·  ·  · 

Szał na akcje AI: Wyniki gigantów technologicznych, miliardowe transakcje i nowe premiery AI (3-4 sierpnia 2025)

4 sierpnia, 2025
AI Stocks Frenzy: Big Tech Earnings, Billion-Dollar Deals & New AI Launches (Aug 3-4, 2025)
  • Indeks S&P 500 pozostaje blisko rekordowych poziomów, zyskując około 6% od początku roku, napędzany wynikami dużych firm AI.
  • Nvidia spadła o 2,3%, Alphabet o 1,4% po piątkowej wyprzedaży wywołanej cłami.
  • W ostatnim tygodniu Microsoft wzrósł o 4%, a kapitalizacja przekroczyła 4 biliony USD.
  • Meta Platforms zanotowała 11,3% skok w jeden dzień, dodając około 200 miliardów dolarów wartości rynkowej.
  • Apple zapowiedziało znaczne zwiększenie wydatków na AI i centra danych oraz gotowość do przejęć; akcje zyskały 1,7% w handlu przedsesyjnym.
  • Palo Alto Networks ogłosiło przejęcie CyberArk Software za 25 miliardów dolarów, największą transakcję w historii firmy.
  • Alphabet CapitalG i Nvidia prowadzą zaawansowane rozmowy o inwestycji w Vast Data, wycenianą na nawet 30 miliardów dolarów.
  • Palantir Technologies zdobył kontrakt z armią USA o wartości do 10 mld USD, a prognoza przychodów za II kwartał to 934–938 mln USD (konsensus 939,5 mln).
  • C3.ai spadło około 13% po rezygnacji Toma Siebela, a przychody w roku fiskalnym 2025 wyniosły 389 mln USD (+25% r/r).
  • UE finalizuje AI Act i wprowadza dobrowolny kodeks postępowania AI; Google i Microsoft zapowiadają podpisanie, Meta nie, a we Włoszech AGCM prowadzi dochodzenie antymonopolowe przeciw Meta w WhatsApp AI.

Nastroje rynkowe i wyniki akcji

Rajd na Wall Street napędzany przez AI nie wykazuje oznak ochłodzenia, ponieważ inwestorzy „kupowali dołek” w poniedziałek po zeszłotygodniowej wyprzedaży [1]. Kontrakty terminowe w USA i Europie lekko wzrosły po piątkowym spadku wywołanym cłami, podczas którego giganci AI, tacy jak Nvidia i Alphabet, spadli odpowiednio o 2,3% i 1,4% [2]. Pomimo krótkoterminowej zmienności, S&P 500 pozostaje blisko rekordowych poziomów (wzrost o ok. 6% od początku roku) dzięki ponadprzeciętnym zyskom spółek technologicznych/AI o dużej kapitalizacji [3] [4]. „Ogólnie rzecz biorąc, to właśnie spółki o dużej kapitalizacji, wzrostowe/technologiczne/AI napędzają większość wyników”, zauważył Tim Ghriskey z Ingalls & Snyder, podkreślając, że „handel AI” – teza, że AI przekształci przyszły wzrost – napędza rynki [5]. Analitycy twierdzą, że każda krótkoterminowa korekta to okazja do zakupu, zwłaszcza w przypadku czołowych akcji AI. „Jeśli próbujesz pobić swój benchmark i miałeś niedoważone jakiekolwiek akcje AI, musisz je gonić”, zauważył Art Hogan z B. Riley Wealth [6].

Rynki globalne odzwierciedlały ten entuzjazm. Akcje azjatyckich spółek technologicznych w większości rosły w poniedziałek, odrabiając opóźnioną reakcję na spadki na Wall Street [7]. W Europie dostawcy chipów AI i firmy chmurowe również zyskiwały, gdy inwestorzy wracali do spółek o wysokim potencjale wzrostu. Nawet po letnim rajdzie pozycjonowanie instytucjonalne w akcjach pozostaje tylko umiarkowanie przewyższające – co oznacza, że wciąż sporo gotówki może popłynąć do akcji AI [8]. „Wielcy gracze wrócili”, zadeklarował zarządzający portfelem Brian Mulberry, którego firma posiada udziały we wszystkich głównych amerykańskich dostawcach chmury. „To po prostu dowodzi, że Wspaniała Siódemka wciąż jest wspaniała w tym momencie” [9].

