Mieszkam około kilometra od BTSa. Tydzień temu internet działał na poziomie (dzień - 80-100kb/s, noc - do 230kb/s). Po przerwie w korzystaniu jakość połączenia mierzona speedtestem wygląda tak:

Co dziwniejsze, zarówno zwykłe surfowanie po sieci i zabawa w grach online pozostała na tym samym poziomie, aczkolwiek teraz istnieje tendencja do resetowania połączenia. Trochę to dziwne, gdy strony ładują się po staremu, a download w chwilach maksymalnej emfazy sięga 10kb/s.
Potrafi ktoś to zdiagnozować? Przypomnę jeszcze raz - NIE MA mowy o przekroczeniu transferu.