
Potrzebuję Waszej porady co do wyboru routera. Porzucam za kilka dni neostradę na rzecz starej miejskiej firmy oferującej neta "po kablu" (Rj45 czyli jak np. UPC).
I teraz konkretnie, szukam routera bezawaryjnego, to znaczy pod względem rozłączanie neta,

Chciałbym go połączyć z dwoma komputerami: jeden lapek w standardzie N, stacjonarka po kablu albo w standardzie b/g.
To podstawa, natomiast marzy mi się dodatkowo coś do czego podłącze zewnętrzny dysk (eSATA lub USB), drukarkę USB. No i miło by było gdyby router miał standard N, gdyż mam tv Samsunga który po wpięciu adaptera umożliwia przeglądanie stron internetowych (choć standard N przydałby się bardziej do przesyłania filmów z lapka na niego).

Zobaczymy jak będę stał z kasiurą, dlatego proszę o dwie podpowiedzi- jeden prosty model routera (ale jak pisałem bezproblemowy) i drugi z dodatkowymi wymienionymi bajerami.
Jeszcze totka dzisiaj nie sprawdzałem, więc jeśli chodzi o finanse to przyjmijmy budżet biednego studenta.

Niestety jeśli chodzi o zabawę w sieci, wifi, to jestem raczej kiepski w te klocki, nie lubię zbytnio tym się zajmować, dlatego prosiłbym o pomoc gdyż poza tym np. to co polecają na innych stronach widzę że tu jednak nie ma zbytnio poparcia...
Wieeeelkie dzięki za sugestię i pozdrawiam.
