Szkodliwość Internetu komórkowego

Pozostałe zagadnienia (sprzętowe i programowe), które nie pasują do powyższych kategorii np. optymalizacja łącza, liczniki danych, bezpieczeństwo w sieci, informacje podstawowe.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
MaciekAdv
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 160
Rejestracja: 2006-02-19, 12:58
Lokalizacja: Podkarpackie

Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: MaciekAdv »

Tak sie zastanawiam jak kilkunasto godzinny lub nawet kilu godzinny(dziennie) pobyt w pomieszczeniu w ktorym jest modemik(połaczony z netem) ma wpływ na nasze zdrowie???
Moze ktos juz odczuł jakies skutki uboczne??
MaciekAdv:iPlus EDGE na Comander
Kom. Nokia 6021
Awatar użytkownika
Vipera
Stary wyga bezprzewodowy
Posty: 567
Rejestracja: 2005-10-30, 23:43
Lokalizacja: Katowice

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: Vipera »

MaciekAdv pisze:Moze ktos juz odczuł jakies skutki uboczne??
Owszem - kłopot z dostaniem sie do kompa obsadzonego przez domowników i nowe (dodatkowe) rachunki w domowym budżecie. :P

A na poważnie.
Zapraszam do przeczytania tego tematu Technologie bezprzewodowe a promieniowanie

A przy okazji usiądź wygodnie i rozejrzyj się wokół siebie.
Ile masz obok urządzeń, które w mniejszym lub większym stopniu promieniują.
No cóż... Na coś trzeba umrzeć :P
Ostatnio zmieniony 2009-02-11, 19:30 przez Vipera, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jeśli coś może się popsuć - na pewno się popsuje" :(
Oby tylko wiedzieć jak to naprawić ;)
Awatar użytkownika
MaciekAdv
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 160
Rejestracja: 2006-02-19, 12:58
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: MaciekAdv »

Nio przeczytałem, thx Vipera.
Ja mam ful zasieg na modemiku USB Comander EDGE i korzystam z dobrodziejstw EDGA:)
Modemik znajduje sie około 1,5 metra od fotela przy kompie na ktorym jak juz wspomniałem spedzam troche czasu dziennie:)
No trudno jak nie Ptasia grypa mnie zabije to rak :D
Jak ktos sie jeszcze chce podzielic i wyzalic to zapraszam; mile widziane komentarze do powyzszego linku zamieszczonego przez Vipera.
Pozdrawiam
MaciekAdv:iPlus EDGE na Comander
Kom. Nokia 6021
seboo

hmm a ja mam karkolomna teze

Post autor: seboo »

moze UMTS jest bardziej "zdrowszy" ? - maksymalna moc urzadzenia jest tutaj okolo 0.125 Wata - czyzby zmieniono wataż technologii specjalnie ? w celach BHP ??
niq
Stały użytkownik forum
Posty: 62
Rejestracja: 2006-02-04, 18:17

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: niq »

Ja korzystam z internetu z komórką, jako modem, która jest 2-3m ode mnie. Moim zdaniem jest to na tyle duża odległość, że już monitor komputera bardziej promieniuje. Urządzenia typu komórka są bardzo niebezpieczne tylko jeśli trzyma się je przez dłuższy czas blisko głowy, np. podczas rozmowy.
Awatar użytkownika
Sundance_kid
Guru bezprzewodowy
Posty: 5361
Rejestracja: 2006-02-20, 22:13
Lokalizacja: Bratoszewice

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: Sundance_kid »

Żadnych:D
Modem mam z 50 cm od siebie a jeszcze bliżej mam dwa telefony. I jeszcze żyje i oprócz ogólnego otepienia na nic się nie skarżę.
Awatar użytkownika
seboo
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 247
Rejestracja: 2006-03-19, 14:41
Lokalizacja: prawie Wawa

podciagne stary temat

Post autor: seboo »

http://www.umtsno.de/


strona pomimo nawigacyjnego miszmaszu i trudnej dostepnosci danych moze merytorycznie albo oglupic albo przerazic !
Awatar użytkownika
Jaco
Mistrz bezprzewodowy - moderator
Posty: 10946
Rejestracja: 2006-03-27, 18:24
Lokalizacja: Polska

