O kurczę, jednak już raz pisałem, zupełnie zapomniałem

Moje zagadnienie nie będzie chyba specjalnie dziwne. Moja dzielnica oferuje darmowe łącze wifi dla mieszkańców. Problemem jest jedynie to, że mieszkam w bloku z wielkiej płyty. Skutek jest taki, że za oknem i na balkonie zasięg jest elegancki, a wewnątrz nie ma go wcale. Z różnych powodów taka rezerwa do mojego stałego łącza przydałaby się, a w laptopie mam wewnętrzną kartę wifi, więc zastosowanie zwykłej anteny odpada. Nie ma złącza...
Pytanie zatem do Was - jakie rozwiązanie będzie w swojej cenie najskuteczniejsze? Nie chcę przepłacić, a jednocześnie nie chcę tanio kupić czegoś co zupełnie się nie sprawdzi.
Czy repeater jest dobrym pomysłem? Może starczy zwykły router z funkcją powtarzania + zewnętrzna antena za okno? Poradźcie ;-)
A i istotne może być jeszcze to, że sieć wymaga logowania. Samo wifi jest niezabezpieczone, ale po połączeniu wyświetla się strona na której należy podać login i hasło.