od 3 lat jestem posiadaczem internetu mobilnego w Orange. Dotychczas działałem na modemie PCMCIA firmy Option. Komputer to HP 530 z systemem Vista 32 bity.
Dotychczasowa taryfa to Business Everywhere i w tej aplikacji działałem. Z uwagi, że modem już był zmęczony, postanowiłem zmienić na nowy.
Przeniosłem się na taryfę Orange Free i kupiłem modem Huawei e173, czarny z pomarańczowym paskiem (z salonu Orange). Problem był tego typu, że niby komputer wynajduje sterownik modemu, instaluje go, potem uruchamia się automatycznie instalator aplikacji z Orange. W pewnym etapie każą odłączyć modem, a w następnym kroku znów go podłączyć, żeby aplikacja go wykryła. Jednak nie wykrywa modemu i po jej ukończeniu nie łączy się z netem. Niby w ustawieniach zaawansowanych widnieje mi ten modem, wpisałem PIN, ale jak chce łączyć to wyświetla, że brak punktów dostępowych i brak zasięgu.
Z zasięgiem nie ma problemów, bo działał przecież stary modem, wychodziłem na dwór, sprawdzałem na innym osiedlu. Wszystko w Wawie, ale punktów nie łapał. Co 2-3 sekundy jest podwójne mignięcie na zielono, czyli modem włączony jest, ale nie łączy się i nie łapie zasięgu.
Na drugim kompie z Windows 7 to samo się dzieje. Ten dodatkowo widzi modem jako napęd CD.
Ściągałem niby jakieś aktualizacje itp, ale nic to nie dawało. Wpadłem na pomysł, żeby zainstalować oprogramowanie od Playa, więc przełożyłem kartę Playa do modemu, on coś poinstalował i pojawił się kolejny problem... Na modemie zainstalował się na stałe instalator automatyczny Playa i brak jest tego orginalnego z Orange

Jak to wszystko wyprowadzić i uruchomić?? Pomocy
