Czeka mnie pierwsze uruchomienie świeżo nabytego Lenovo SL500, podczas którego ma zostać dokończona instalacja OSa.
Sprzedawca powiedział gdy wydawał pudełko: "naładuj/rozładuj kilka razy".
Zabrałem się zatem do lektury. Wiele się dowiedziałem o lajonkach, o przechowywaniu, o podładowywaniu (niewskazane) - wszędzie znalazłem, że proces ładowania/rozładowania należy wykonać ze 3 razy i że ładowanie ma trwać długo (12h).
Nigdzie jednak nie mogę znaleźć przekonywującej odpowiedzi na pytanie: co robić z baterią za pierwszym razem, po wyjęciu lapka z pudełka. Widzę dwie możliwości:
1. Doładować potem rozładować. Powiesić na kablu i doładowując skończyć instalację OSa (wersja OEM, bezpudełkowa, tj. taka preinstalowana vista). Poczekać aż będzie naładowany i rozładować w viście, potem w biosie wycisnąć z baterii resztki, podpiąć zasilacz, zostawić na 12h. Procedurę powtórzyć 3x.
2. Rozładować/doładować:
Włączyć, popracować tylko na baterii, gdy będzie kilka procent pojemności baterii przejść do BIOSu, i pozwolić mu się wyłączyć. Dalej podobnie jak w punkcie 1.
A może nie ma znaczenia?
W instrukcji strartowej lenovo piszą:
Kod: Zaznacz cały
"Bateria jest gotowa do użytku, zamontuj baterię, podłącz zasilacz, potem zasilacz do kontaktu, skończ instalacje systemu".
I co tu robić...?