Forum użytkowników internetu mobilnego GPRS, EDGE, UMTS, HSPA HSDPA/HSUPA, LTE, WiFi, WiMax, CDMA, 5G
Moderator: Moderatorzy
Prawie tak fajne jak "utknąć" z niewymienialnym (we Fritzu) routerem, tudzież kupować cały zestaw od nowa, gdy przyjdzie chęć/potrzeba przesiadki na router z "n" i gigabitowym ethernetem chociażby...key pisze:Nie ma nic fajnieszego jak nascie pudelek, zasilaczy i klebek kabli
jarek999 pisze: Takie rozwiązanie to było idealne 3-5 lat temu, a już ceny Linksysa WRT-54GL to mnie po prostu bawią w relacji do możliwości(ten router na dziś nie jest wart więcej niż 100zł-nówka, a ta bramka 50zł nówka-w 2007r.płaciłem za nią ok. 180zł-stare to jest dobre wino i skrzypce, zwłaszcza w przypadku elektroniki-co nie oznacza że nie może pracować jeszcze przez całe lata ale musi być w takim przypadku przełożenie i motywacja cenowa).
W Tomato są bardzo wygodne narzędzia RAF-z przydziałem pasma ustawiane z GUI-do tego to ten Linksys się nadaje o ile nie posiadamy łącza 100/50Mb/s, a już QoS to ustawimy skuteczniej i sprawniej na routerze za 100-kę z Open-Wrt (gdyż nowe routery mają co najmniej kilka razy szybsze procki i min. 32MB-RAM, QoS na Tomato to przy routerach klasy Netgear 3500L, Asusy RT-12n, 15n,16n... , to już inna liga sprzętu).
Na dziś to praktycznie bramki VoIP są wypierane przez telefony IP (dają o wiele większe możliwości, są o wiele tańsze w eksploatacji i cenowo coraz bardziej atrakcyjne).
Z tego co widzę na Allegro, gigabitowy Fritz z "n" zaczyna się od ok.400-450pln, i to za używany; nowy 7390 kupiony od normalnej firmy to 850pln - nówkę Netgear WNR3500L masz za 250pln, Asusa RT-N16 o stówę drożej. Mało konkurencyjne cenowo...key pisze:Co masz na mysli piszac "utknac"? Sprzedasz stary sprzet, kupujesz nowy, koszt wymiany podobny do kupna nowego routera.
Frytka ma 5 lat gwarancji - jaki router trzymasz dluzej?
Ale to nie w .pl...BTW: Moj ISP prezentuje mi raz na dwa lata nowego Fritza (w tej chwili mam 2x 7390 w domu + 7270 u tesciowej).
Próbujesz bronić na siłę wartość techniczną tego produktu, która na dziś jest porostu mizerna (chyba że jego wartość będziemy mierzyć jako produktu kolekcjonerskiego). Co do ww TP-Linków-to nie jest marka stworzona na 0,5 roku i znika . (produktów jest cała masa, w różnych segmentach cenowych, ich jakość została potwierdzona przez masę użytkowników, również mogę się dołączyć bo posiadam już ponad 1,5 roku MR-3420, działa bdb, stabilnie-np. podłączony do niego tel. IP-Grandstream GXP-2000 najdłuższy status zalogowanych linii miał ponad 6-m-cy, choć czynnik ten zależny jest w praktyce od dostawcy energii, bo sprzęt działa bezbłędnie). To nie oznacza że kogoś na siłę będę przekonywał do tej marki, są też inne bardzo dobre routery Asusa, Netgeara...qbutek pisze: Fakt, lata płyną, ceny idą w górę...
Z drugiej strony dla mnie na przykład kluczowe jest niezawodne działanie - zarabiam na życie komunikując przez internet, więc wolę raz zapłacić więcej i mieć spokój niż co chwilę grzebać, resetować itp.
Paru moich znajomych zaczynało budżetowo, pokupowali do firm TP-Linki (raczej malutkie sieci na kilka komputerów) , tak jakoś się składa że bodaj żaden przy TP-Linku nie został, Linksys w cenie x2-x3 i problemy jak ręką odjął...
