
Antena kierunkowa czy dookólna?
Prawdopodobnie lepszym rozwiązaniem jest zawsze kierunkowa, tymbardziej w moim przypadku, gdzie sygnał dociera do mnie tylko z jednego NodeB. Ale na Allegro widziałem tańszą antenę dookólną i to z większym zyskiem sygnału o 2dBi, więc nie za bardzo rozumiem różnicy w cenie 110zł. Ale ogólnie rzecz biorąc, w rzeczywistości antena dookólna więcej by mi pomogła?
Polaryzacja
Tutaj zauważyłem coś czego nie potrafię wyjaśnić sobie na logikę... Modem jest podpięty pod router i leży sobie poziomo. Ładuję film na YouTube i po przekręceniu go w pion następuje spadek prędkości. W sumie logiczne, bo raczej wyższa prędkość powinna być w poziomym położeniu z racji tego, że modem włożony do portu USB jest w takim właśnie położeniu. Ale robię znowu test, pobieram plik z noc.gts.pl, ściąganie zaczynam w położeniu poziomym ale po jakimś czasie zmieniam na położenie pionowe i w tym przypadku od razu można zauważyć, jak prędkość wzrasta (wg pierwszego przykładu powinna przecież być jeszcze gorsza). W załącznikach są wykresy z NetMetera.
Zasięg
W domu mam zasięg 3G Play. Nie jest on pełny, ale też nie najsłabszy. W telefonie mam w tym miejscu od 2 do 3 kresek na 4 możliwe, więc pewnie coś koło 85dBm - 90dBm. Zasięg ma wpływa na transfer z tego co wiem (czyżby przez słabszy zasięg zmniejszała się szerokość kanału dla danych, tak łopatologicznie mówiąc)? Tzn, sieć zaczyna być przeciążona pod wieczór, to ograniczają w RNC moc, i ja przez to mam słabszy zasięg więc i mniej ciągnę z tej stacji, o to chodzi? Jeżeli tak, to nie za bardzo rozumiem, bo ktoś w pełnym zasięgu będzie miał te 80kB a ja przy jeszcze słabszym dzięki zmniejszeniu mocy nie będę miał nawet 256kb? Transfer nie jest stabilny, potrafi przez chwilę lecieć 30KB, potem 10 i takie skoki... Ostatnio zrobiłem test. W domu transfer nie przekraczał dosłownie 10kB. Wyszedłem na zewnątrz z telefonem gdzie miałem pełny zasięg i transfer miałem nawet ponad 1Mbps, spokojnie osiągane było 0,5Mbps. Dla sprawdzenia wiarygodności testu puszczałem filmiki na YouTube i poziom załadowanego wideo znacznie wyprzedzał to co oglądam. Telefon to GT540 (download do 7,2) a modem Huawei e156G (download do 3,6Mbps). I teraz mnie zastanawia, czy możliwa jest aż taka wielka różnica? W telefonie była karta na abonament, ale raczej nie możliwe jest takie priorytetowanie transferu? Chyba każda SIM ma prawa równe w transmiscji (bo już w połączeniach głosowych możliwe że nie)? Kilka dni temu również przelogowałem się na UMTS 900, myślałem, że tutaj nie będzie tak "ciasno", ale osiągany transfer był na poziomie 0,20Mbps. Może problem w tym, że stacja nie ma z czego rozdzielać transferu?
Dosył "Internetu" do stacji
Słyszałem że Play ma bardzo mały dosył do swoich stacji 3G. E1, czyli 2Mbps, Play ma np takie 4, czyli 8Mbps, to chyba jednak za mało jak na sygnał 3G Play, nie wiem jak oni to robią, że ich sygnał jest niemal wszędzie (np Plus nie dociera do mnie do wewnątrz domu, a ma anteny na tym samym maszcie co Play). Patrzyłem w Google Earth radiolinie, ale raczej rzeczywistość jest inna.
Oglądałem wyniki na forum i widać, że anteny coś dają, ale czy każdemu i czy w tej sytuacji też? Może ktoś nie miał efektu?Na początku podpisania umowy transfer był bardzo dobry (na abo w nocy wyciągałem nawet 200kB - modem w tym samym miejscu co dzisiaj), nie było aż takich tragicznych spowolnień, może właśnie przez to, że było mniej userów i nie zmniejszali mocy? Jeszcze mnie intereuje coś takiego jak CLQ, ma to jakiś
związek z poziomem sygnału i jakością transmisji?
Jeszcze speedtesty:
modem poziomo

modem pionowo

ponownie modem poziomo

wszystkie transfery byłby wykonane dzisiaj około godziny 1.00.
Szczęśliwego!
