Mam następujący problem:
Mam internet po kablu RJ45 dostawca GHNET Kraków. Internet podłączony jest bezpośrednio do kompa i wszystko jest ok. Kupiłem Router NETGEAR WNR 2000 aby podzielić sygnał i mieć neta w stacjonarce i po WiFi w laptopach. Zainstalowałem router i .... nic. Nie ma w_ogóle netu. Oczywiście postepowałem zgodnie z opisem itd... Gdy kabel jest podłączony pod router nie ma netu natomiast gdy odłączam kabel od routera i podłączam pod PC bezpośrednio wszystko działa OK.
Zadzwoniłem do GHNET-u i podałem im od niczego adres MAC Routera. (Tak na marginesie dziwi mnie jedna rzecz: z tyłu na routerze, na naklejce jest podany adres MAC który brzmi: xx:xx:xx:xx:xx:xE natomiast po włączeniu strony z ustawieniami system pokazuje że adres brzmi xx:xx:xx:xx:xx:xF - ja oczywiście podałem ten, który widnieje w systemie).
Gdy rozmawiałem z obsługą powiedziano mi, że aby router chodził muszę mieć podpisaną z nimi umowę na rozdział netu w domu. Mówił coś jeśli dobrze zrozumiałem o "TTL" (nie wiem czy dobrze pisze).
Dodam może jeszcze że oryginalnie przy połączeniu nie trzeba nic wipsywać i wszystko pobiera się automatycznie.
Bardzo proszę o pomoc bo juz sam nie wiem co robić.
Ewntualne rady proszę pisać bardziej "łopatologicznie"