Wyniki i prognozy spółek o dużej kapitalizacji

Wielka Technologia odnotowała wyniki finansowe napędzane przez AI. W ostatniej fali wyników za II kwartał sztuczna inteligencja napędzała silny popyt w obszarach wyszukiwania, chmury i reklam cyfrowych u gigantów takich jak Microsoft, Alphabet i Meta [10]. Przełożyło się to na gwałtowny wzrost zysków i cen akcji. Akcje Microsoftu wzrosły w zeszłym tygodniu o 4% – na krótko przekraczając historyczną kapitalizację rynkową 4 bilionów dolarów (kamień milowy osiągnięty wcześniej tylko przez Nvidię) [11]. Niespodzianka w wynikach Meta spowodowała wzrost jej akcji o 11,3% w jeden dzień, dodając około 200 miliardów dolarów wartości [12]. Nawet Amazon – który odnotował mieszane wyniki w chmurze – zauważył, że inicjatywy AI utrzymują odporność jego kluczowych biznesów [13]. Ogólnie rzecz biorąc, 81% spółek z S&P 500, które dotychczas opublikowały wyniki, pobiło prognozy zysków [14], a wzrost zysków za II kwartał wynosi obecnie prawie 10% rok do roku – prawie dwa razy więcej niż oczekiwano miesiąc temu [15]. „Sezon wyników był jednoznacznie lepszy od oczekiwań” – powiedział Art Hogan, dodając, że solidne zyski „uspokoiły inwestorów w kwestii handlu AI” mimo obaw makroekonomicznych [16] [17].

Ogromne inwestycje w AI zaczynają się opłacać. Aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na AI, giganci technologiczni gwałtownie zwiększają wydatki kapitałowe – a inwestorzy to doceniają [18] [19]. Microsoft poinformował inwestorów, że w tym kwartale wyda rekordowe 30 miliardów dolarów na rozbudowę mocy chmurowych AI, po tym jak przychody Azure przekroczyły oczekiwania [20]. Alphabet również zwiększył swój budżet inwestycyjny na 2025 rok o 10 miliardów dolarów (do 85 miliardów), aby sfinansować infrastrukturę AI [21] [22]. Te ogromne wydatki – będące częścią szacowanych 330 miliardów dolarów wydatków kapitałowych w 2025 roku przez firmy technologiczne „Wspaniałej Siódemki” – przynoszą wymierny wzrost: Microsoft ujawnił, że Azure generuje już 75 miliardów dolarów rocznej sprzedaży, a 800 milionów użytkowników korzysta z funkcji opartych na AI [23] [24]. Meta również podniosła swoje prognozy wydatków (obecnie 66–72 miliardy dolarów w tym roku), ścigając się w wyścigu zbrojeń AI [25]. Takie liczby kiedyś budziły obawy o „rosnące” budżety technologiczne [26], ale nastroje się zmieniły. „Gdy firmy takie jak Alphabet i Meta ścigają się, by spełnić obietnice AI, wydatki kapitałowe są szokująco wysokie… ale jeśli ich podstawowa działalność pozostanie silna, zyskają więcej czasu u inwestorów” – wyjaśnia analityczka Debra Aho Williamson [27] [28]. Krótko mówiąc, Wall Street postrzega obecnie wysokie wydatki na AI nie tylko jako koniecznośćprzykro mi, ale uzasadnione przez wzrost, który odblokowuje.

Apple dołącza do szału wydatków na AI. Dotychczas ostrożna w wydatkach, Apple zasygnalizowała strategiczny zwrot w kierunku agresywnych inwestycji w AI. CEO Tim Cook powiedział, że firma jest “bardzo otwarta na fuzje i przejęcia” i gotowa kupować większych graczy AI – to odejście od dotychczasowej historii Apple, która polegała na niewielkich przejęciach [29] [30]. “Zasadniczo pytamy siebie, czy dana firma może pomóc nam przyspieszyć naszą mapę drogową… jeśli tak, to jesteśmy zainteresowani,” powiedział Cook analitykom [31]. Podczas ogłoszenia wyników Apple zapowiedziało znaczne zwiększenie wydatków na badania i rozwój AI oraz centra danych (ponad “kilka miliardów rocznie”, które historycznie wydawało) [32]. CFO Kevan Parekh powiedział, że te wydatki będą “znacznie rosły” w przyszłości [33] – to znaczące zobowiązanie ze strony firmy znanej z dyscypliny finansowej. Za zmianą stoi determinacja Apple, by dogonić osiągnięcia konkurencji w AI: Microsoft i Google planują wydać w ciągu najbliższego roku po 85–100 miliardów dolarów na AI i przyciągnęły setki milionów użytkowników do usług opartych na AI [34] [35]. Apple, w przeciwieństwie do nich, odnotowało niepewne wyniki w zakresie własnych rozwiązań AI (nawet opóźniając dużą aktualizację Siri do 2026 roku) i polegało na partnerach takich jak OpenAI w przypadku niektórych funkcji iPhone’a [36] [37]. Teraz, po wzroście akcji o 1,7% w handlu przedsesyjnym po ogłoszeniu [38], Apple wydaje się “gotowe otworzyć portfel”, by nie zostać w tyle w wyścigu AI <a href=”https://www.reuters.com/business/ceo-tim-cook-says-apple-ready-open-its-wallet-catch-up-ai-2025-08-01/#:~:text=SAN%20FRANCISCO%2C%20July%2031%20,long%20practice%20of%20fiscreuters.com. Analitycy zauważają, że zmiana podejścia Apple następuje w kluczowym momencie: nadchodzące procesy antymonopolowe mogą zagrozić dochodowej umowie Apple z Google w zakresie wyszukiwania, więc budowanie własnych możliwości wyszukiwania i asystenta AI (nawet poprzez przejęcia) może być kluczowe [39] [40].

