.mobileworldlive.com, 71. www.mobileworldlive.com, 72. www.mobileworldlive.com, 73. www.mobileworldlive.com, 74. www.mobileworldlive.com, 75. www.mobileworldlive.com, 76. www.mobileworldlive.com, 77. www.mobileworldlive.com, 78. www.mobileworldlive.com, 79. www.mobileworldlive.com, 80. www.mobileworldlive.com, 81. www.mobileworldlive.com, 82. www.mobileworldlive.com, 83. www.mobileworldlive.com, 84. www.mobileworldlive.com, 85. www.mobileworldlive.com, 86. www.telekom.com, 87. www.telekom.com, 88. www.telekom.com, 89. www.telekom.com, 90. www.telekom.com, 91. www.telekom.com, 92. www.reuters.com, 93. www.reuters.com, 94. www.telecoms.com, 95. www.reuters.com, 96. www.reuters.com, 97. alkambatimes.com, 98. alkambatimes.com, 99. alkambatimes.com, 100. alkambatimes.com, 101. alkambatimes.com, 102. alkambatimes.com, 103. www.bez-kabli.pl, 104. www.bez-kabli.pl, 105. www.csagroup.org, 106. www.ynetnews.com, 107. www.csagroup.org, 108. www.csagroup.org, 109. www.bez-kabli.pl, 110. www.bez-kabli.pl, 111. www.csagroup.org, 112. www.csagroup.org, 113. www.reuters.com, 114. www.reuters.com, 115. alkambatimes.com, 116. alkambatimes.com, 117. alkambatimes.com, 118. alkambatimes.com, 119. alkambatimes.com, 120. alkambatimes.com, 121. alkambatimes.com, 122. www.mobileworldlive.com, 123. www.bez-kabli.pl, 124. www.bez-kabli.pl, 125. www.bez-kabli.pl, 126. www.bez-kabli.pl, 127. www.bez-kabli.pl, 128. www.bez-kabli.pl, 129. www.bez-kabli.pl, 130. www.bez-kabli.pl, 131. www.mobileworldlive.com, 132. www.mobileworldlive.com, 133. www.mobileworldlive.com, 134. www.bez-kabli.pl, 135. mef-dev.on-tribes.com, 136. mef-dev.on-tribes.com, 137. www.reuters.com, 138. www.reuters.com, 139. www.reuters.com, 140. www.reuters.com, 141. www.reuters.com, 142. www.reuters.com, 143. www.reuters.com, 144. www.reuters.com, 145. www.reuters.com, 146. www.telecoms.com, 147. www.reuters.com, 148. www.telecoms.com, 149. www.telecoms.com, 150. www.telecoms.com, 151. www.telecoms.com, 152. www.telecoms.com, 153. www.telecoms.com, 154. www.telecoms.com, 155. mef-dev.on-tribes.com, 156. mef-dev.on-tribes.com, 157. www.reuters.com, 158. www.reuters.com, 159. www.reuters.com, 160. www.reuters.com, 161. www.reuters.com, 162. www.reuters.com, 163. www.reuters.com, 164. mef-dev.on-tribes.com, 165. securityaffairs.com, 166. www.weforum.org, 167. www.weforum.org, 168. www.weforum.org, 169. www.telecomtv.com, 170. www.telecomtv.com, 171. www.telecomtv.com, 172. www.telecomtv.com, 173. www.telecomtv.com, 174. www.telecomtv.com, 175. www.telecomtv.com, 176. www.bez-kabli.pl, 177. www.bez-kabli.pl, 178. www.mintz.com, 179. www.bez-kabli.pl, 180. www.bez-kabli.pl, 181. www.bez-kabli.pl, 182. www.reuters.com, 183. www.reuters.com, 184. www.bez-kabli.pl, 185. www.bez-kabli.pl, 186. www.reuters.com, 187. www.reuters.com, 188. www.reuters.com, 189. www.reuters.com, 190. www.mobileworldlive.com, 191. www.mobileworldlive.com, 192. www.mobileworldlive.com, 193. www.mobileworldlive.com, 194. www.telekom.com, 195. www.telekom.com, 196. alkambatimes.com, 197. alkambatimes.com, 198. www.bez-kabli.pl, 199. www.csagroup.org, 200. www.csagroup.org, 201. www.telecomtv.com, 202. www.telecomtv.com, 203. www.telecomtv.com, 204. www.mobileworldlive.com, 205. www.mobileworldlive.com, 206. www.bez-kabli.pl, 207. www.bez-kabli.pl, 208. www.reuters.com, 209. www.reuters.com, 210. www.reuters.com, 211. www.telecoms.com, 212. www.telecoms.com, 213. mef-dev.on-tribes.com, 214. mef-dev.on-tribes.com, 215. www.weforum.org, 216. www.weforum.org, 217. www.reuters.com, 218. www.reuters.com, 219. www.reuters.com, 220. www.reuters.com

Don't Miss