Reklamacja iPlus. Co o tym sądzicie...

[marszi1]

"W dniu zakupu konsultantka poinformowała mnie, że po wykorzystaniu limitu transferu danych 1GB operator ma możliwość zwolnienia transferu danych. Gdy poprosiłem ją o podanie szczegółów powiedziała mi, że jest to nieznaczne spowolnienie i nie przeszkadza w normalnym korzystaniu z sieci. Gdyby powiedziała prawdę, czyli, że Internet zostaje zwalniany do 32kbit/s, nie zdecydowałbym się podpisać umowy. Regulamin korzystania z Internetu w ramach iPlusa (§ 2, art. 9) nie precyzuje do jakiej prędkości transfer zostaje zwalniany, a w praktyce zwalniany jest 240 razy (z 7,2 Mbit/s na 32kbit/s). Prawo zabrania takich praktyk (ustawa z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, rozdz. 2, art. 5).

Moim zdaniem (i zdaniem pracownika Urzędu Komunikacji Elektronicznej), wbrew temu, co powiedziała konsultantka w dniu sprzedaży, jest to znaczne spowolnienie, gdyż uniemożliwia korzystanie z sieci. Uważam, że nieznaczne spowolnienie transferu to jest maksymalnie 10 krotne. W związku z tym, że umowa i regulamin nie informuje o wielkości transferu po zmianie parametrów, domagam się, aby transfer po zwolnieniu wynosił 720 kbit/s."

[yagi]

Sa juz watki na ten temat... Po co tworzyc nowy???

Tak to wyglada i nic sie nie da uwalczyc...

[Boras]

Gdy poprosiłem ją o podanie szczegółów powiedziała mi, że jest to nieznaczne spowolnienie i nie przeszkadza w normalnym korzystaniu z sieci.

To jest akurat standardowe zagranie Pań i Panów w salonie Plusa. Moim zdaniem nic nie zdziałasz niestety. Trzeba jednak powiedzieć jasno, że to jest nieuczciwe działanie. Mają prawo obniżyć to jest ich sprawa a Ty jeśli się godzisz na tę umowę to Twoim obowiązkiem jest wywiązywanie się z umowy, ale inną sprawą jest to nieuczciwe gadanie o obniżeniu limitu. Za to powinien się ktoś zabrać.

[Blido]

Ja również nie podpisałbym umowy z Erą, gdybym wiedział że prędkość będzie spowalniana do 32kb/s. Niestety byłem w salonie zapewniany, że spowolnienie jest nieznaczne i nie przeszkadza w korzystaniu z internetu. Gdy się chciałem dowiedzieć, do ilu dokładnie, to pani konsultantka nie była pewna, mówiła coś że to niby zależy od technologii, gdzieś próbowała się dodzwonić, ale było zajęte więc już dałem sobie spokój i podpisałem umowę, bo i tak cała procedura trwała dwie godziny. Ale wtedy głupi byłem... mogłem nic nie podpisywać dopóki się dokładnie nie dowiedziałem szczegółów na temat limitu. Poza tym za tą samą cenę w mojej miejscowości mogę mieć WiMax od lokalnego providera, wprawdzie tylko 320kb/s, ale bez żadnych limitów.

[ztomasz]

No coz ja tez popelnilem glupote i umowe spisalem z plusem. Okazalo sie ze jest zle, a nawet bardzo zle z predkosciami. Reklamacje napisalem i czekam na odpowiedz. Mam nadzieje, ze zostanie to pozytywnie rozpatrzone. Jak bede miec jakies info to dam znac

[Alcek]

Rolą sprzedawcy jest sprzedawanie i przedstawianie oferty z jak najlepszej strony. Zadaniem klienta jest zapoznanie się z usługą, którą ma zamiar nabyć, najlepiej przez odwiedzenie tego forum. Przecież nawet możecie nawet po limicie można "korzystać" z internetu, tylko, że może być to przesiadka z TGV na drezynę:).

[ztomasz]

No jasne, ze rola sprzedawcy jest sprzedawanie, ale nie kosztem klienta. Ja chcialem sprawdzic jak dziala net w plusie poprzez podlaczenie komorkowe i... pani w salonie stwierdzila ze nie ma takiej mozliwosci. Przeszukiwanie strony plusa rowniez nie dalo mozliwosci. To forum niestety wykrylem za pozno .

[Alcek]

A czyim kosztem jak nie kosztem klienta? Liczy się sprzedaż, prowizja i wyrobienie planu. Jak ktoś się skusił na kota w worku, to jego problem. Taka jest brutalna rzeczywistość. Zresztą w sumie internet mobilny u plusa jest najlepszy, pociesz się, że mogłeś mieć gorzej. Teraz przynajmniej Orange podaje do ilu spada prędkość po limicie.