Inwestycje w AI, fuzje i przejęcia oraz partnerstwa

Transakcje warte miliardy dolarów przekształcają krajobraz AI. W przełomowej transakcji w branży cyberbezpieczeństwa, napędzanej obawami związanymi ze sztuczną inteligencją, Palo Alto Networks ogłosiło przejęcie izraelskiej firmy CyberArk Software za 25 miliardów dolarów [41]. To największy zakup w historii Palo Alto, mający na celu wzmocnienie platformy firmy przeciwko zagrożeniom cybernetycznym wspieranym przez AI. CEO Nikesh Arora powiedział, że połączenie to pozwoli firmie lepiej chronić klientów, ponieważ hakerzy coraz częściej wykorzystują AI jako broń – to trend, który wymusza konsolidację w branży bezpieczeństwa [42]. Transakcja ta następuje po niedawnym zakupie przez Google startupu zajmującego się bezpieczeństwem chmury, Wiz, za 32 miliardy dolarów (kolejny zakład na bezpieczeństwo oparte na AI) [43], co podkreśla, jak AI napędza rekordowe fuzje i przejęcia w tym sektorze. Inwestorzy początkowo zareagowali sceptycznie na cenę Palo Alto – jedna z analiz Reuters Breakingviews stwierdziła, że „transakcja na 25 mld dolarów niszczy wartość dla technologicznej wiarygodności” – ale strategiczne uzasadnienie wzmocnienia obrony AI jest jasne [44].

Giganci technologiczni również inwestują ogromne środki w startupy AI. Według ekskluzywnego doniesienia Reutersa, fundusz wzrostu Alphabetu CapitalG oraz Nvidia prowadzą zaawansowane rozmowy na temat inwestycji w Vast Data, startup zajmujący się infrastrukturą AI, przy wycenie sięgającej nawet 30 miliardów dolarów [45]. Nowojorska firma Vast Data specjalizuje się w nowoczesnych rozwiązaniach do przechowywania danych dla centrów danych AI, umożliwiając sprawną wymianę informacji pomiędzy potężnymi procesorami graficznymi Nvidii [46]. Wśród jej klientów są już nowy projekt AI Elona Muska xAI oraz firma chmurowa CoreWeave [47]. Runda finansowania – w której mają uczestniczyć liczni giganci technologiczni, fundusze private equity i VC – uczyniłaby Vast Data jednym z najcenniejszych startupów AI na świecie [48]. Analitycy podkreślają, że pokazuje to głód inwestorów na „kręgosłup” infrastruktury napędzającej boom AI [49]. „Firmy budujące infrastrukturę dla boomu AI znalazły się w centrum uwagi,” co potwierdza wysoka wycena tej transakcji [50]. (TechCrunch wspominał o pozyskiwaniu funduszy przez Vast, ale nie o zawrotnej wycenie 30 mld dolarów ani o udziale Google i Nvidii [51].) Nvidia, która już wcześniej inwestowała w Vast, odmówiła komentarza na temat rozmów [52]. Producent GPU sam prowadzi intensywne przejęcia – od firmy sieciowej Mellanox w 2020 roku po platformę programistyczną Run:ai w tym roku – by wyjść poza same układy scalone [53]. Potencjalny udział w Vast Data sugeruje, że Nvidia chce również współpracować (lub ostatecznie przejąć) najbardziej obiecujących graczy w zarządzaniu danymi AI. Co istotne, informacje o rozmowach dotyczących finansowania pojawiły się tuż po tym, jak akcje Nvidii spadły w piątek o 2,3% w związku z szeroką korektą na rynku technologicznym <a href=”https://www.reuters.com/business/alphabets-capitalg-nvidia-reuters.com. Ale zwolennicy twierdzą, że takie inwestycje mogą przedłużyć dominację Nvidii w całym łańcuchu dostaw AI.

