Jako, że jest to mój pierwszy post na tym forum to najpierw się przywitam: Cześć wszystkim!
Ostatnio się przeprowadziłem na wioskę pod Warszawą (ok. 5 km na południe w linii prostej od Piaseczna) i postanowiłem założyć internet. Wybór padł na Era WiMax (wg. mapki zasięg Netii kończy się około 100 m od mojego domu
) jako chyba najtańszej oferty w moim zasięgu (oczywiście w aktualnej promocji). Jako że nie jest to bardzo rozpowszechniona usługa i co chwile widzę pytania o tę usługę postanowiłem się podzielić z Wami moimi, jak na razie, krótkimi doświadczeniami.Usługę zamówiłem telefonicznie. Postanowiłem zamówić usługę o prędkości 1Mb/s z umową na 3 lata i z samodzielnym montażem (stwierdziłem że jako człowiek wykształcony technicznie dam sobie radę. Po około tygodniu pojawił się u mnie kurier z umową. Po następnych dwóch tygodniach i jednym telefonie ponaglającym dotarł do mnie zestaw odbiorczy. W międzyczasie oczywiście zdążyłem już przeczytać kilka forów z poradami jak założyć to wszystko samodzielnie.
Wracając do zestawu... Na pudełku ku mojemu zdziwieniu znajdowała się nalepka z tabelką z sektorami i przypisanymi do nich częstotliwościami. Zaskoczenie in plus. Po po otwarciu pudełka oczywiście okazało się, że zestaw jest używany (jak to już kilku z Was pisało), a nawet miałem obawy czy działa, bo w tylnej części anteny były ślady osmalenia (uderzenie pioruna ???).
Pierwszego wieczora jako, że było już ciemno, nie chciałem wchodzić na dach (antenę montuję na kominie), ale tak na roboczo chciałem sprawdzić czy wszystko działa. Podłączyłem antenę do modemu, modem do komputera i idąc wg. instrukcji skonfigurowałem wszystkie ustawienia poprzez interfejs przeglądarkowy. Wystawiłem antenę przez okno i próbowałem złapać sygnał kierując ją mniej więcej na nadajnik (położenie nadajnika znałem z tutejszego forum - Borowina k. Piaseczna). Kolejno zmieniałem sektory, aż za trzecim razem udało mi się złapać słaby sygnał. Ucieszony, że wstępnie działa zapisałem ustawienia modemu i na tym zakończyłem.
Następnego dnia założyłem wszystko na dach i współpracując z żoną (sprawdzała poziom sygnału) udało mi się ustawić antenę. Maksymalnie udało się osiągnąć 4 zielone kreski. Pozostałe parametry:
DLSNR = 15dB
DLRSSI = -87dB
UPSNR = 8 dB
UPRSSI = -89dB
Optimal RX RATE = QAM 16 ¾
LAST TX RATE = QPSK ¾
LAST TX Power = 20 dBm
Lepszych nie mogłem złapać. Zadzwoniłem do Ery na infolinię w celu aktywacji konta. Pan wypytał o parametry i poinformował mnie, że są średnie, ale wystarczające oraz że konto mam aktywne już od tygodnia.
Następnie szybka konfiguracja połączenia PPPoE i chwila oczekiwania na połączenie i .... JEST. Weryfikacja zadziałała (uzytkownik i hasło z umowy). Internet działa. Szybka weryfikacja prędkości w jednym z dostępnych testerów. Wyniki dobre:
do krajowego serwera - Download ok. 800 kb/s, Upload 400kb/s.
Ogólnie można powiedzieć, że instalacja usługi jest bardzo prosta i nie powinna nastręczać nawet początkującym trudności.
Po kilku dniach używania usługi Era WiMax mogę powiedzieć że nie jest źle. Czasem zdarza się, że internet wolniej działa (np. wieczorem), ale nie zwalnia tak bardzo, że nie da się pracować.
No to na tyle mojego chyba jednak trochę długiego wywodu. Jak macie jakieś pytania chętnie odpowiem.
Pozdrawiam
BR
<a href="http://www.bez-kabli.pl/viewtopic.php?p=44678#44678" target="_blank">»PING«</a>
. Akurat podpisałem umowę na Era WiMax i czekam na terminal, również zamierzam go sam zamontować i skonfigurować i prawdę mówiąc trochę mnie boli głowa na myśl o tym (może nie dlatego, że sobie nie poradzę, ale na forum wyczytałem sporo niepokojących wieści, jakoby Era razem z terminalem przysyłała nieprawidłowe dane konfiguracyjne. Czy w Twoim wypadku wszystko zadziałało prawidłowo na parametrach podanych przez Erę? (częstotliwość, etc.) Czy zanim podpisałeś umowę był u Ciebie ktoś ze służb technicznych przeprowadzić pomiar? Ja po prostu podałem współrzędne GPS mojego miejsca zamieszkania, pan z Ery zadzwonił, stwierdził że usługa jest dostępna i zlecił wysłanie umowy. Deczko się niepokoję że np. zostanę przypisany nie do tego sektora czy inne takie atrakcje... Interesuje mnie także jedna kwestia - czy kabel FTP (ten zewnętrzny, pomiędzy IDU a ODU) miał końcówkę zarobioną wtykiem RJ-45 czy musiałeś zarobić sam? Dysponuję co prawda zaciskarką, ale do tej pory nie miałem do czynienia z kablami ekranowanymi a z tego co wiem zaciska się je trudniej od zwykłej skrętki UTP. Poszło bez problemu? Czy wtyk był w komplecie? Jak daleko mieszkasz od bazy i czy masz z nią bezpośrednią widoczność? Ja do masztu ze stacją bazową mam 5,5 km i maszt widzę z okna, ale niestety tylko jego szczyt, a anteny sektorowe wimax-a są zainstalowane w połowie jego wysokości i przysłonięte przez drzewa. Może gdybym zainstalował antenę na kominie byłaby bezpośrednia widoczność, ale nie bardzo chce mi się wspinać na dach. Planuję przykręcić antenę do uchwytu murowego na ścianie na wysokości pierwszego piętra. Napisałeś że zestaw był używany - czy to znaczy że wszystko było "z drugiej ręki", czy chociaż takie elementy jak okablowanie i śruby mocujące były nowe? Byłbym wdzięczny gdybyś podał jakie pingi osiągasz na tym łączu. Jeśli możesz sprawdź też czy łatwo jest "dopchać się" do Rapidshare bez konta premium. W przypadku BC graniczy to z cudem, prawie zawsze ktoś ściąga pod tym samym NAT-em. 
![:]](./images/smilies/splash.gif){kind=small}
).
