Od dzisiaj stałem się bardzo szczęśliwym posiadaczem usługi Internet z UPC o prędkości 25 Mb/s :-D
Więc tak.
Gdy jestem podłączony do modemu kablem, prędkość ma się następująco ([url]http://www.dsl.cz):[/url]
DOWNLOAD: 9,588 Mbit/s
UPLOAD: 1,2 MByte/s
Czyli wszystko jest jak najbardziej na porządku dziennym, bo jak wiadomo UPC nie gwarantuje prędkości, a ta jest w porównaniu z innymi użytkownikami bardzo dobra.
(nie mylcie testów łącza na Speedtest.pl z tym na Dsl.cz, Speedtest.pl kłamie !)
Gdy odłącze od komputera kabel i przejdę na Wi-Fi sprawa ma się inaczej.
Korzystam z urządzenia, które dało mi UPC, czyli modem razem z routerem. Nazywa to się Thomson TWG850 i obsługuje standardy a b g. Co oznacza że N nie obsługuje.
Gdy zejdę z komputerem na dół, dzieli go z komputerem tylko sufit, sygnał spada tylko o jedną kreskę, a prędkość internetu jest taka:
DOWNLOAD: 5,16 Mbit/s
UPLOAD: 645 kByte/s
Jest to połowa mniej...
Karta w laptopie obsługuje N, gdy zakupie Time Capsule, która także obsługuje, a raczej 'wysyła' to N, to zasięg <font color="#FF00FF"><b>»»na pewno««</b></font> będzie pełny, a czy prędkość także wzrośnie ?
Bo to są jakieś jaja, rozumiem, że ten router wbudowany w to urządzenie, może nie być za dobry, ale są jakieś granice, połowa mniej przez sufit...
Bardzo proszę o rzetelną odpowiedź, bo jednak Time Capsule (Airport Extreme) za darmo nie rozdają ;P
Pozdrawiam i dziękuję
