Amanda pisze:..ale co DNSy maja do nieprawidłowego/dziwnego zachowania się modemu?
Świeci na zielono światłem ciągłym - "Modem jest połączony z siecią GPRS" ? (tak jest przy moim E156G)
Jaki masz modem?, jakieś logi?
Mój modem to Huawei E156G - taki mam w podpisie.
Co do DNS-ów to mają duże znaczenie. Piszę to na podstawie moich doświadczeń z łączeniem internetu w openSUSE poprzez Huaweia. Chyba już znalazłem skuteczny sposób na bezproblemowe połączenie z siecią w openSUSE tym modemem a być może innymi też, korzystając z programu UMTSmon. A więc jeszcze do wczoraj stosowałem wvdial, który prawidłowo nawiązuje połączenie z siecią lecz ma podstawowy mankament - dane wpisy w pliku wvdial.conf nie są uniwersalne dla modemów różnych producentów. Przed zainstalowaniem openSUSE 11.1 z Gnome na moim komputerze (mam teraz i Mandrive 2009.1 i openSUSE 11.1) przetestowałem wiele razy uruchamiając komputer z płytki LiveCD, którą też można zainstalować - tak też zrobiłem. W testach korzystałem tylko z UMTSmon (paczka umtsmon-0.9.51.20081117-1.10.i586.rpm) i do prawidłowego działania w openSUSE 11.1 (i586) z Gnome potrzebny jest pakiet qt3-3.3.8b-87.11.i586.rpm . Obydwa te pakiety pobrałem wcześniej z repozytorium SUSE:
http://download.opensuse.org/distributi ... /suse/i586
i skopiowałem na dysk, można też na płytkę i mieć do nich dostęp w każdej chwili. Ważna jest tu kolejność instalacji tych pakietów: pierwszy to qt3-3.3.8b-87.11.i586.rpm a drugi umts może być innej nowszej wersji, ważne aby to była paczka rpm dla openSUSE. Ponadto w trakcie testów okazało się, że modem skonfigurowany z simem Playa nieprawidłowo działa z simem Plusa nawet w utworzonych przeze mnie osobnych profilach, a objawem było nieprawidłowe działanie UMTSmon i wydawaniem dziwnych dźwięków przez mojego Huaweia. Problem ten znikł gdy kolejno uruchamiałem suska z LiveCD i podłączałem modem raz z simem Playa a następnie uruchomienie LiveCD i modem był z simem Plusa. Teraz pozostało tylko sprawdzać stabilność połączenia i jak do tej pory jest ok.
Edit
Zapomniałem o najważniejszej sprawie: zawartość pliku resolv.conf.
Gdy nic w nim nie wpisywałem to UMTSmon niby łączył z siecią a w rzeczywistości Firefox nie mógł wczytać żadnej strony, pingi również nie działały. Dopiero wpisanie DNS-ów Playa (jako root) poskutkowało. W przypadku Plusa wpisywałem DNS-y Plusa. Nie blokowałem tego pliku poleceniem:
chattr +i resolv.conf. Ponadto program uruchamiam w konsoli będąc zalogowanym jako root.