Uwaga na "Doładowanie SMS" w mBanku!

[Chris-Kr]

Gdy wyczytałem o możliwości doładowania konta w mBank-mobile poprzez usługę "Doładowanie SMS", to byłem tym pomysłem wręcz zachwycony i oczywiście zaraz tę usługę aktywowałem.
Bo czy może być coś wygodniejszego?
Jestem gdzieś w terenie, kończą mi się środki na koncie, więc ja zamiast szukać jakiejś kafejki internetowej żeby doładować konto, po prostu wysyłam do mBanku darmowego SMS-a i już po chwili mam konto doładowane!
W dodatku, usługa działa także w roamingu!
Cud-miód usługa, o czymś takim marzyłem!
----------------------------------------------------
Właśnie dzisiaj miałem okazje sprawdzić, jak to działa w praktyce.
Miałem jeszcze środki na swoim koncie, ale o kilkanaście godzin wcześniej niż się tego spodziewałem, upłynął okres ważności połączeń wychodzących.
Myślę sobie: nie ma problemu, zaraz doładuję konto darmowym SMS-em.
Wysyłam SMS-a, odpowiedź: "Błędny numer lub numer SMSC".
Kilka różnych prób, wszystkie zakończone niepowodzeniem.
Na szczęście nie byłem nigdzie w terenie tylko w domu, więc otwieram stronę internetowa mBank-mobile, szukam opisu usługi "Doładowanie SMS" i tam czytam:
"Pamiętaj, że wysyłanie SMS-ów działa wyłącznie przy aktywnych połączeniach wychodzących."
Fajne!
Konto mogę doładować, ale tylko wtedy, gdy to doładowanie nie jest mi potrzebne!
Więc niech oni sobie taką usługę wsadzą tam, gdzie słońce nie dochodzi!

[gnd]

Regulamin usługi to się czyta przed skorzystaniem , a poza tym jak na koncie jest poniżej 5 zł to przysyłają smsa z informacja o tym , więc jaki problem doładować jak ma jeszcze 3 albo 4 zł na koncie.

[marens]

Regulamin usługi to się czyta przed skorzystaniem

Kto tu kogo poprawia, mowa o ważności na połączenia wychodzące nie natomiast stanie konta.

[Chris-Kr]

Regulamin usługi to się czyta przed skorzystaniem

Jeśli pouczasz mnie, ze powinienem przeczytać ok. dziesięciu regulaminów usługi mBank-mobile (bo tyle ich jest!), to tym bardziej sam powinieneś przeczytać post, na który masz zamiar odpowiadać!

a poza tym jak na koncie jest poniżej 5 zł to przysyłają smsa z informacja o tym , więc jaki problem doładować jak ma jeszcze 3 albo 4 zł na koncie.

Więc specjalnie dla Ciebie powtórzę jeszcze raz:

Miałem jeszcze środki na swoim koncie, ale o kilkanaście godzin wcześniej niż się tego spodziewałem, upłynął okres ważności połączeń wychodzących.

[Jaco]

"Pamiętaj, że wysyłanie SMS-ów działa wyłącznie przy aktywnych połączeniach wychodzących."

Jak w każdym systemie pre-paid i tyle.

Konto mogę doładować, ale tylko wtedy, gdy to doładowanie nie jest mi potrzebne!

Nie oto chodzi. Jeśli masz tylko na jednego SMSa to właśnie nim możesz sobie doładować konto w mBanku . Warunkiem jest ważność konta na połączenia wychodzące a nie gdy już zostaną zablokowane. Tu wtedy pomaga tylko i wyłącznie karta zdrapka.
Pretensję możesz mieć tylko do siebie że dzień wcześniej nie zrobiłeś doładowania.

Moim zdaniem tu nie ma żadnego oszustwa i tyle.

[Chris-Kr]

Nie oto chodzi. Jeśli masz tylko na jednego SMSa to właśnie nim możesz sobie doładować konto w mBanku . Warunkiem jest ważność konta na połączenia wychodzące a nie gdy już zostaną zablokowane.

Ten SMS jest darmowy, więc albo mogli stworzyć możliwość wysłania go także przy nieaktywnych połączeniach wychodzących, albo to doładowanie konta zrealizować przy pomocy kodu USSD, który juz na pewno nie wymaga aktywnych połączeń wychodzących.

Moim zdaniem tu nie ma żadnego oszustwa i tyle.

Ja nie twierdze, że to jest oszustwo. Ja uważam, że to jest tylko objaw zwykłej bezmyślności, której się po mBanku nie spodziewałem.
I krytykuję właśnie tę bezmyślność.

[Jaco]

Ten SMS jest darmowy, więc albo mogli stworzyć możliwość wysłania go także przy nieaktywnych połączeniach wychodzących,

Czy Ciebie życie nic nie nauczyło jeszcze. Za darmo nie ma NIC.

Sory za OT.

[Chris-Kr]

Czy Ciebie życie nic nie nauczyło jeszcze. Za darmo nie ma NIC.

Nie bardzo rozumiem, co w tym wypadku masz na myśli.

[Jaco]

Nie bardzo rozumiem, co w tym wypadku masz na myśli.

Głównie chodzi o temat jaki tu poruszyłeś. Jak sam już do tego doszedłeś po przeczytaniu regulaminu że pomimo że masz środki na koncie po zablokowaniu konta na połączenia wychodzące nie możesz wykonać nawet darmowego SMSa. Czyli mając ważne konto (tu musisz je doładować za pieniądze aby mieć je ważne) możesz sobie doładować konto gdy kończą ci się na nim środki a nie kończy się ważność konta.

