Nikt cyny nie żałował, wszystko solidnie się trzyma na płytce, a miejsca też pod dostatkiem, więc temperatura to nie problem.
Radio sooolidnie ekranowane, tylko antena wewnętrzna trochę mała...myślałem, że będzie to spory panel-zawijas wokół ledów i buttona na wierzchu modemu
P.S. - to nie ja zmasakrowałam tak obudowę, tylko poprzedni właściciel - między innymi dlatego nie miałem oporów w kwestii otwarcia modemu - nudziło się człowiekowi w niedzielę, to śrubokręt w garść
Ostatnio zmieniony 2010-09-01, 09:16 przez Patryk, łącznie zmieniany 3 razy.
Patryk_ pisze:myślałem,że będzie to spory panel-zawijas wokół ledów i buttona na wierzchu modemu
Gdzies widziałem zdjecia i wiedziałem, w którym miejscu ta antena jest położona. Ale i tak to najwieksza antena jaką można spotać w modemie.
Ale o tym gigantyczym kawałe blachy aluminiowej na spodzie modemu to nie wiedziałem, to dlatego jest on taki cieżki...
PS. troche brakuje fotki wszyskich bebechów na górze płytki.
Za prośbę pomocy na gg/pw gwarantuje czerwony prezent!
Rzekomo po naciśnięciu tego przycisku modem ma łączyć się z netem, ale u mnie tak nie jest. Ten trzeci osamotniony styk anteny ma jakieś zasosowanie poza trzymaniem jej w należytej pozycji? Przylutowałem kabel antenowy tylko do tych dwóch - jakieś odpadające po przelocie komara konektory to nie dla mnie. Tylko, że gdy ten konektor jeszcze trzymał się CSQ miałem 11-14, a po przylutowaniu kabla na stałe tylko 9. O co biega? Cyny nie żałowałem.
pidsud pisze:a po przylutowaniu kabla na stałe tylko 9. O co biega? Cyny nie żałowałem.
Antena wewnętrzna może mieć inną impedancję i pomiędzy konektorem a anteną wewnętrzną jest wtedy układ dopasowujący. Aha rozumiem że wewnętrzną antene odlutowałeś, bo nie można połączać 2 anten.
Za prośbę pomocy na gg/pw gwarantuje czerwony prezent!
krystianb pisze:Wiesz że nie miałem pojęcia że tam jest przycisk, ma on jakieś zastosowanie?
Jest jest,dokładnie w tym miejscu,gdzie jest znaczek z masztem
Ten przycisk teoretycznie służy do inicjowania/wyłączania połączenia w managerze.
A bez managera naciśnięcie go rozłącza połączenie "sprzętowo",bo działa nawet pod routerem.
[ Dodano: 2009-08-03, 15:35 ]
pidsud pisze:Ten trzeci osamotniony styk anteny ma jakieś zasosowanie poza trzymaniem jej w należytej pozycji?
Spróbuj zmienić polaryzację pinów,może wpiąłeś się odwrotnie,choć to widać dobrze na płytce.
Albo jest tak,jak krystianb napisał...widać z resztą jakieś elementy SMD miedzy złączem rf a anteną...ja bym wylutował gniazdo MC-Card i wstawił króciutki pigtail ze złączem SMA,które bym wkręcił w obudowę,tylko wtedy można by było korzystać tylko z anteny zewnętrznej,bo mechanizm przełączania torów antenowych by nie działał.
Patryk_ pisze:mechanizm przełączania torów antenowych by nie działał
A ten mechanizm nie polega na mechanicznym rozłączeniu anteny wewnętrznej po włożeniu wtyku do mccard? Kiedy kombinowałem z tym konektorem to na moje oko była w gnieździe mccard jakby sprężynka wypychająca wtyczkę. Ale gdy wcisnąłem do końca nie było zasięgu, a gdy ledwo ledwo się trzymał był. Łaczyło po wsunięciu nie za daleko i pod odpowiednim kątem
Według tego co na Twoim obrazku polaryzację mam dobrą.
pidsud pisze:A ten mechanizm nie polega na mechanicznym rozłączeniu anteny wewnętrznej po włożeniu wtyku do mccard?
Dokładnie tak - po włożeniu wtyku mechanizm w mccardzie odpina pin wiodący do anteny wewnętrznej.
[ Dodano: 2009-08-03, 16:30 ]
pidsud pisze:Według tego co na Twoim obrazku polaryzację mam dobrą.
No to pozostaje tylko bezpośrednie wpięcie się w tor radiowy - gorąca żyła w wyjście z radia (RF) oznaczone na mojej fotce,z resztą widać to na drugiej stronie płytki,a ekran wiadomo,do masy
I wtedy najlepiej SMA dać - zawsze można dokupić antenę patykową 0 dBi,taką jak przy np.przenośnych terminalach do kart płatnicznych.
Później to sprawdzę. I tak czy CSQ 9 czy 14 transfery takie same na zapchanym nodeB. Przed chwilą włożyłem kartę Ery i w minutę poszło 20zł - prędkość 100-120KB/s. Zatrzymałem i dokończyłem na Plusie z prędkością 10-15KB/s.
PS. BOK plusa odpiowiada aktualnie po około 8 dniach
Witam dostałem taki modem po podłączeniu nie rejestruje się do sieci cały czas szuka więc go rozebrałem od razu rzuciło mi się w oczy luźna końcówka za wejściem antenowym(nie jest przylutowana do płyty ).Poprzedni użytkownik korzystał z anteny zew ja nie i myślę że coś się popsuło z tym wejściem i dlatgo nie chce się przełączyć na antene wewnętrzną.Zrobiłem zdjęcie.W moim modemie ten drucik nie wysuwa się po wsadzeniu anteny zew.
Ps.ten drucik co wychodzi z wejscia antenowego po wsadzeniu igły do gniazdka on wysuwa się to jest ten mechanizm przełączania ????.Można to jeszcze naprawić ???
[ Dodano: 2009-09-18, 16:56 ]
Teraz odpadł ten ruszający sie kawałek cyny na zdjęciu zaznaczyłem.Czy jak odlutuje gniazdko anteny zewnętrznej to modem przełączy się na antenę wewnętrzną???.Co mam robiC??
Tomek7 pisze:ale cyna nie chce się trzymać tej zielonej płyty
No bo musisz stare spoiwo usunąć (najlepiej odessać odsysaczem),usunąć lakier zabezpieczający płytkę i lutować do miedzianego "oczka" ścieżki.
Niestety lepiej oddaj to do elektronika,za parę groszy Ci naprawi,jeśli nie wiesz,jak i nie masz narzędzi odpowiednich
krystianb
Wiem wiem ale jakoś tak wyszło potrzebowałem szybkiej odpowiedzi a do tego tematu nikt nie zaglądał. Patryk_
Chyba tak zrobię, zaniosę do jakiegoś porządnego komisu[/b]
Wczoraj wieczorem naprawiłem modem.Przepuściłem cienki drucik przez wejscie antenowe od środka modemu ten drucik trochę przyłapałem cyną i działa.CSQ na poziomie 20-22