mam sprawę do rozwiązania i żadnego doświadczenia z modemami.
Do niedawna używałem Orange free i zadaniem usera było tylko włożenie modemu do laptopa, chwila czekania aż sam sobie wszystko zainstaluje i użytkowanie... Jednak teraz postanowiłem przejść na usługę pre-paid i zakupiłem kilka modemów które zamierzam potestować (kilka bo jest nas kilku i każdy chce mieć swój a wcześniej mieliśmy właśnie Orange Free). Jednak dowiedziałem się, że po pierwsze modemy mogą mieć simlocka, dwa że po włożeniu do gniazda USB nic się nie instaluje samo i właściwie poza rozpoznaniem przez komputer że coś się pojawiło to nie ma mozliwości zrobienia czegokolwiek. Trochę mnie to rozbiło, myślałem, że każdy działa jak ten z Orange. teraz trochę poczytałem ale wciąż nie wiem jak dokładnie postępować, najpierw zainstalować nowy firmware czy zdjąć simlocka, jak sprawdzić czy mają simlocki i czy przed czy po zrobieniu tego czy tamtego... Z tego co rozumiem, to poza simlockiem (jesli jest) trzeba zainstalować najnowszy firmware w modemie, zainstalować sterowniki modemu w kompie, później zainstalować jakiś program do obsługi internetu i powinno działać... tak ? Poprawcie jak coś źle . Męczy mnie jednak pytanie, jak sprawdzić czy modemy mają simlocki (ponoć jest jakiś programik który to pokazuje), jak się ich pozbyć (czy da się bezpłatnym programem i którym), skąd wziąć firmware do każdego modemu (próbowałem poszukać w necie ale nie widzę ich jasno określonych), jaki program jest najlepszy do obsługi internetu i czy do każdego modemu musi być inny ? To moje podstawowe pytania i będę bardzo wdzięczny za podpowiedzi.A moje modemy to - Vodafone K3565ver2, Orange ZTE MF636, O2 ZTE MF100, O2 Sierra Compass 888. Co sądzicie o tych modemach i który z nich jest najlepszy ? W sierra widzę złącze do anteny zewnętrznej, ale może inny z nich ma lepszą czułość anteny i inne zalety... proszę o informacje od doświadczonych forumowiczów bo sam nie mam bladego pojęcia o modemach a muszę uruchomić je wszystkie,
pozdrawiam serdecznie