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: Jaco »

Przez takie tematy o szkodliwości pewna grupa ludzi z mojej miejscowości uniemożliwiła postawienie masztu ERY gdzie mamy bardzo słaby zasięg i częste przelogowywanie mojego modemu.Ponadto dodam że maszt miał stać w szczerym polu a najbliższe budynki były ok 300 m.Podobny nadajnik już stoi w naszej miejscowości do obsługi telefonów stacjonarnych i jest postawiony obok SZKOŁY gdzie chodzą do niej ich dzieci.A sami używają komórek do woli.Ja nie chcę zmieniać operatora bo zasięg innych jest podobny.U mnie nie ma Orange i Plus.Jest Era ale tak jak pisałem już nieraz na tym forum mogło by być lepiej.
Awatar użytkownika
DADA
Stały użytkownik forum
Posty: 116
Rejestracja: 2006-04-13, 11:38
Lokalizacja: JANÓW LUBELSKI

Re: podciagne stary temat

Post autor: DADA »

seboo pisze:http://www.umtsno.de/strona pomimo nawigacyjnego miszmaszu i trudnej dostepnosci danych moze merytorycznie albo oglupic albo przerazic !
Jedno i drugie :!:
Wszystko polega na tym aby wyciągnąć pieniądze od operatorów sieci GSM/DCS /UMTS.
Ktoś ma w tym widać interes.
Polskie społeczeństwo jest bardzo podatne na tego typu argumenty.
Ciemnogrodem łatwo manipulować.
Awatar użytkownika
seboo
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 247
Rejestracja: 2006-03-19, 14:41
Lokalizacja: prawie Wawa

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: seboo »

najbardziej to podobalo mi sie :)

http://www.iddd.de/umtsno/pilka.html

daje pod uwage PZPN - a moze jednak nie ? bo beda mieli podkladke :)

Nie od dzisiaj wiadomo ze conajmniej niektore stowarzyszenia d/s walki z elektosmogiem to ekologiczni terrorysci ktorzy sa w stanie "certyfikowac" postawienie BTS-a sobie na glowie za godziwa oplate.
Gwarantuje ze wiekszosc tych oswieconych buntownikow przyklada do swoich glow 2-watowe radiozrodla i jakos nie ma mentalnych oporow przez korzystaniem z mikrofalowek takze i w kuchni.

Ja absolutnie jestem za okresleniem kompleksowego wplywu PEM na zdrowie czlowieka - korzystajacy z internetu komorkowego mogliby byc tutaj grupa wrecz screeningowa i niezwykle reprezentatywna :)

W kazdym razie jeszcze nie jest u nas az tak zle :) - bo jak przeczytalem o tych atakach w Niemczech na stacje bazowe to sie niesmiesznie porobilo :)
Awatar użytkownika
DADA
Stały użytkownik forum
Posty: 116
Rejestracja: 2006-04-13, 11:38
Lokalizacja: JANÓW LUBELSKI

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: DADA »