[mod]
Czy ja mam do czynienia z dzieckiem?
[/mod]

[janek222]

Jak sam już do tego doszedłeś po przeczytaniu regulaminu że pomimo że masz środki na koncie po zablokowaniu konta na połączenia wychodzące nie możesz wykonać nawet darmowego SMSa.

Tu muszę poprzeć Chrisa-Kr, dobrze że ostrzegł innych. Regulamin ma tu mało do rzeczy, chodzi o podejście operatora do klienta. To trochę takie strzelanie sobie w kolano. Osobiście zmieniałem już operatorów przez niby głupoty, np. kiedyś Orange zmieniło mi taryfę bez mojej wiedzy - zgody, w regulaminie pewnie to było dopuszczone. Oczywiście twierdzili że nowa jest korzystniejsza dla mnie.

[Jaco]

Gdyby doładował dzień wcześniej nie było by tego tematu. Mam jednego Tak-Taka i gdy zbliża się koniec ważności konta na połączenia wychodzące przychodzi sms z info że za 10 dni zostanie zablokowana usługa połączeń wychodzących i aby doładować sobie konto. Zapewne jest w każdym tak pre-paidzie. Wystarczy tego pilnować i będzie OK.

np. kiedyś Orange zmieniło mi taryfę bez mojej wiedzy - zgody, w regulaminie pewnie to było dopuszczone.

Mnie wyłączyli fakturę papierową po mailu dlaczego sam tego nie mogę zmienić przez internet. Fakturę na papierku nadal otrzymuję po porządnym ochrzan osoby która mi to wyłączyła bez mojej wiedzy. Sądziła że jeśli pytam o to to sami zrobią mi prezent i wyłączą. Tu się mylili a ja zyskałem w ramach przeprosin 10 minut do wszystkich sieci przez dwa miesiące. Takie rzeczy tylko w Erze.

[janek222]

Gdyby doładował dzień wcześniej nie było by tego tematu.

Gdyby mógł bezproblemowo doładować konto, na czym operatorowi powinno zależeć, w sytuacji w jakiej się znalazł, też by nie było tego wątku i wszyscy byliby zadowoleni.

zyskałem w ramach przeprosin 10 minut do wszystkich sieci przez dwa miesiące

To jest przykład dobrego podejścia do klienta Jak w iPlusie słusznie zablokowali mi konto z powodu nie opłaconej faktury i zadzwoniłem do nich tylko z obietnicą szybkiej wpłaty (jeszcze wtedy jej nie dokonałem) to mi to konto od razu odblokowali - takie traktowanie przyciąga (w tym przypadku w jakimś stopniu zatrzymuje) klienta.

[Chris-Kr]

Gdyby doładował dzień wcześniej nie było by tego tematu.

"Gdybać", to sobie możemy dużo!
Bo gdyby mBank w ogóle nie uruchomił tej usługi, to tego tematu by w ogóle nie było, podobnie gdybym ja nie kupił startera mBanku.
Ale mBank usługę uruchomił, ja ich starter kupiłem i gdy chciałem konto doładować w wystarczającym (według moich kalkulacji) terminie, to w praktyce okazało się, że rewelacyjny pomysł jak zwykle ktoś zepsuł w realizacji.
Bo ktoś tam w mBanku najwyraźniej wyszedł z założenia, że to nie operator komórkowy jest dla użytkowników, lecz użytkownicy są dla operatora i to oni powinni się dostosować i swoje konta doładowywać nie tak, jak im to pasuje, ale tak, żeby operatorowi było jak najwygodniej.

[Jaco]

Bo ktoś tam w mBanku najwyraźniej wyszedł z założenia, że to nie operator komórkowy jest dla użytkowników, lecz użytkownicy są dla operatora i to oni powinni się dostosować i swoje konta doładowywać nie tak, jak im to pasuje, ale tak, żeby operatorowi było jak najwygodniej.

Tak to jest jak bank bierze się za rzeczy o których nic nie wie.

Temat nie związany z internetem komórkowym i przenoszę do HP.

[zDaleKi]

Spokojnie panowie, każdy z Was ma trochę racji więc po co te nerwy?

[marens]

Jak w iPlusie słusznie zablokowali mi konto z powodu nie opłaconej faktury i zadzwoniłem do nich tylko z obietnicą szybkiej wpłaty (jeszcze wtedy jej nie dokonałem) to mi to konto od razu odblokowali - takie traktowanie przyciąga (w tym przypadku w jakimś stopniu zatrzymuje) klienta.

Era tutaj ma u mnie bardzo dużego plusa.
Był jakiś problem z winy PKO, odnośnie polecenia zapłaty.
Przyszedł list, że nie odnotowali wpłaty i konto zostanie zablokowane dnia xx.xx.xx
Wystarczył telefon, że jest ustanowione polecenie zapłaty a środki są na koncie i wystąpił jakiś błąd. Został zdjęty termin blokady konta i wysłane ponowne obciążenie konta bankowego. Nawet nie musiałem robić ręcznego przelewu.

Znajoma z Dialogu nie dostała faktury, zadzwonił automat "prosimy o uregulowanie faktury". Wystarczył telefon, przesunięty o miesiąc termin płatności a następna faktura będzie za 2 miesiące. Trzeba mieć na uwadze, że nie traktują tak wszystkich. Myślę, że liczy się historia płatnicza. Kiedyś dzwoniłem w ciemno, bo znajomym "padł internet" i dostałem straszny ochrzan w BOK gdyż był brak płatności za 3,5 miesiąca...
Żal mi było osoby, na którą był telefon bo mieszkanie zostało wynajęte. Można przez kogoś trafić na czarną listę za głupie 400zł. Miałem ochotę skontaktować się z właścicielem telefonu