falujaca jakość sygnału i duże pingi

[gali]

Witam
Na bazie posiadam Linksysa Wag54g (ma dorobione wyjście na antene) antenę Interline horyzon midi .9db
Problem polega na tym że ostatnio podłączyłem klienta w odległości 200 metrów
Sprzęt który użyłem to antena Netus yaga 12 db 15 metrów kabla i karta Tp-link wn535gd
Signal strenght mam 100% (jak sprawdzę na netstumblerze to podam w db)
Ale chodzi mi o jakość która mi waruje raz jest 25% raz 40%(program karty tak pokazuje )
W netstumblerze wykres jest taki że co chwila sygnał schodzi do zera i znowu jest
Jak puszczam pinga na bazę to mam spore opóźnienia .
Ustawiałem polaryzacje anteny i nic nie dało zmniejszyłem moc na karcie i też niewiele dało
U drugiego znajomego który jest 50 metrów od nadajnika i ma karte tp-link tl-wn551g
I antenę panelową z allegro (10 metrów kabla i niby 12 db) i na netstumblerze ma stały nieprzerwany sygnał.
Jest jeszcze jedna siec na tym osiedlu nadaje na kanale 12-stym a moje urządzenie na kanale 6-stym .
Jakie mogą być przyczyny takiego stanu może jakieś pomysły
Pozdrawiam wgali

[Jo_gurt]

Wygląda faktycznie jak zakłócenia. Widoczność optyczna oczywiście jest? Jakieś inne urządzenia na 2,4GHz?

[gali]

pełno liveboxów widoczność optyczna jest bloki są jednej wysokości
antena nadawcza na dachu na wysokości 2 metrów a odbiorcza na dachu 1.metra
pozdrawiam

[Jo_gurt]

pełno liveboxów

To może być problem

[gali]

witam
najlepsze jest to że na 2 kartach jest tak samo czyli wykluczam uszkodzenie
jak załatwię kartę na usb to podskoczę z laptopem to sprawdzę antenę
i kompa bo może coś szwankuje bo to dziwny objaw że prze pełnej sile sygnału
skacze tak jakość i mi sie wydaje mało prawdopodobne przesterowanie sygnału skoro wezmę siłe sygnału na min na karcie i nic sie nie zmienia tylko spada jakość sygnału
pozdrawiam