seboo pisze:Ja absolutnie jestem za okresleniem kompleksowego wplywu PEM na zdrowie czlowieka - korzystajacy z internetu komorkowego mogliby byc tutaj grupa wrecz screeningowa i niezwykle reprezentatywna :)
Juz zostało wiele powiedziane w tym temacie ale może jeszcze ja dodam swoje 3 gr do całokształtu.Ocene merytoryczną zagadnienia i tak pozostawiam każdemu z osobna.
To naturalne że w dobie rozwoju systemów radiokomunikacyjnych i wzrostu liczby urządzeń emitujących promieniowanie elektromagnetyczne niejonizujące niezwykle ważne staje się określenie ewentualnych oddziaływań tych pól na organizmy ludzi oraz określenie dopuszczalnych norm ekspozycji,przy której nie są rejstrowane uboczne efekty oddziaływania pola elektromagnetycznego.Zagadnienia te wywołują FOBIĘ ELEKTROMAGNETYCZNĄ która bywa podsycana przez media.
Właściwe biosferze środowisko elektromagnetyczne jest określone przez pola E i H.Nateżenie naturalnego pola elektrycznego przy powierzchni ziemi wynosi 100-150 V/m i maleje do połowy tej wartości na wysokości ok 1 km .Własności tych pól ulegają wahaniom w zależności od temperatury,ciśnienia,wilgotności itp.
W warunkach burzowych natężenie pola wzrasta do wartości wiekszych od 20 kV/m,co prowadzi do wyładowań dających widmo quasi-ciągłe do bardzo wysokich częstotliwości (setki MHz)i powodujących lokalne zakłócenia radioelektryczne.Natężenie pola magnetostatycznego Ziemi wynosi 20-60 A/m w zależności od szerokośco geograficznej.
Na skutek ewolucji organizmy żywe przystosowały się do występujących w przyrodzie wartości natężeń pól E i H.
Rozwój radiokomunikacji i przemysłu systemów energetycznych sprawił że naturalne środowisko elektromagnetyczne przestało istnieć w skali całego globu.
Sprzyja temu rozwój technologii i automatyzacji.
Wprawdzie moce żródeł PEM (sprzet RTV,pralki,odkurzacze,telewizory)stosowanych w gospodarstwach domowych nie są duże ,to jednak ich rozpowszechnienie i czas eksploatacji powodują że cała populacja jest narażona na działanie szkodliwych pól przy czym na ogół nie jest tego świadoma.
Najwiekszymi żródłami sztucznego pola elektromagnetycznego są nadajniki radiofoniczne i telewizyjne (od setek watów do mocy rzędu megawatów)oraz stacje radiolokacyjne
Warto przy okazji zwrócić uwagę że istnieje olbrzymia dziedzina medycznych zastosowań PEM.Terapie dają pozytywne rezultaty przy leczeniu wielu schorzeń.Leczenie za pomocą PEM powinni być prowadzone przez specialistów,a nie przypadkowych lekarzy czy hochsztaplerów liczących na ludzką naiwność.
Brak kontaktu z naturalnymi polami elektromagnetycznymi powoduje objawy tzw.nieswoiste,tj.zaburzenia snu,podwyzszona pobudliwość ,wzrost ciśnienia krwi,zaburzenia świadomości.
Istnieje przypuszczenie że całkowite odizolowanie człowieka od naturalnego środowiska PEM może doprowadzić nawet do trwałych zmian w organizmie.
Awatar użytkownika
sightt
Stały użytkownik forum
Posty: 87
Rejestracja: 2006-05-16, 16:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: sightt »

U mnie modem jest 50 cm od kompa i nic nie odczuwam i nic mnie nie boli :D
Na coś trzeba umrzeć :)
Jaka jest szansa ?e trafisz w Du?ego Lotka? To proste 50 % Albo trafisz albo nie trafisz ;]
Szadzik
Mistrz bezprzewodowy
Posty: 1227
Rejestracja: 2005-11-24, 23:29
Lokalizacja: Flatland

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: Szadzik »

sightt pisze:U mnie modem jest 50 cm od kompa i nic nie odczuwam i nic mnie nie boli :D
Na coś trzeba umrzeć :)
Zgadzam się, ludzi wymyślają głupoty o szkodliwości GSM, a jedzą żywnoś modyfikowaną genetycznie, wdychają spaliny, jedzą warzywa pryskane chemikaliami itd., itd.
Back to the Future ;)
Awatar użytkownika
Jojo
Stary wyga bezprzewodowy
Posty: 500
Rejestracja: 2006-03-31, 16:31
Lokalizacja: Płońsk

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: Jojo »

O ile urządzenia, które emitują moc kilku Wat lub mW mogą być i nie mają wielkiego wpływu na organizm to o tyle na przykład nie chciałbym żeby stała obok mnie antena, która ma moc kuchenki mikrofalowej. :lol:
Elektroniczna rewolucja
Awatar użytkownika
Jaco
Mistrz bezprzewodowy - moderator
Posty: 10946
Rejestracja: 2006-03-27, 18:24
Lokalizacja: Polska