Partnerstwa mnożą się w całym ekosystemie AI. Producent oprogramowania dla przedsiębiorstw C3.ai, na przykład, ogłosił strategiczny pakt z kontraktorem obronnym Huntington Ingalls Industries w celu wdrożenia AI w budowie okrętów, pomagając zwiększyć gotowość floty Marynarki Wojennej USA [54]. C3.ai nawiązało także współpracę z firmą technologiczną z branży energetycznej Univation w celu komercjalizacji predykcyjnej konserwacji AI dla zakładów petrochemicznych [55]. Te sojusze pokazują, jak nawet mniejsze firmy skoncentrowane na AI wykorzystują partnerstwa, by wejść do nowych branż. „Rozszerzamy nasze strategiczne relacje partnerskie” – powiedział niedawno odchodzący CEO C3.ai Tom Siebel, określając takie umowy jako kluczowe dla kolejnego etapu rozwoju firmy [56] [57]. Rzeczywiście, decyzja Siebela o ustąpieniu ze stanowiska CEO – ogłoszona z powodów zdrowotnych – następuje w momencie, gdy C3.ai próbuje się rozwinąć. Firma rozpoczęła poszukiwania nowego dyrektora generalnego, który „wyniesie firmę na wyższy poziom wzrostu i sukcesu”, powiedział Siebel, zaznaczając, że pozostanie przewodniczącym wykonawczym odpowiedzialnym za strategię produktową [58]. Zmiana na stanowisku kierowniczym początkowo zaniepokoiła inwestorów (akcje C3.ai spadły o około 11% po tej informacji) [59]. Jednak wielu na Wall Street postrzega 25% wzrost przychodów firmy i duże rezerwy gotówkowe jako pozytywy [60] [61]. Wedbush Securities wręcz zachęcało inwestorów, by „kupili dołek”, argumentując, że nowy CEO może odblokować wartość, a popyt na rozwiązania AI dla przedsiębiorstw pozostaje silny (pomimo że akcje C3.ai są około 45% poniżej szczytów z 2025 roku). Najbliższe miesiące pokażą, czy nowe kierownictwo i partnerstwa mogą ożywić tę znaną spółkę AI ze średniej kapitalizacji.

Najważniejsze informacje: spółki małej i średniej kapitalizacji

Poza mega-spółkami, start-upy skoncentrowane na AI doświadczają zarówno euforycznych wzrostów, jak i rosnących trudności. Palantir Technologies – często nazywany „ulubieńcem AI” roku 2025 – odnotował wzrost akcji o ponad 540% w ciągu ostatnich 12 miesięcy tipranks.com, napędzany optymizmem wobec jego platform danych opartych na AI oraz serią zwycięstw w przetargach rządowych. Zaledwie w zeszłym tygodniu Palantir zdobył kontrakt z armią USA o wartości do 10 miliardów dolarów na nadchodzącą dekadę [62], który jego CEO nazwał „ostatecznym potwierdzeniem” technologii Palantira [63]. Inwestorzy z niecierpliwością czekają teraz na raport finansowy Palantira za II kwartał, który zostanie opublikowany po zamknięciu giełdy w poniedziałek, 4 sierpnia. Firma prognozuje przychody na poziomie 934–938 mln dolarów, czyli około 40% wzrostu, a konsensus rynkowy oczekuje około 939,5 mln dolarów [64]. Kluczowe pytanie: czy Palantir może ponownie pobić oczekiwania, jak to miało miejsce w ostatnich kwartałach? Jeden z czołowych inwestorów (piszący pod pseudonimem „Deep Value”) uważa, że tak, przewidując, że Palantir ponownie przekroczy prognozy – ale jednocześnie ostrzega [65]. „Nawet jeśli przychody mogą znacznie wzrosnąć dzięki temu [wojskowemu] kontraktowi, istnieje ryzyko rozczarowania pod względem marży,” ostrzega [66]. Ogromny kontrakt rządowy, choć potwierdza AI Palantira, wiąże się z niższymi marżami zysku, co może wywrzeć presję na wyniki finansowe [67]. Co więcej, Palantir wciąż ma trudności z pozyskiwaniem klientów komercyjnych za granicą („[CEO Alex] Karp nie ma zbyt wielkich nadziei w Europie,” zauważył inwestor) [68]. Optymizm Wall Street jest umiarkowany: konsensus analityków dla Palantira pozostaje na poziomie Trzymaj, a średni docelowy kurs akcji (111 dolarów) jest o około 28% niższy od obecnej ceny akcji – co odzwierciedla sceptycyzm wobec wysokiej wyceny spółki [69]. Podsumowując, oczekiwania wobec wyników Palantira i komentarzy dotyczących AI są bardzo wysokie, a każdy błąd może wywołać zmienność.

