Zrywanie połączenia intrenetowego | WAG354G

[terragady]

Witam, mam taki problem, mam podpiętą netię pod linksysa WAG354G
Wszystko pięknie chodziło, ale teraz co chwila mi zrywa połączenie z internetem. I albo trzeba czekać długo, albo podejść odłączyć kabel telefoniczny i jeszcze raz go włożyc, albo wyłączyć i włączyć modem.
Czasami zauważyłem że jak nie ma internetu to gaśnie dioda INTERNET na linksysie i DSL tak miga, ale czasami nie, po prostu wszystko miga różnie.
Czy to problem w modemie? Czy coś z netią nie tak? Nigdy tak mi się nie robiło wcześniej. Z routera po kablu korzystają 2 komputery, w użytku raczej jeden z nich tylko. No i 3 laptopy, nikt się nie włamał bo mam hasła pozakładane i na MAC adressach tez, do ustawień mam hasła. Zresztą wątpię żeby to było coś z tym związane.

Pozdrawiam
Marcin

[Jo_gurt]

bo mam hasła pozakładane

Jakie szyfrowanie?

na MAC adressach tez

Żadne zabezpieczenie, możesz spokojnie wyłączyć.

Zresztą wątpię żeby to było coś z tym związane.

Ja też, ale warto mieć pewność.

Obstawiam słabą jakość kabelków/za dużą odległość. Jaka szybkość usługi wykupiona?

Masz inny modemik do testów, nawet mydelniczkę Sagema na USB?

[terragady]

JUż niestety nie mam sagema. Szyfrowanie WPA niestety nie ma WPA2.
Słaba jakość kabelków jakich? Za duża odległość komputera od linksysa? Nie to dosłownie 5 metrów dodatkowo linksys ma antenkę, zasięg jest dobry no i to chyba raczej nie na tym odcinku coś się dzieje.
Internet 6 megowy

[Jo_gurt]

Słaba jakość kabelków jakich?

Telefonicznych. Przy 6Mbps muszą być bardzo dobre.

[terragady]

Aha, no to jest jakiś standardowy stary kabel, jeszcze przy 128kbitasach go miałem.
A jaki kabel kupić w takim razie? I to wystarczy od gniazdka do routera czy trzeba wymieniać skądś od studzienki? Albo co śmiejszniejsze może na ulicy? Bo tam pewnie też nikt tego nie wymieniał a nie wiem jakie kładli kiedyś kable.
A czy to może także powodować zakłócenia w telefonie?

[Jo_gurt]

Raczej chodzi o kabel od centralki/szafy do twojego gniazdka, czyli właśnie studzienki. Orientujesz się jaka mniej więcej jest długość tego kabla?

[terragady]

Studzienkę mam tuż przed furtką, do gniazdka więcej jak 30-40m nie będzie. Ale w tej studzience jak widziałem to nic nie ma tylko kable pociągnięte dalej, a do takiej centrali co bydowali jeszcze z TPSA no to mam kawałek, po prostej to będzie około kilometr, po studzienkach wiadomo więcej. Chyba że w jakiś studzienkach są jakieś wzmacniacze czy coś takiego? I jak można na to zareagować? Pisać do nich? Czy składać reklamację że internet zanika? Podejrzewam że nikt nic nie będzie chciał z tym robić, że to tylko ja mam takie problemy itd. Dużo ludzi w około to albo osoby starsze, albo ludzie którzy zawrotnych prędkośći nie mają lub pewnie nie zważają na takie zaniki. Także pewnie i tak nic z tym nie będę mógł zrobić? Chyba że dać im swój kabel i zapłacić jeszcze za to no ale wiadomo że nie będę sponsorował im.

A jeszcze pytanie z innej bajki ale na podobny temat, czy jak będzie za długi kabel RJ45 od routera do kompa, sygnał internetu też może zanikać? (prędkość 10mbits). To pytanie tylko tak przy okazji dyskusji.