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: Jaco »

Jojo napisał:
nie chciałbym żeby stała obok mnie antena

Nie martw się na pewno nie zaświecisz.Takie o świeceniu ludzi pewien gość z mojej miejscowości namawiał ludzi aby byli przeciwko budowy masztu.Maszt miał stać w szczerym polu 300m od jakich kolwiek budynków.
Awatar użytkownika
seboo
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 247
Rejestracja: 2006-03-19, 14:41
Lokalizacja: prawie Wawa

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: seboo »

zeby bylo smieszniej im blizej ten maszt stoi tym lepiej dla najblizszych zabudowan :) - "znawcy" znajda sie wszedzie - ja tez bylem na takim zebraniu na ktorym pewna pani doktor wypowiadala sie ze komorka moze miec szkodliwe dzialanie i ze stacja bazowa nie musi byc w okolicy bo one maja duzy zasieg i wtedy zadzwonil jej telefon poszla gadac i ...juz nie wrocila :)
Nie wiem jak to jest ale w duzych miastach ludzie albo nie maja technicznej swiadomosci albo sa niezwykle uswiadomieni :) - pare blokow dalej ode mnie nie dosc ze postawili nadajniki 3 ! operatorow plus ogromne transformatory to jeszcze oststnio dolozyli ogromny maszt BSC z wieloma radioliniami - pytalem sie tak kontrolnie mieszkancow co o tym sadza :) a oni nic nie wiedza :P - dostali tylko bonusa - beda placic 10 zlotych mniej czynszu :P
Awatar użytkownika
Jojo
Stary wyga bezprzewodowy
Posty: 500
Rejestracja: 2006-03-31, 16:31
Lokalizacja: Płońsk

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: Jojo »

Co do świecenia to coś napisze. Jeśli ktoś ci powie żebyś zgasił światło a ty zgasisz i jeszcze raz powie żebyś zgasił to już nie świeci żarówka tylko ty. To taki żart. :D
Elektroniczna rewolucja
Awatar użytkownika
raptou
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 267
Rejestracja: 2006-04-03, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: raptou »

Z tym świeceniem to 100 proc. prawdy !
Da się zapalić świetlówkę trzymaną w ręku i zbliżając ją do anteny. Trudno ten efekt uzyskać z telefonu GSM, ponieważ zwykle nie pracuje on pełną mocą i w dodatku, jeśli już to pulsuje, jednak po wzbudzeniu jej wcześniej jakimś siniejszym polem elektromagnetycznym zaświeci przy odrobinie szczęścia już z telefonem GSM. Warunek. Telefon musi pracować z pełną mocą 2W (czyli tylko w paśmie 900MHZ).

Natomiast takie dyskusje to temat - rzeka. Moim "gwoździem programu" jest wyjęcie świetlówki z oprawy i trzymając ją w ręku powoli zbliżam do anteny "ręczniaka" CB trzymając wciśnięte nadawanie. Moc ustawiam na 5 W i świeci. Gdy jadę gdzieś pociągiem i zabieram radio ze sobą to obowiązkowo muszę zapalić światło w przedziale radiem w celach ubawowo-popisowych, szczególnie, gdy w przedziale jadą jakieś "moherowe dewotki" Oczywiście to nic religijnego i z objawieniem Matki Boskiej nie ma kompletnie nic wspólnego ale na nie wtajemniczonych znajomych robi piorunujące wrażenie, ja mam niezły ubaw i dopiero wtedy zaczynają się paranaukowe spekulacje o szkodliwości. Szkoda, że ludzie panicznie boją się PEM a o jego szkodliwości dyskutują przy papierosku i wódeczce. Te ostatnie oczywiście nie szkodzą. :lol:

Prawda jest taka, że energia WCz. małej mocy wywiera wpływ na organizm ale póki co nikt nie dowiódł na ile szkodliwy i czy w ogóle.
Wiadomo, że silne pole szkodzi ale zależy to od tak wielu czynników, że nie ma się czym przejmować. Poza tym szkodzą duże moce. O małym polu na razie wiadomo tylko tyle, że grzeje się głowa w okolicy anteny i nic więcej. Póki co, wszelkie normy, strefy ochronne to wyłącznie asekuracja, chuchanie na zimne.