Ja napisałem z jakimi zastosowaniami ww Linksys sobie da radę, 100/50Mbs to było na marginesie (żeby przypadkiem ktoś nie trafił na taki pomysł aby podłączać ten eksponat do takich prędkości).qbutek pisze: Aczkolwiek łącze z realną przepustowością 100 megabitów w obie strony to raczej mało kto ma, czy to w domu czy w segmencie małych firm...
Otóż na tym że te gorące cegiełki pobierają kilka razy więcej energii (po awarii aparatu stacjonarnego stałem przed wyborem-naprawa, kupno drugiego?). Wybrałem 3 wyjście-po przejrzeniu specyfikacji i ceny urządzenia-Polycom 331, nówka 200zł. Zużycie energii przez to urządzenie 2,5W, jakość rozmów nieporównywalna.qbutek pisze: Ummm, tak z ciekawości, na czym ta "o wiele tańsza eksploatacja" miała by polegać? Przecież ceny połączeń zależą od op-a i tak czy tak są te same, czy masz telefon IP, czy zwykły pod bramkę podpięty...
. Świetne do tego zastosowania będą produkty Fritz-a ww przez kolegę @key : 7270, 7390...qbutek pisze: Zaś "zwykłe" telefony dają jednak większy wybór słuchawek, szczególnie jeśli chcesz mieć DECTa z kilkoma słuchawkami zalogowanymi do jednej bazy, przy telefonie IP już się robi wtedy dość drogo... A to w sumie tylko większy dom albo firma z pomieszczeniami w oddzielnych pomieszczeniach / poziomach....
Wersja 2 tak a 1 i to już z wgranym Tomato: http://allegro.pl/netgear-wnr3500l-rout ... 10638.htmlqbutek pisze: nówkę Netgear WNR3500L masz za 250pln,
Porownujesz gruszki z oponami:qbutek pisze:owy 7390 kupiony od normalnej firmy to 850pln - nówkę Netgear WNR3500L masz za 250pln, Asusa RT-N16 o stówę drożej
Jeżeli ma wybieranie tonowe to się nada.kazik555 pisze:Czy mój stary telefon stacjonarny nada sie do Voipa?
Rozumiem że telefony z tarczą to te które nie są tonowe. Gdybym taki miał to nawet bym nie pytałwojteks pisze:Jeżeli ma wybieranie tonowe to się nada.
Na szczescie mam na przyciski. Mysle ze za jakis czas zmienie na jakis bezprzewodowy To nie gwarantuje że ma wybieranie tonowe. Może mieć przełącznik tone/pulse i jak będzie w pozycji pulse to nie będzie działał z VoIP.kazik555 pisze: Na szczescie mam na przyciski.
Masz zly kabel. W instrukcji boxa jest opisane, ktore zyly gdzie powinny byc podlaczone.kazik555 pisze: Chciałem dzis sprobwac niestety po podlaczeniu telefonu do Fritz cisza w sluchawce. Zadnego dzwieku... Moze cos zle skonfigurowalem.
a co wygodny jestem i wykorzystuje takze faxy - moje linie to ; Halonet i Easycall - to drugie jest tansze mimo ze za rok trzeba placic cos 12 zl za fax ale wreszcie nie musze gonic na poczte i mam potwierdzenie wyslania faksu. W Halonet za to usługa faksu jest bezpłatna. i Tak przewaznie doładowywuje konta kwota po 70 zl na kazde konto - co przewaznie wystarcza ni na caly rok !!! rozmów - chyba ze nadzieje sie na telefon Playa to kasa leci wiec staram sie unikac jak ognia. W Easycall minuta rozmowy kosztuje o,o3 gr co daje 1,80 za godzine rozmowy w tym z rozmowami za granice -to dopiero piekna sprawa. Easycall pod tym wzgledem jest nie do wyrabania ze sobie doladowywalem kilka razy male kwoty wiec waznosc konta - bo tak tam jest mam do marca 2014 roku. W Halonet minuta rozmowy to cos troszke ponad 2 zł za godzine. Prowadze max rozmow z roznymi biurami , instytucjami , bankami gdy potrzebuje cos zalatwic , jak i rozmowy z rodzina. Tylko gdy potrzebuje miec jako dowod ( wiem ze sady w polsce nie uznaja ale jakis to dowod jest) to dzwonie z telefonem z androidem a konkretnie Htc Wildfire ze zrotowanym ale firmowym softem - telefon jest odblokowany legalnie bo unia zmusila firme to udostepnienian narzedzia do odblokowania i moge zrobic roota. Jakosc nagrania na legalnie zakupionym w markecie sofcie normalnie powala na kolana. Slychac kazdy szept.[OT] Nie ma tez co szalec z mercedesem, jak matizem tez mozna wszedzie dojechac. Klimatyzacja, mocny silnik, navi, automat, siedzenia z masazem i ..... na nic nie sa potrzebne[/OT].kris68 pisze:uwazam ze nie ma co szalec z Fritz-em za 450 - 500 zl jak mozna za niecale 200 zl kupic bramke Linksysa
To tak jak z Fritzemkris68 pisze:jak sie dobrze trafi to mozna zejsc spokojnie grubo ponizej 200 zl.
