Pozostałe zagadnienia (sprzętowe i programowe), które nie pasują do powyższych kategorii np. optymalizacja łącza, liczniki danych, bezpieczeństwo w sieci, informacje podstawowe.
Witam
Mam pytanko.Jaką prędkość trzeba mieć aby można było w miarę spoko pogadać przez Skype.Mam laptopa Blueconnect i modem Option Globetrotter Combo Edge ale chyba nie mam Edge.Ściąganie plików to jakieś 18/25 kb/s niekiedy mniej.Mieszkam w miejscowości gdzie w pobliżu 10 km nie ma żadnego nadajnika Ery.Na wyświetlaczu telefonu pokazuje co chwilę inny obszar nadawania.Mam antenę zewnętrzną dookólna kupioną na Allegro i do tego 20 m kabla RG-58.Chyba bedzie ciężko?
Nie 28 - 25 kb/s tylko KB/s a to różnica. A jak tak masz to massz EDGE i to w miare dobrego. A co do Skype to lepiej u mnie działa na wsi na GPRS niż na EDGE w mieście ze względu na pingi.
Sprawdź sobie pingi jakie masz. U mnie nawet dało się gadać.
20 m RG58 ? To nie ma prawa dobrze działać. Ten kabel nadaje sie najwyżej na 5 m dł. przy tej częstotliwości. Przy 20 m straty są ogromne.
Efekt, który obserwujesz to ciągłe przelogowywanie między nadajnikami. Występuje, gdy jesteś na skraju zasięgu każdego z nich. Skutkuje przestojami w przesyłaniu danych na czas przelogowania ("szarpana" szybkość - od prawie zera do nawet max, lecz na krótką chwilę).
Jak wyeliminujesz przelogowywanie i poprawisz korekcję poprawią się osiągi i da się pogadać przez Skype już od 24 kbps w górę ale to gehenna. Rozmowa przypomina gadanie przez Walkie Talkie.
Raczej przyjmij, że na EDGE/GPRS Skype nie działa. Będzie prościej.
Z tego co poczytałem na forum antena kierunkowa nie zawsze poprawi efekt.Zwłaszcza że posiadam antenę dookólną i dość długi kabel {20m} do niej ponieważ mieszkam w bloku na parterze.Problem jest jeszcze w którą stronę ja ustawić {kierunkową} aby było w miarę dobrze skoro na wyświetlaczu telefonu zmienia mi się info skąd nadaje.Niekiedy co minutę.