Inni średniej wielkości gracze AI również poruszają się po burzliwych rynkach. C3.ai, jak wspomniano, odnotowało spadek akcji pod koniec lipca po niespodziewanej rezygnacji założyciela Toma Siebela z powodów zdrowotnych. Akcje producenta oprogramowania AI dla przedsiębiorstw spadły w ciągu ostatniego tygodnia o około 13% [70] i spadały przez pięć dni z rzędu [71], wymazując część wcześniejszych zysków z 2025 roku. Mimo to fundamenty firmy – 389 mln dolarów przychodu w roku fiskalnym 2025 (+25% r/r) – wskazują na rosnący popyt [72]. Byki, tacy jak analitycy Motley Fool, twierdzą, że długoterminowe perspektywy C3.ai pozostają nienaruszone, a nowa kadra zarządzająca może na nowo ukierunkować strategię firmy [73]. Tymczasem BigBear.ai i SoundHound AI, dwie mniejsze spółki AI, które wystrzeliły na początku 2025 roku, doświadczyły zwiększonej zmienności. BigBear.ai (firma zajmująca się analizą AI dla sektora obronnego) podobno boryka się z obawami o wypalanie gotówki i została niedawno wskazana w liście od sprzedawcy krótkiej sprzedaży, co spowodowało gwałtowne wahania jej akcji [74]. Z kolei SoundHound (AI głosowe) nadal handluje przy dużym impetem, próbując udowodnić swój model biznesowy. Analitycy ostrzegają, że wiele z tych rozdmuchanych startupów AI wciąż musi przełożyć szum medialny na trwałe zyski. Jednak nie zniechęca to traderów – w rzeczywistości inwestorzy detaliczni na platformach takich jak WallStreetBets na Reddicie masowo przyciągają się do tych wysoko zmiennych spółek AI, nie zważając na ryzyko. Efektem są huśtawki cen: na przykład BigBear.ai wzrósł o 20% jednego dnia pod koniec lipca, by następnego spaść o 15%, co odzwierciedla przeciąganie liny między spekulantami a sceptykami. Ponieważ sentyment w szerszym sektorze AI pozostaje byczy, nawet mniejsze spółki AI przyciągają ponadprzeciętną uwagę, choć z dużymi wahaniami cen.

Zmiany regulacyjne i polityczne

W miarę jak inwestycje napływają do AI, regulatorzy na całym świecie gorączkowo starają się ustalić zasady. W Europie urzędnicy szybko podejmują działania, aby ograniczyć AI, jednocześnie wspierając innowacje. Bruksela finalizuje swój przełomowy AI Act, a w międzyczasie wprowadziła dobrowolny „AI Code of Practice”. Google z Alphabet potwierdziło, że podpisze unijny kodeks, który został opracowany przez niezależnych ekspertów, aby pomóc firmom w dostosowaniu się do nadchodzących przepisów dotyczących AI [75]. Kodeks zawiera zapisy, takie jak wymóg, by firmy ujawniały źródła danych treningowych dla generatywnych modeli AI oraz przestrzegały unijnych przepisów o prawie autorskim [76]. Prezes ds. globalnych Google, Kent Walker, powiedział, że firma dołączy do inicjatywy „z nadzieją, że ten kodeks… zapewni obywatelom i firmom w Europie dostęp do bezpiecznych, najwyższej klasy narzędzi AI” [77]. Jednak Google wyraziło także poważne obawy, że restrykcyjne podejście UE może przynieść odwrotny skutek. Walker ostrzegł, że niektóre aspekty AI Act „mogą spowolnić rozwój i wdrażanie AI w Europie”, wskazując na potencjalne rozbieżności z unijnym prawem autorskim oraz uciążliwe procesy zatwierdzania, które „mogą zahamować rozwój modeli w Europie… szkodząc konkurencyjności Europy” [78]. Warto zauważyć, że Microsoft również sygnalizował, iż prawdopodobnie podpisze unijny kodeks (według prezesa Brada Smitha), podczas gdy Meta Platforms odmówiła, powołując się na „niejasności prawne” dla twórców AI w świetle projektu przepisów [79]. Zdecydowane stanowisko UE – podjęte zanim regulatorzy w USA podjęli działania – podkreśla globalny podział polityczny w kwestii AI: Europa wybiera ostrożność, podczas gdy amerykańscy urzędnicy jak dotąd polegają na samoregulacji branży.