Z większością zamieszczonego tekstu się zgadzam, ale nie w kwestii sprzętu. Ww Fritz za 450-500zł ( z aukcji z gwarancją) już obsługuje bezprzewodowe słuchawki, firmware dopracowane nawet pod kątem oszczędności przy wykonywaniu rozmowy (różne opcje konfiguracji i przekierowań). Osobiście również posiadam Linksysa PAP2T (1-sprzęt kupiony w 2007 do VoIP za ok. 200zł-dziś jego wartość rynkową oceniam za nówkę 50zł), wówczas ceny Fritza zaczynały się od ok.300zł, dziś można kupić w porównywalnej cenie-nawet za stówkę z hakiem. Zakładając że dysponujemy budżetem 150+...zł i mamy już router to zdecydowanie lepszym wyborem są telefony IP- z mniejszym apetytem na zasilanie, lepszą jakością połączeń i możliwością ustawienia dodatkowych usług (bramki są praktycznie wypierane przez telefony IP-ich cena w ostatnich latach znacznie spadła). Jeżeli dysponujemy sporym budżetem a nie mamy jeszcze sprzętu sieciowego to produkty Fritza mogą być warte wyboru (7270, 7390...). P.S Co do BDI mam full zasięg i chyba nie za dużo użytkowników bo osiągam max. stabilne transfery a VoIP śmiga bez żadnych zacięć (w tej chwili mam aktywną rozmowę IP).kris68 pisze:uwazam ze nie ma co szalec z Fritz-em za 450 - 500 zl jak mozna za niecale 200 zl kupic bramke Linksysa i to bez zadnej blokady. i do tego podlaczam AERO 2 - po kupnie pozostaje tylko odblokowanie pasma 900 mhz w 4 prostych krokach. Tak ze nawet jak net z kablówki siada to przy laczu 512/512 kb/s jestem w stanie spokojnie dzwonic i kazdemu polecam takie zapasowe rozwiazanie. A net darmowy jeszcze 3 lata - moze dluzej. Juz bym nie wrocil do normalnej telefonii korzystam tylko z voip-a czego i wam radze.
Takie rzeczy mowia zazwyczaj ci,ktorzy nigdy nie siedzieli w mercu. Nawet na jazde po miescie maluch nie jest do zaakceptowania: brak przyspieszenia, brak klimatyzacji, brak poduszek, brak pasywnego bezpieczenstwa. Czasy malucha minely.kris68 pisze:KEY dokładnie nie ma po co kupowac mercedesa jak na jazde po miescie i maluch wystarczy.
1. To jaki kabel powinien być?key pisze:Masz zly kabel. W instrukcji boxa jest opisane, ktore zyly gdzie powinny byc podlaczone.kazik555 pisze: <font color="#FF0000"><b>[...]</b></font>
Chyba wezme ten C300. Chyba ze ktos ma lepsze propozycje....key pisze:1: http://www.router-faq.de/index.php?id=k ... tae-3-rj12
2: cos z rodziny "gigaset" n.p. C300
