Nalewka pisze:A u mnie nie rozłącza, tylko transfer = zero. Co jakiś czas podnosi się wyżej, ale potem znowu spada. Modem jest ok, niestety sieć faluje...
Mam dokładnie to samo. Lokalizacja Warszawa, Bemowo.
Wszystko zaczęło się w połowie sierpnia, gdzie transfer spadł mi nagle z dnia na dzień z 4.1 Mbps do 2.0 Mbps (szło tak równo że nie wiem czy nie przycinali). Zgłosiłem im to, zapytałem czemu mam net ograniczony do 2 Mbps. Założyli zgłoszenie techniczne, po czym odpowiedzieli że w moim rejonie występują problemy nad którymi pracują. Przewidywany termin usunięcia usterki OK tygodnia. OK, nie robiłem z tego problemu bo zawsze lepiej 2 Mbps niż zero, zresztą jedynie przy YouTube przeszkadzało jak się otwierało filmy HD.
Później było lepiej, transfery rzędu 3.5 - 4.1 Mbps jednak zaczęło zrywać. Co ciekawe, router (WRT54G3G) nie zrywał połączenia PPP, za to pakiety szły w czarną dziurę. Dzwoniłem kilka razy do BOK, nawet zgłoszenie mi założyli. Opisałem dokładnie problem że okresowo są przestoje internetu = brak ruchu, podałem datę od kiedy tak się dzieje i czekałem na odpowiedź. Dział techniczny lakonicznie odpowiedział że wieczorami mogą być utrudnienia ze względu na wysokie obciążenie sieci (czyli nie na temat). Odnośnie przerw które występują całą dobę się nie wypowiedzieli. Ponowienie mojego pytania o przerwy pozostało bez odpowiedzi. Liczę na to że kłamią i próbują usunąć problem niż byli by nieświadomi odpuszczając temat.
EDIT:
Dodam że jak już jest podłączony to działa dość dobrze. Wynik sprzed chwili:
EDIT2:
Pozwolę sobie jeszcze pociągnąć temat dalej. Przed chwilą przejrzałem wykaz połączeń na Orange On-Line. Oto on:

Poza nielicznymi przerwami w innych godzinach, widzę że zrywają sesję regularnie co 8 godzin. U mnie w godzinach: 6:13, 14:13, 22:13. Też tak macie?