Organy regulacyjne podejmują również działania antymonopolowe związane ze sztuczną inteligencją. We Włoszech urząd ds. konkurencji (AGCM) wszczął dochodzenie wobec Meta w związku z integracją czatu AI WhatsApp [80]. Organ nadzorczy twierdzi, że Meta nadużyła swojej dominującej pozycji na rynku komunikatorów, wprowadzając nowego asystenta „Meta AI” na WhatsApp bez zgody użytkowników, co może wypierać konkurencyjne usługi AI [81] [82]. Od marca pasek wyszukiwania WhatsApp zawiera AI Meta, oferując odpowiedzi w stylu czatu – funkcję, która według regulatora może niesprawiedliwie „kierować bazą użytkowników” w stronę własnego ekosystemu AI Meta [83] [84]. Meta odpowiedziała, podkreślając, że asystent AI jest darmowy i opcjonalny: „Oferowanie bezpłatnego dostępu do naszych funkcji AI w WhatsApp daje milionom Włochów możliwość korzystania ze sztucznej inteligencji w miejscu, które już znają, któremu ufają i które rozumieją,” powiedział rzecznik Meta [85]. Niemniej jednak włoscy urzędnicy (we współpracy z organami UE) przeprowadzili naloty w biurach Meta w Mediolanie w ramach śledztwa [86] [87]. Jeśli Meta zostanie uznana za winną nadużycia pozycji dominującej, grożą jej grzywny do 10% globalnych obrotów [88] – co może oznaczać karę sięgającą miliardów dolarów. Ta sprawa pokazuje, jak organy ds. konkurencji przyglądają się łączeniu funkcji AI, zwłaszcza przez duże firmy technologiczne z ugruntowaną pozycją na rynku. To także jedno z pierwszych dużych postępowań antymonopolowych wyraźnie związanych z wdrażaniem AI. Inne kraje uważnie się temu przyglądają: każdy precedens ustanowiony w Europie może wpłynąć na to, jak organy regulacyjne na całym świecie będą nadzorować integracje AI pod kątem szkód dla konsumentów lub nadużyć rynkowych.

Tymczasem w Waszyngtonie, amerykańscy ustawodawcy rozważają nadzór nad AI, choć konkretne działania postępują powoli. Administracja Bidena zwołała w lipcu prezesów największych firm technologicznych, aby uzyskać dobrowolne zobowiązania dotyczące „bezpieczeństwa AI” (takie jak testowanie systemów AI pod kątem zagrożeń bezpieczeństwa i oznaczanie treści generowanych przez AI). Jednak Kongres nie uchwalił jeszcze przepisów dotyczących AI. To może się zmienić wraz ze zbliżającym się sezonem wyborczym: pojawiają się ponadpartyjne wezwania do wprowadzenia Karty Praw AI w celu ochrony konsumentów oraz zaostrzenia kontroli eksportu zaawansowanych chipów AI do rywali, takich jak Chiny. Rzeczywiście, ograniczenia eksportowe pozostają punktem zapalnym. Producenci chipów, tacy jak Nvidia i AMD, znaleźli się w ogniu amerykańsko-chińskich napięć technologicznych, a sprzedaż zaawansowanych chipów AI do Chin została ograniczona. Warto zauważyć, że AMD zasugerowało w zeszłym miesiącu, że te przeciwności mogą się wkrótce złagodzić, informując analityków, że planuje wznowić eksport swoich procesorów graficznych serii MI300 do Chin po uzyskaniu zgody USA [89]. Ten optymizm – wraz z oczekiwaniami silnego popytu na centra danych – skłonił UBS do podniesienia ceny docelowej dla AMD do 210 dolarów (z 160 dolarów) przed publikacją wyników [90]. Każda zmiana polityki dotyczącej eksportu chipów znacząco wpłynie na akcje firm produkujących sprzęt AI. Na razie krajobraz regulacyjny jest niejednolity: to mieszanka dobrowolnych kodeksów, pojedynczych dochodzeń i zmieniających się zasad eksportu. Jedyną pewnością jest to, że regulacje dotyczące AI nadchodzą – i to szybko. Jak ujął to jeden z urzędników UE, „Ustalamy teraz zasady, bo gorączka złota AI już trwa.”

Komentarz ekspercki i prognozy

Eksperci finansowi i weterani branży przedstawili barwne komentarze na temat boomu na akcje związane ze sztuczną inteligencją w ciągu ostatnich dwóch dni. Wielu z nich dostrzega fundamentalną transformację, która właśnie się dokonuje. „Sztuczna inteligencja wyłania się jako główny silnik wzrostu,” zauważono w nocie badawczej Bernstein, która wskazała na gwałtowny wzrost wykorzystania AI w chmurze obliczeniowej, reklamie internetowej i e-commerce [91] [92]. Firma zauważyła, że zaledwie rok temu inwestorzy wątpili, czy monetyzacja dogoni szum wokół AI – ale najnowsze wyniki finansowe „oferują jak dotąd najjaśniejszy sygnał”, że AI napędza realne przychody i zyski [93] [94]. To zmieniło psychologię rynku z lęku na chciwość. Viresh Kanabar z Macro Hive zauważył, że wcześniejsze obawy dotyczące słabnącego popytu na AI teraz „wydają się przesadzone”, biorąc pod uwagę solidne wyniki kluczowych graczy [95]. Twierdził, że choć niektóre sektory gospodarki mogą słabnąć, na „poziomie indeksu” dominacja firm skoncentrowanych na AI oznacza, że rynek może nadal rosnąć [96]. Innymi słowy, dopóki Alphabet, Microsoft, Nvidia, Amazon, Meta (i kilka innych) będą osiągać ponadprzeciętne wyniki, szersze indeksy giełdowe są chronione [97]. To dobitne przypomnienie, jak bardzo skoncentrowany stał się handel akcjami AI – te pięć nazw stanowi obecnie około jedną czwartą wagi indeksu S&P 500 [98].