[ztomasz]

Wiem o tym, ze to jest najwazniejsze. Niestety w mojej firmie jest tak samo... Sprzedaz i jeszcze raz sprzedaz. Coz w moim przypadku jeszcze 22 miesiace umowy.

[bob]

A czyim kosztem jak nie kosztem klienta? Liczy się sprzedaż, prowizja i wyrobienie planu

Dokładnie tak jest ale to się zemści na pewnych firmach.

Zresztą w sumie internet mobilny u plusa jest najlepszy,

To nie jest prawda.

[Blido]

A czyim kosztem jak nie kosztem klienta? Liczy się sprzedaż, prowizja i wyrobienie planu.

Ale to będzie działało tylko do pewnego momentu, a dokładniej - kiedy zaczną kończyć się ludziom umowy. Nikt nie nabierze się drugi raz, a wątpię że 2mln ludzi naprawdę potrzebuje internetu mobilnego (bo tylu jest obecnie jego użytkowników) Moim zdaniem co najmniej 80% z nich nabrało się na kolorowe reklamy.

[Alcek]

Póki, co liczba użytkowników rośnie. Czasem ludzie kierują się potrzebą posiadania czegoś, co nie jest im wcale potrzebne. Głównym przypałem to było nie podawanie klientowi, co go konkretnie czeka po przekroczeniu transferu. Tak w sumie blido te 2 mln, to nie jest chyba liczba tych, którzy mają ten mobilny internet na abonament?

[jahin]

reklamacje na ten temat są uznawane. jako dowód mógłbym wkleić standard obsługi klienta z Orange, ale robić tego mi nie wolno.

punkt pierwszy,
napisać skargę na pracownika, z którym podpisywało się umowę
(oczywiście nic ona nie da, ale odpowiedź i tak otrzymamy, że niby pracownik bez szkolenia, że nie wiadomo do jakich prędkości tak naprawdę zwolni internet etc)

punkt drugi,
piszemy reklamację z ŻĄDANIEM rekompensaty, piszemy, że w chwili podpisywania umowy nie bylimy świadomi wszystkich warunków (tutaj załącznik, czyli odpowiedź na naszą skargę, czyli potwierdzenie, że pracownik nam naopowiadał bajek)

można pisać i rościć o zrabatowanie naszej usługi do końca trwania umowy.
jest to pracochłonne, ale zawsze coś tam wywalczymy.
czym ladniej i precyzyjniej opiszemy sprawę, przy czym będziemy kulturalni, tym większe są szanse powodzenia.

już nie takie sytuacje udało się uratować...

[ztomasz]

No i reklamacje wyslalem 17.04.2008 do dzisiaj nie otrzymalem odpowiedzi. Czy oznacza to, ze jak nie bedzie jej do 16 to jest rozpatrzona pozytywnie? Jesli tak to co dalej powinienem robic? Jednym z punktow bylo "w ramach rozpatrzenia reklamacji zadam: ... mozliwosci rezygnacji bez ponoszenia kosztow...".

[Engelbert]

A w jaki sposób składałeś reklamację? Masz potwierdzenie złożenia reklamacji? Jeśli tak, to wygrałeś

[ztomasz]

W jaki sposob? Poprzez strone EBOK. Potwierdzenie mam w formie informacji - zrealizowane. Samo zgloszenie i jego tresc jest caly czas widoczna w systemie. Mam pytanie co dalej?? Ide do biura, rzucam im na stol rezygnacje i modem i ide do domu?? Czy moze jakos inaczej musze postapic??

[Engelbert]

W przypadku Plusa to Ebok
Trudno powiedzieć co dalej, skoro jest zrealizowana, to zadzwoń na 2601 i zapytaj, czy została odnotowana, kiedy i czy pojawiła sie jakaś odpowiedź. Jeśli nie, to rzeczywiście, idziesz do punktu i składasz rezygnaję. Co do modemu - nie rzucaj nim, zapłaciłeś na niego, stanowi Twoją własność. Szkoda byłoby go w ten sposób uszkodzić

[Mavie]

Nikt z was nie zauwzyl, ze poczta z racji swojej walki o podwyzki nie przynosi w terminie przesylek List moze i wyslany, a dostaniesz go za dwa tygodnie dopiero

[ztomasz]

No wiem. Moj priorytet kiedys szedl... 2 tygodnie. Czekam jeszcze do poniedzialku i pozniej dzwonie na infolinie.

No i moj dopisek
Dzwonilem do Plusa. Konsultant mnie powiadomil, ze reklamacja zostala odrzucona. Sama tresc pisma zwrotnego podobno jest z data 15.05. Sama tresc zlecenia dziwnym trafem zniknela, po moim uprzednim kontakcie mailem z ebok. Sama tresc jest szablonowa, ze nie gwarantuja predkosci itp. itd. Dobre jest to, ze po moim kontakcie predkosci mimo wszystko sie poprawily z maks 7 do srednio 25kB/s, wiec cos tam chyba robili