To o czym chce napisać, poruszylem juz wczesniej w innym wątku. Tym razem uważam, że warto stworzyć nowy i PRZYKLEIĆ go, by wszyscy zainteresowani mogli z niego skorzystać.
Kwestia jaką chcę przytoczyć, to prędkośc po limicie w Orange Free.
Na początek, wkleję 9. punkt regulaminu tejże usługi:
Od czerwca tego roku posiadam na swoim numerze abonamentowym usługę Orange Free 39,5.9. Po przekroczeniu przez Abonenta limitu przesłanych danych w jednym okresie rozliczeniowym Operator zastrzega prawo do
wprowadzenia, trwającego do końca danego okresu rozliczeniowego, ograniczenia prędkości przesyłania danych, a mianowicie w takim
wypadku usługa będzie umożliwiać przesyłanie danych z największą prędkością, jaka jest możliwa do osiągnięcia w danych warunkach
technicznych, jednakże nie większą niż 64/32 kb/s (górna granica prędkości). Limit przesyłanych danych wynosi 0,5 GB dla opcji Orange
Free 39 i pół, 1 GB dla opcji Orange Free Standard, 3 GB dla opcji Orange Free Optimum, 8 GB dla opcji Orange Free Premium oraz 12 GB
dla opcji Orange Free Platinum. Taktowanie odbywa się za pomocą paczek danych o wielkości 1 kB. Do powyższego limitu nie są wliczane
dane transferowane w ramach usługi Orange Hotspot.
Po limicie, NIEZGODNIE z regulaminem (gdyż mieszkam w zasięgu HSDPA gdzie wyciagam ok 1,5Mbit/s) przycinano mi łącze do 16kbps. Zarówno w zeszłym, jak i w tym miesiąca od razu po przycince niezwłocznie skontaktowałem się z działem technicznym Orange Free. W czerwcu, konsultant bez żadnego gadania i wyjaśniania poinformował mnie iż mam rację, i w ramach zadosćuczynienia zdjął mi limit z usługi do końca miesiąca, dzieki temu zyskałem 15GB danych za FREE

Dziś, czyli 17 lipca, znów spotkała mnie przycinka, i znów do 16kbps. Tak więc postąpilem tak samo, *100 i czekamy

Tak więc Panie i Panowie, walczcie o swoje, i wykorzystujcie punkt w regulaminie dzieki któremu życie po limicie nie musi być tak tragiczne

Nie chodzi mi tu bynajmniej o to by łudzić calkowite zdjęcie limitu, lecz po prostu o sprawiedliwe potraktowanie klienta, który wreszcie ma w regulaminie jakiś zapis który broni go w walce o w miare przyzwoitą prędkość neta po skończeniu limitu. Póki tego zapisu nie było, można było sobie bluzgać pod nosem że cienko chodzi. Teraz jest inaczej!
Pozdrawiam i powodzenia w rozmowach z konsultantami pomarańczy!!