Mam problem z zasięgiem mojej sieci w mieszkaniu. Router jak w temacie, czyli TP-LINK TD-W8901G, karta TP-LINK Atheros AR5005G i jeszcze laptop Acer TravelMate 2492WLMI.
Nie wiem, czy coś jest źle skonfigurowane, czy uszkodzone, ale maksymalną siłę sygnału jaką zmierzyłem WirelessMon na laptopie to około 50% (lapek w odległości od routera ok. 3m).
Na stacjonarnym jest jeszcze gorzej. Mam maksymalnie około 40%, a najczęściej 20-30%.
(było tak nawet gdy komputer stał metr od routera)
W czym tkwi problem? Mam inwestować w nowe anteny? Kombinować coś z ustawieniami?
Jeszcze rozkład pomieszczeń(orientacyjny):

Jakieś pomysły, sugestie?