Ja dopiero powinienem świecić ! Co już u mnie w domu nie nadawało ! W dodatku siedzę w takiej plątaninie kabli różnej maści, że powinienem kopać jak węgorz elektryczny z powodu indukcji, nie wspomnę, że powinienem już gnić z powodu porażenia wielokrotnego prądem stałym o napięciu 15 - 18 kV (prąd stały powoduje elektrolizę tkanek) i trząść się jak galareta - zmienny mnie kopnął, w tym 220V wiele razy, oraz poczułem nie raz prąd WCz. Na szczęście ten ostatni "porusza się" po powierzchni skóry.

Jednak z drugiej strony jeden delikwent odczuł nieprzyjemnie długotrwałe nadawanie mocą 100W z mieszkania.

15 lat bawię się już różnymi wynalazkami WCz. Żyję i mam się dobrze. Więcej przyjąłem promieniowania X z kineskopów telewizorów starej generacji (za duże napięcie przyspieszania i kinol zamienia się w lampę rentgenowską - szczególnie Rubin), gdy dawno temu bawiłem się w elektronikę.
Awatar użytkownika
Jojo
Stary wyga bezprzewodowy
Posty: 500
Rejestracja: 2006-03-31, 16:31
Lokalizacja: Płońsk

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: Jojo »

Znam prostszy sposób niż użycie świetlówki, można zastosować kolorowe diody przyklejane przy antenach telefonów one nie wymagają aż 2W, w ten sposób można zaobserwować jak się zachowuje pole elektromagnetyczne, dioda nie świeci się cały czas tylko mryga, czyli pulsuje jak już wcześniej wspomniał raptou.
Elektroniczna rewolucja
Awatar użytkownika
raptou
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 267
Rejestracja: 2006-04-03, 22:12
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: raptou »

Ale świetlówka robi wrażenie. Szczególnie w przedziale pociągu pełnym dewotek :lol: Skoro taka duża świetlówka świeci od walkie-talkie to jak musi świecić mózg ! I dopiero się zaczyna jazda :lol:
Awatar użytkownika
seboo
Specjalista bezprzewodowy-junior
Posty: 247
Rejestracja: 2006-03-19, 14:41
Lokalizacja: prawie Wawa

Re: Szkodliwość Internetu komórkowego

Post autor: seboo »

wiele osob myli promieniowanie elektromagnetyczne z radioaktywnoscia - oczywiscie pewne fizyczne okreslenia , rownania nawet zwiazek z promieniowaniem gamma jest :) - znawcom pozostaje bardziej kwestia biologicznego wplywu owego promieniowania - niektorzy pisza nietylko o efekcie cieplnym - tzn obserwuja cieplo promieniujace go glowy od telefonu , plywanie obrazu w oku po stronie przykladanego telefonu , zawroty glowy - z innych naukowych okreslen mozna wymienic radiolize wody , niszczenie czestotliwoscia rezonansowa struktur bialkowych itd itd itd najwieksza jednak obawa wynika z plotek i ogromnej autosugestii.
Skonczywszy studia pozwalajace mi na wglad w dokumentacje medyczne stwierdzam ze autosugestia psychiczna jest zrodlem typowych zespolow natrect i zjawisk konwersyjnych - ludzie bardzo latwo fobie potrafia "przekonwertowac" w doznania psychiczne - od bolu glowy , zaburzen pamieci az do histerycznego zaniku wzroku wlacznie.
Jaka jest sila autosugestii przekonuje fak ze w probach podwojnie slepych randomizowanych i na odpowiednio reprezentatywnej grupie pacjentow robi sie badania farmakologiczne lekow. Okazuje sie ze skutecznosc wlasciwiego preparatu bywa czesto wieksza o pare procent !! od tak samo wygladajacych tabletek slonecznikowych !! i zeby bylo smieszne liczby sa znaczace - preparat wlasciwy 65 % skutecznosci - placebo 60 % !
ODPOWIEDZ