podłączyłem mojej lepszej połówce routera, bym mógł również korzystać z Jej internetu.
Internet jest z kablówki (Multimedia Stargard Szcz.) przez modem Motoroli i dalej podłączyłem Black AP (właściwie White AP, o ile ma to jakiekolwiek znaczenie).
Internet dostarczany ma być do 1 lapka po kablu i do 1 przez wi-fi.
Podstawowa konfiguracja wysłuchana od znajomego przez telefon i internet działa, ALE DZIADOWSKO

Strony ładuja się w kratkę, jedne szybciej, inne prawie w ogóle.
Większość ładuje się w 99% po czym ten brakujący procent ładuje się pare minut albo godzin.
Na gmailu wyskakują mi errory, czasami pomaga wielokrotne odświeżanie.
Żeby wrzucić poniższe zdjęcia walczyłem z imageshackiem i fotosikiem pół godziny.
Po dwukrotnym przegraniu aukcji w ostatnim momencie chciałem wyeksportować router daleko za okno


Poniżej screeny ostatniej mojej konfiguracji (kombinowałem cokolwiek, byle tylko), niestety nic się nie zmieniło. Wszelkie firewalle, filtry, itp. powyłączane.
Nie znam się na tym, działam po omacku




