Avatar... komentarz zbędny.

[marens]

Kupiłem DVD ze Slumdogiem.

Film jest bardzo dobry

Myślę jednak, że na dłuższą metę Avatar obroni się.

.

Aż wstyd się przyznać, ale nie widziałem i nie zamierzam.

[krystianb]

Aż wstyd się przyznać, ale nie widziałem i nie zamierzam.

Jaki tam wstyd? Każdy ogląda to co lubi, ja też nie zamierzam tego oglądać.

[Jo_gurt]

Aż wstyd się przyznać, ale nie widziałem i nie zamierzam.

Ja zostałem zaproszony to i zobaczyłem. Niewiele stracisz

[ja.michal]

Film jest bardzo dobry a do tego muzyka także

Muzyczka fajna temu czekam, aż CD dowiozą do Empiku.

Myślę jednak, że na dłuższą metę Avatar obroni się.

A nie wiem.

Film jest bardzo dobry

Teraz też tak uważam.


Na Avatara w 3D poszedłem w sumie dla efektów. Pierwszy raz w IMAX'ie a drugi zobaczyć w normalnym kinie w 3D, żeby mieć porównanie.

[Jo_gurt]

Myślę jednak, że na dłuższą metę Avatar obroni się.

IMO raczej zostanie szybko zapomniany.

[ja.michal]

Bardzo prawdopodobne Jo_gurt. 3H nie wiadomo w sumie czego prócz efektów.

[Jojo]

Titanica do tej pory wszyscy pamiętają, a od premiery już upłynęło trochę czasu. Gwiezdne wojny mają już naprawdę sporo lat a nadal zawsze ktoś o nich wspomni. Skoro tak dużo ludzi obejrzało Avatar to mało prawdopodobne aby został zapomniany. Sam myślałem aby obejrzeć go drugi raz, ale nie wiem czy bajka by nie prysła wtedy. Poza tym wszechświat jest niezbadany i nigdy nie wiadomo co się tam znajduje.

[Jo_gurt]

Titanica do tej pory wszyscy pamiętają,

Tak, jako katastrofę kinematografii, wzór nudy i przerostu formy nad treścią

Gwiezdne wojny mają już naprawdę sporo lat a nadal zawsze ktoś o nich wspomni.

Co ty porównujesz w ogóle Grzesiek w SW stworzył nową alternatywną rzeczywistość, ale do tego dopiął całkiem ciekawą fabułę i wyraźne postacie. I co najważniejsze - był nowatorski w tym wszystkim. Avatar z nowatorskością nie ma nic wspólnego. Jedynie graficzka odrobinę lepsza, ale nie oszukujmy się - w dzisiejszych czasach kogoś to jeszcze rusza?

Skoro tak dużo ludzi obejrzało Avatar to mało prawdopodobne aby został zapomniany.

No jeśli marketing będzie równie dobrze pracował z DVD co z projekcją kinową to na pewno

Sam myślałem aby obejrzeć go drugi raz, ale nie wiem czy bajka by nie prysła wtedy.

Sprawdź