Mimo to, niektórzy doświadczeni strategowie zalecają ostrożność wśród euforii. BCA Research, na przykład, ostrzegło swoich klientów, że akcje AI mogą być „wyceniane na perfekcję”, pozostawiając niewielki margines na błędy w przypadku potknięć wzrostowych. Zwracają uwagę, że sierpień–wrzesień to historycznie zmienne miesiące, a po wzroście o 2,2% w lipcu, letnia korekta byłaby czymś normalnym [99]. Art Hogan zgadza się, że sezonowość może przynieść krótkoterminowe zawirowania, ale postrzega to jako zdrowe zjawisko: „Każda krótkoterminowa korekta na rynku powinna być postrzegana jako okazja do zakupu, zwłaszcza w przypadku niektórych największych spółek technologicznych,” doradził [100]. Takie podejście – kupowanie spadków u liderów AI – było w tym roku wielokrotnie nagradzane. Rzeczywiście, poniedziałkowe umiarkowane odbicie po piątkowej wyprzedaży pokazało ponowną aktywność kupujących dołki [101]. Analitycy Morgan Stanley zauważają, że pozycjonowanie funduszy hedgingowych w czołowych akcjach AI wciąż jest poniżej szczytów z 2021 roku, co sugeruje dalszy potencjał wzrostu, jeśli dołączą inwestorzy goniący za wynikami. Z drugiej strony, wyceny są niewątpliwie napięte według tradycyjnych wskaźników. Na przykład akcje Palantir są obecnie notowane na poziomie około 687× zysków, a jeden z inwestorów zażartował, że „to blednie w porównaniu” do rzeczywistego wzrostu wartości kontraktów firmy [102]. „To nie są same słońce i tęcze,” ostrzegł ten inwestor, argumentując, że bez szybszej komercyjnej adopcji za granicą, tak wysokie wyceny będą trudne do uzasadnienia w dłuższej perspektywie [103] [104].

Prognozy Wall Street są nadal podnoszone w związku z impetem AI. Przykład: Przed wtorkowymi wynikami finansowymi AMD otrzymało kilka podwyżek cen docelowych – Bank of America widzi możliwość wzrostu do 200 USD (z 175 USD), oczekując, że firma przejmie ponad 30% rynku CPU do 2026 roku dzięki wzrostowi udziałów napędzanemu przez AI [105] [106]. Tylko w zeszłym tygodniu Evercore ISI podniosło swój 12-miesięczny cel dla Nvidii do 220 USD (co oznacza ponad 25% potencjał wzrostu), ponieważ kontrole kanałów wykazały utrzymujący się „nienasycony” popyt na akceleratory AI Nvidii zarówno ze strony gigantów chmurowych, jak i startupów. Tymczasem niektórzy sceptycy podwajają swoje zakłady: znany sprzedawca na krótko Jim Chanos niedawno powtórzył swoje niedźwiedzie nastawienie wobec niektórych „drugoligowych” spółek AI, nazywając ich wyceny „zamkiem na piasku” niepopartym fundamentami. Chanos wskazał na mniejsze firmy programistyczne z dużymi stratami, sugerując, że fala AI nie będzie podnosić wszystkich łodzi w nieskończoność. Jednak gra na krótko przeciwko AI w 2025 roku była bolesna – koszyk popularnych krótkich pozycji AI spadł w tym roku o ponad 30%, gdy te akcje gwałtownie wzrosły.

Patrząc w przyszłość, ogólny sentyment rynkowy wokół sektora AI pozostaje optymistyczny, ale czujny. Nadchodzące dni przyniosą kluczowe aktualizacje – od wyników Palantira i prognoz AMD, po ewentualne niespodziewane ogłoszenia (branżowe plotki sugerują, że OpenAI może wkrótce oficjalnie uruchomić GPT-5, co mogłoby wywołać kolejną mini-hossę [107] [108]). Inwestorzy będą również obserwować Waszyngton w oczekiwaniu na spodziewany dekret wykonawczy dotyczący nadzoru nad AI przed końcem miesiąca. Ale na razie narracja jest jasna: AI jest siłą napędową tego rynku. Jak ujął to jeden ze strategów rynkowych, „Jeśli miałeś niedoważenie AI, masz gorsze wyniki – to takie proste.” [109] Zarówno duzi, jak i mali inwestorzy przyswoili sobie ten przekaz, napędzając to, co niektórzy nazywają „gorączką złota AI” na Wall Street. Jak dotąd ta strategia przynosi znakomite rezultaty – i dopóki wyniki finansowe będą zaskakiwać na plus, a innowacje będą się pojawiać, hossa na akcjach AI wydaje się gotowa do dalszego marszu jesienią [110] [111].

