Router-resetownie

[Balerinka]

Cześć, przyznam że mam gigantyczny-jak dla mnie- problem.
Obecnie jestem w UK i mam internet z Vergin. Podlączone sa 2 laptopy, router'em bezprzewodowym belkin54g. Znajomy który wszystko ustawiał, nazwał nasza sieć XXX i zrobił dla niej zapore (mam więc hasło do routera i hasło do internetu-10 znaków) Wczoraj nagle straciłam połaczenie z internetem. Zresetowałam router-najpierw wyłaczając go na jakis czas z gnazdka, a jak to nie pomogło to guzikiem na routerze. Po tej czynności zniknęła sieć XXX i pojawiła sie o nazwie Belkin54g, bez zapory, z doskonałym sygnałem. Wcześniej równiez zdażało mi sie resetować router ale nigdy takiej sytuacji nie było. Czy to możliw ze router az tak sie zresetował i ze stara sieć XXX to to samo co belkin54g? Nasuwa sie oczywiście pytanie o zapore. Czy ustawiajac ja moge użyc tego samego hasła co do sieci XXX?
Przepraszam jesli sie powtórzyłam ale dla mnie to wszystko to dość czarna magia, a boję sie ze jak zaczne sama eksperymentowac to moge coś popsuć, upssss....
Wielkie dzieki za wszelkie wskazówki
Acha, znajomy jest nieosiagalny więc pomóc nie może

[Jo_gurt]

Czy to możliw ze router az tak sie zresetował i ze stara sieć XXX to to samo co belkin54g?

Generalnie do tego służy guzik na routerze.

Nasuwa sie oczywiście pytanie o zapore.

Nie bardzo wiem o jaką zaporę chodzi.

Czy ustawiajac ja moge użyc tego samego hasła co do sieci XXX?

Jeśli chodzi o szyfrowanie/uwierzytelnianie to tak.

[Engelbert]

Ostatnio przez przypadek kilka razy pod rząd odłączyłem od zasilania router Linksysa i też się sam zresetował (efekt był taki sam jak po naciśnięciu klawisza reset).
Zalogowałem się standardowym loginem i hasłem. Dobrze, że miałem plik z backup'em.

[Balerinka]

Cześc, to ja
Dzieki za sugestie. Błysnęlo mi w głowie i juz wszystko jest ok. Sieć działa i inni nie maja do niej dostepu
Pozdrawiam