Linksys WRT54G2 - problem z panelem

[Publius]

Po tym jak mój stary Netgear wyzionął ducha, postanowiłem postawić na Linksysa. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to że konfiguracja to droga przez mękę przez ten opieszały panel admina. Szukałem w sieci i nie spotkałem nikogo z takim problemem, nawet na anglojęzycznych forach.

Wygląda to następująco: Po wpisaniu w pasek przeglądarki adresu routera (u mnie jest domyslny: 192.168.1.1) w Operze pokazuje sie biała strona i dopiero po dłuższym czasie wyswietla się monit o hasło. W IE monit o hasło pojawia się bez opóźnien, ale po wpisaniu hasła dzieje się już to samo na obu przeglądarkach. Zatwierdzam hasło i czekam... czekam... czekam... Gdzies tak po minucie, moze troche więcej, pojawia się strona konfiguracji routera. Taki sam czas upływa zanim zmieni się podstrona w konfiguracji.

Udało mi się ustawić podstawowe rzeczy i router działa bez zarzutu, ale tak działająca konfiguracja potrafi wyprowadzić z nerwów.

Nauczony doświadczenien po poprzednich routerach - nie używałem płyty, ustawiałem wszystko przez przeglądarkę - stąd moje wkurzenie na działanie panelu.

Może spotkaliście się z czymś takim i jest jakieś rozwiązanie?
WRT54G2
Firmware Version: 1.5.00 build 019, May 5 2009
Firmware Verification: D1C343A72314B284ADAD39B4DF217CCA

Pozdrowienia na nowy rok ;-)

[Jo_gurt]

Nauczony doświadczenien po poprzednich routerach - nie używałem płyty

Bardzo dobrze

Zachowania faktycznie niepożądane i nieprawidłowe - może warto zareklamować?
Próbowałeś może na innym komputerze/systemie? Czasem takie jaja są wywołane przez pakiet bezpieczeństwa z antywirusem i firewallem.

[Publius]

Cholera, zapomniałem o dośc ważnej rzeczy: miałem możliwość wymiany na inny egzemplarz tego samego routera - oba działały tak samo, tzn. wszystko ok tylko panel ślimaczy, więc to chyba nie problem z samym routerem...

Próbowałem podłączać go bezpośrednio kablem ethernetowym do laptopa, na blaszaku mam Viste Ultimate, na lapie Viste Home Premium. Problem ten sam. Spróbuję jeszcze odpalić jakieś live cd linuksa i zobacze skoro mówisz że to może pomóc. Zaraz powiem jak było ;-)

EDIT: Sabayon Linux 5 - panel rzeczywiscie chodzi poprawnie, wiec miales racje. Tylko co moze byc na kompach z Vistami nie tak? Używam tylko AVG 9 Free samego antywira, zapry programowej nie mam.

[Jo_gurt]

Dziwna rzecz, niestety sam nie miałem bezpośredniego dostępu do takiej sytuacji, więc wiele nie wiem. Może na początek tryb awaryjny z obsługą sieci i test wtedy?
Visty pełny update?

[Publius]

W trybie awaryjnym też jest ok, tak samo na blaszaku z Ultimate i lapie z Home Premium.

Visty obie regularnie aktualizuje.

[Jo_gurt]

W trybie awaryjnym też jest ok

Czyli przeszkadza któryś soft lub usługa, ewentualnie jakieś wtyczki w przeglądarce.

[Publius]

Popróbuję powylączać różne rzeczy. Ale dziwna sprawa że niezaleznie od przeglądarki bez trybu awaryjnego chodzi źle. Musi być to samo na obu kompach i coś co nie startuje w trybie awaryjnym... Tylko nie mam pojęcia co...

Dzięki wielkie za pomoc, bo doszedłem przynajmniej że router jest na bank sprawny

[ Dodano: 2010-01-04, 15:00 ]
Znalazłem źródło problemu. Winowajcą był AdMuncher. Niestety musi to być jakiś poważniejszy bug, bo dodanie adresu routera do wyjątków, ani nawet wyłączenie filtrowania w ogóle, nie rozwiązuje problemu. Problem przechodzi dopiero jak całkowicie wyłączy się program.

Dzięki jeszcze raz za wskazanie drogi
Pozdrowienia