valdens pisze:A jak to wygląda dziś? Jutro wyjeżdżam do Anglii, nie mam zielonego pojęcia, a chciałbym jak najprędzej wcisnąć tam w komórkę takiego prepaid-a, żeby internet i rozmowy (w tym do Polski) mieć w rozsądnej cenie. Proszę o pomoc. :papa:
Oo, temat ożył niczym Feniks z popiołów. :) Jeśli chcesz używać telefonu zarówno do internetu, jak i dzwonienia, to najlepszym będzie chyba prepaid Vodafone. Rozmowy do Polski 5p/min na stacjonarne i 15p/min na komórki, a na internet jest dzienny ryczałt w wysokości 50p za pakiet danych 25MB, po którym transmisja jest naliczana wg przesłanych danych.
T-Mobile ma podobną ofertę, połączenia do Polski kosztują identycznie, a ryczałt wynosi £1 - z tą różnicą, że tutaj jest pakiet 40MB 'fair use', czyli jak go przekroczysz, to dodatkowa opłata nie będzie pobrana, ale jeśli będziesz notorycznie przekraczał, to mogą pogrozić Ci paluszkiem. :) Dodatkowo są jakieś pakiety na transmisję danych, które wychodzą taniej, ale szczegółów w tej chwili nie znam.
W Virgin Mobile dzienny ryczałt wynosi tylko 30p, ale tu z kolei drogie połączenia do Polski. Ofert innych sieci tak z głowy nie znam, więc nie doradzę.
Natomiast wracając do clue tematu, czyli 'odpowiednika simdaty', tzn. oferty konkretnie pod modem, to spieszę donieść, że takie oferty w UK już są - i to od dłuższego czasu. :) Większość operatorów oferuje mobilny internet na kartę na zasadzie dziennego ryczałtu lub czasowych pakietów, ale osobiście najbardziej polecam (sam używam i jestem zadolowony) ofertę Vodafone TopUp And Go. Pakiet startowy z modemem kosztuje dość sporo, bo £35, ale w tym jest już wliczone 1GB transferu BEZ LIMITU CZASOWEGO (!) na wykorzystanie. Doładowanie jest możliwe tylko kwotą £15, która zasila konto kolejnym pakietem 1GB bez limitów czasowych. Jak dla mnie - gdy internet mam w domu, w pracy i w telefonie, a z laptopa w terenie korzystam bardzo rzadko - ta oferta w UK jest po prostu najlepsza.