Źródła: Najnowsze wiadomości finansowe i analizy z Reuters, Yahoo Finance, Investopedia oraz innych raportów rynkowych [112] [113] [114] [115] [116], obejmujące wydarzenia do 4 sierpnia 2025 roku.

Ives: The AI revolution is now spreading across all corners of the tech sector

References

1. www.reuters.com, 2. www.reuters.com, 3. www.reuters.com, 4. www.reuters.com, 5. www.reuters.com, 6. www.reuters.com, 7. www.reuters.com, 8. www.reuters.com, 9. www.reuters.com, 10. www.reuters.com, 11. www.reuters.com, 12. www.reuters.com, 13. www.reuters.com, 14. www.reuters.com, 15. www.reuters.com, 16. www.reuters.com, 17. www.reuters.com, 18. www.reuters.com, 19. www.reuters.com, 20. www.reuters.com, 21. www.reuters.com, 22. www.reuters.com, 23. www.reuters.com, 24. www.reuters.com, 25. www.reuters.com, 26. www.reuters.com, 27. www.reuters.com, 28. www.reuters.com, 29. www.reuters.com, 30. www.reuters.com, 31. www.reuters.com, 32. www.reuters.com, 33. www.reuters.com, 34. www.reuters.com, 35. www.reuters.com, 36. www.reuters.com, 37. www.reuters.com, 38. www.reuters.com, 39. www.reuters.com, 40. www.reuters.com, 41. www.reuters.com, 42. www.reuters.com, 43. www.reuters.com, 44. www.reuters.com, 45. www.reuters.com, 46. www.reuters.com, 47. www.reuters.com, 48. www.reuters.com, 49. www.reuters.com, 50. www.reuters.com, 51. www.reuters.com, 52. www.reuters.com, 53. www.reuters.com, 54. za.investing.com, 55. za.investing.com, 56. za.investing.com, 57. za.investing.com, 58. za.investing.com, 59. finance.yahoo.com, 60. za.investing.com, 61. za.investing.com, 62. www.tipranks.com, 63. www.tipranks.com, 64. www.tipranks.com, 65. www.tipranks.com, 66. www.tipranks.com, 67. www.tipranks.com, 68. www.tipranks.com, 69. www.tipranks.com, 70. fintel.io, 71. stockinvest.us, 72. www.aol.com, 73. www.fool.com, 74. www.reuters.com, 75. www.reuters.com, 76. www.reuters.com, 77. www.reuters.com, 78. www.reuters.com, 79. www.reuters.com, 80. www.reuters.com, 81. www.reuters.com, 82. www.reuters.com, 83. www.reuters.com, 84. www.reuters.com, 85. www.reuters.com, 86. www.reuters.com, 87. www.reuters.com, 88. www.reuters.com, 89. www.investopedia.com, 90. www.investopedia.com, 91. www.reuters.com, 92. www.reuters.com, 93. www.reuters.com, 94. www.reuters.com, 95. www.reuters.com, 96. www.reuters.com, 97. www.reuters.com, 98. www.reuters.com, 99. www.reuters.com, 100. www.reuters.com, 101. www.reuters.com, 102. www.tipranks.com, 103. www.tipranks.com, 104. www.tipranks.com, 105. www.investopedia.com, 106. www.investopedia.com, 107. www.reuters.com, 108. www.reuters.com, 109. www.reuters.com, 110. www.reuters.com, 111. www.reuters.com, 112. www.reuters.com, 113. www.reuters.com, 114. www.reuters.com, 115. www.tipranks.com, 116. www.reuters.com

Don't Miss

Mobile Mania: iPhone 17 Frenzy, Huawei’s Bold Comeback & More Shocking Phone News

Mobilna mania: szał na iPhone’a 17, śmiały powrót Huawei i więcej szokujących nowości ze świata telefonów

Kluczowe fakty iPhone 17 firmy Apple rozpoczyna świąteczny wyścig Premiera
Sabotaged Cables, SpaceX’s $17 B Spectrum Bet & 5G/6G Leaps – Global Mobile Internet Roundup (Sept 9–10, 2025)

Sabotowane kable, zakład SpaceX na 17 mld dolarów i przełomy 5G/6G – Przegląd globalnego internetu mobilnego (9–10 września 2025)

Sabotaż podmorskich kabli paraliżuje łączność Nagłe przerwanie podmorskiego światłowodu spowodowało