zte 636 instalacja mac os

[makowy]

witam,
ja też się podzielę przeżyciami jako 'szczęśiwy' użyszkodnik zte636 w sieci orange:)
Mam taki problem(taki sam objaw i winxp jak i leopard). Wkładam modem do portu - żadnej reakcji, wyciągam-wkładam - 2x - bez reakcji. Generalnie po 3-4 razie modem załapuje i wczytuje mi orange free.
Pytanie: czy to 'normalny' objaw? Oddałem modem do serwisu, po 2 tygodniach dostałem odpowiedź że 'modem testowany na kilku platformach nie wykazał błędów'.

[ra-v]

A nie zauważyłeś żeby pojawił jakiś dysk, choćby w Windowsie? Np.w muCommanderze?

A w Macu podpowiem od strony użytkownika *nixowego
W Macu musiałbyś wejść do terminala jako root (chyba jest takie coś, w każdym razie administrator, polecenie "su") i zobaczyć dzienniki systemowe w katalogu prawdopodobnie (toż to Unix) /var/log/ plik messages lub system.log - musisz coś zlaneść (możliwe że w pliku /etc/syslog.conf jest podane. W każdym razie tam powinny być informacje dot. tego co się dzieje z urządzeniem podczas wkładania. (polecenie "tailf /katalog/nazwapliku-dziennika", potem podłączasz urządzenie)

[regedit]

hehe... używałem tego samego modemu. Trzeba zainstalować sterowniki "zero cd" z modemu. Skonfigurować poprawnie połączenie w Preferencje systemowe >> Sieć. U mnie był inny problem. Modem załapywał po chwili od razu. Za to zrywał połączenie (zamierało, gasły diody na modemie) itp.