wrt54gl - Tomato - Connection reset by peer

[tadziak]

Witam,
Ostatnio napotkałem taki problem. Podczas ściągania przy połączeniu przez wifi (szczególnie flashgetem) nagle następuje rozłaczenie z siecią. W logach routera znalazłem coś takiego:
Nov 17 05:36:25 ? daemon.err miniupnpd[570]: recv (state0): Connection reset by peer
Nov 17 05:43:14 ? daemon.err miniupnpd[570]: recv (state0): Connection reset by peer

Co to może dokładnie oznaczać i jak temu zaradzić?

Z góry dziękuję.

[Jo_gurt]

A jakbyś wyłączył UPnP?
Która wersja Tomato?

[tadziak]

Tomato 1.25, chyba najnowsza? Natomiast to uPnP wyłaczyłem i potestuję, za co to właściwie odpowiada? Przyznam, że większośc opcji routera mnie przeraża, jak np te z zakładki advanced:

Afterburner AutoEnableDisable *
AP Isolation Disable *Enable
Authentication Type Auto *Shared Key
Basic Rate Default *1-2 MbpsAll
Beacon Interval (range: 1 - 65535; default: 100)
CTS Protection Mode Disable *Auto
Distance / ACK Timing meters (range: 0 - 99999; 0 = use default)
DTIM Interval (range: 1 - 255; default: 1)
Fragmentation Threshold (range: 256 - 2346; default: 2346)
Frame Burst Disable *Enable
HP
Amplifier DisableEnable *
Enhanced RX Sensitivity Disable *Enable
Maximum Clients (range: 1 - 255; default: 128)
Multicast Rate Auto *1 Mbps2 Mbps5.5 Mbps6 Mbps9 Mbps11 Mbps12 Mbps18 Mbps24 Mbps36 Mbps48 Mbps54 Mbps
Preamble Long *Short
RTS Threshold (range: 0 - 2347; default: 2347)
Receive Antenna Auto *AB
Transmit Antenna Auto *AB
Transmit Power mW (range: 1 - 251; default: 42)
Transmission Rate Auto *1 Mbps2 Mbps5.5 Mbps6 Mbps9 Mbps11 Mbps12 Mbps18 Mbps24 Mbps36 Mbps48 Mbps54 Mbps
WMM Disable *Enable
No ACK Disable *Enable

Czy tu warto cos zmieniać, kombinowac?

[Jo_gurt]

za co to właściwie odpowiada?

To jest specjalny protokół, dzięki któremu można zautomatyzować pewne rzeczy (typu przekierowanie portów). Ale wszystko to w zasadzie można zrobić ręcznie.

Czy tu warto cos zmieniać, kombinowac?

Raczej nie ma sensu.

[tadziak]

Kurcze, nadal zmagam się nad bardzo zmiennym transferem z Internetu poprzez router wifi. Wygląda na to, że o pewnych porach sytuacja jest gorsza (tak od 19 do 23), tzn. transfery są chwiejne, program od karty sieciowej przy pobieraniu pliku pokazuje transfer sieciowy na poziomie od 20mbit do nawet 10-11. W pozostałych godzinach jest to w miarę stabilne, spadki są najwyżej rzędu do 16-17 mbitów.

W tych problematycznych porach bez zmian pozostaje transfer po sieci lokalnej - tzn. przesyłając plik z komputera podłączonego do routera po kablu na komputer podłączony po wifi - cały czas stabilne okolice 20 mbit lub więcej.

Bym to nawet zostawił, tylko mnie jakoś tak nie daje to spokoju, jako ciekawostka. Czy taki ruch z Internetu może się istotnie różnić od ruchu po udostepnionej windowsowo sieci? Moze jest np. bardziej podatny na zakłócenia w eterze? Wymaga jakiejś większej ilosci danych kontrolnych? No sam nie wiem...

[wojteks]

Wygląda na to, że o pewnych porach sytuacja jest gorsza (tak od 19 do 23), tzn. transfery są chwiejne

Obciążenie sieci zewnętrznej/serwerów dostawców. W tych godzinach nawet bez routera wiele serwerów jest zmulonych.

[tadziak]

Oczywiście, to byłoby najprostsze rozwiązanie, ale w tym samym czasie drugi komp, podpięty do routera kablem nie ma żadnych przestojów, żadnych spadków transferu - wszystko równie stabilnie co w środku nocy...