To ja opiszę, jak to było z moim E220 z Plusa, jechałem na EDGE. Podobna sytuacja. Modem się pojawiał i po chwili znikał z systemu (na Windowsie jak i na Ubuntu). Na początku tych problemów wystarczyło modem położyć "do góry nogami" i już nie znikał.. Zaczęło się robić coraz gorzej, modem nie chciał już wcale współpracować, więc zaniosłem do Plusa w celu oddania go na gwarancję. Modem został przyjęty i po kilku dniach wrócił... napisali, że wszystko testowali, było ok i co mam zrobić na kompie (ja oczywiście wcześniej już to zrobiłem, jak przystało na użytkownika forum bez-kabli). Pani powiedziała, że mogę jeszcze raz oddać jak nic nie pomoże. No to zaniosłem i pan (niezbyt sympatyczny) odmówił mi wysłania modemu na GW bo dzień wcześniej się skończyła, ale przecież gw wydłuża się o czas pobytu w serwisie.
Nie chciało mi się kłócić, więc odpuściłem. Na szczęście umowa się skończyła. Ja z modemem poeksperymentowałem i zobaczyłem, że problem występuje tylko na EDGE Plusa. To poszedłem po starter PLAY'a i modem świetnie działał. Pewnie problem firmwarowy... ale jak działa to nie ruszam po po co ryzykować uwalenie modemu.
Więc.. Zgłoś go na GW.., wcześniej zobacz czy to samo się dzieje na różnych częstotliwościach (wymuś określone częstotliwości np za pomocą TNI), tzn czy modem znika (wiem, że PO działa na 2100, ale tak dla diagnostyki)
Ale się rozpisałem
